Kategorie:
W spornym regionie Kaszmir doszło do eskalacji napięcia. Indie niespodziewanie przeprowadziły naloty na pakistańskiej stronie. Myśliwce uderzyły w pozycje islamistów, którzy chcą przyłączenia Kaszmiru do Pakistanu.
Dwie azjatyckie potęgi nuklearne, Indie i Pakistan, od wielu lat rywalizują o Kaszmir. W ostatnim czasie konflikt wyraźnie nasilił się. 14 lutego, ugrupowanie „Armia Mahometa” przeprowadziło krwawy atak na indyjskie siły paramilitarne, zabijając 46 osób. Wtedy Indie otwarcie oskarżyły Pakistan o współudział w tym zamachu.
Teraz indyjskie Siły Powietrzne postanowiły przeprowadzić naloty na pozycje islamistów. Myśliwce Mirage 2000 uderzyły w miejscowość Balakot, która znajduje się za tzw. linią kontrolną – granicą oddzielającą indyjską i pakistańską część Kaszmiru. Była to pierwsza taka operacja od krótkiej wojny, która miała miejsce pod koniec 1971 roku.
W tym momencie pojawiają się sprzeczne doniesienia. Indie podają, że naloty były wymierzone w obóz treningowy „Armii Mahometa” i pomyślnie wyeliminowano wielu islamskich bojowników, którzy podobno planowali kolejne zamachy. Tymczasem pakistańskie siły zbrojne twierdzą, że wrogie samoloty nie wyrządziły żadnych strat.
Kaszmir to region zamieszkiwany w większości przez muzułmanów. Indie i Pakistan spierają się o kontrolę nad całym terytorium i mają za sobą trzy wojny. Oskarżenia pod adresem Pakistanu w sprawie ataków „Armii Mahometa” na Indie mogą doprowadzić do kolejnego konfliktu zbrojnego.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
____________________________________________________
"Rym cym cym z dupy dym" F. Kiepski
Strony
Skomentuj