Projekt umożliwiający wydrukowanie w drukarce 3D pierwszej broni Liberator, który został umieszczony na stronie internetowej organizacji Defense Distributed, został usunięty w czwartek na żądanie Departamentu Stanu. Według rządu federalnego Stanów Zjednoczonych, organizacja narusza ustawę o kontroli eksportu broni. Samo zdjęcie projektu ze strony internetowej nie rozwiązało całej sytuacji.

Na stronie http://defcad.org można znaleźć wiadomość w której pisze, że pliki CAD zostały zdjęte. Kolejny problem polega na tym, iż projekt tej nowej plastikowej broni został pobrany ponad 100.000 razy. Ponadto, pliki mogą być szyfrowane i przechowywane na innych serwerach, które są własnością niemieckiego przedsiębiorcy Kima Dotcoma. Raporty wskazują również, że projekty Liberatora są już szeroko dostępne na stronie internetowej Pirate Bay.

Cory Wilson poinformował na Twitterze o usunięciu projektów ze swojej strony a dziennikowi Mother Jones powiedział, że nie skonsultował sie jeszcze ze swoim doradcą prawnym. Uważa on, że starania o ponowne przywrócenie projektów na jego stronę internetową zajmą długi czas, ale jest optymistą - twierdzi, że to się uda i będzie o to walczył.

Według Wilsona, plastikowy pistolet Liberator jest jednym z większych symbolicznych, antyrządowych przesłań dla interwencji w świecie cyfrowym i dla demokratyzacji informacji. Jak sam informuje, strona http://defcad.org będzie posiadać wszystkie cyfrowe pliki związane z drukowaniem 3D a w szczególności te, które są kontrowersyjne. Dodał również, że z czasem będą chcieli przesunąć granicę w zakresie własności intelektualnej.

"Jedyną rzeczą w drukowaniu 3D, jaka drażni ludzi, jest zdolność do replikacji czyjegoś projektu. Myślę więc, że to świetny punkt do zrewidowania Naszych pojęć własności intelektualnej." - powiedział Cory Wilson, szef organizacji Defense Distributed.

Źródło: http://www.redorbit.com/news/technology/1112843556/printable-gun-blueprints-taken-down-051013/