Wystrzelone pociski eksplodowały w środę rano na otwartych terenach i nie spodowały żadnych zniszczeń ani obrażeń. IDF stara się ustalić, czy pociski zostały wystrzelone celowo. Wojsko zleciło zamknięcie obszarów turystycznych, które następnie zostały ponownie otwarte po kilku godzinach.

Obszar ten został zaatakowany po raz pierwszy odkąd Syria zmaga się z wojną domową. IDF złożyło skargę do Sił Rozdzielająco-Obserwacyjnych ONZ (UNDOF), których siły militarne jako jedyne mogą przebywać w strefie, określonej w rezolucji podpisanej w 1974 roku. Góra Hermon, nazywana przez Izrael "oczami państwa" ze względu na rolę jaką odgrywa w ich systemie wczesnego ostrzegania, znajduje się tuż przy granicy z Libanem.

[gmap zoom=8 |center=33.151349385342506,35.7110595703125 |width=440px |height=300px |control=Small |type=Hybrid]

Do wydarzenia dochodzi zaledwie parę dni po tym, jak Baszar al-Assad wraz ze swoimi sojusznikami postanowili przygotować atak, dzięki którym Syria odzyska Wzgórza Golan. Chociaż nie ma żadnych dowodów na to, iż wystrzelone moździerze na górę Hermon mogą być początkiem tej wojny, jeden z żydowskich urzędników zagroził, że jeśli prezydent Syrii odpowie na nalot IDF który miał miejsce na początku tego miesiąca - Izrael zaatakuje jego kraj a Assad może stracić swój rząd. Może się również okazać że jest to zagrywka bojowników z Syrii, którzy w ten sposób chcą sprowokować Izrael do kolejnych nalotów.

Źródła:

http://www.jpost.com/Breaking-News/If-Assad-reacts-to-alleged-strike-Israel-will-retaliate-313235

http://www.jpost.com/Defense/Syrian-mortars-hit-Mount-Hermon-for-first-time-313247