Kategorie:
Japońska firma Toshiba zbudowała nowego zdalnie sterowanego robota, który posłuży do inspekcji jednego z trzech uszkodzonych reaktorów w elektrowni atomowej Fukushima. Maszyna, jeśli nie zostanie uszkodzona przez potężne dawki promieniowania, może odegrać ważną rolę w procesie oczyszczania Fukushimy.
Najnowszy robot w kształcie węża będzie mógł nie tylko przedostać się do jednego z trzech reaktorów, ale także zbadać próbki paliwa jądrowego. Urządzenie zostało wyposażone w dozymetr, termometr, latarkę i kamerę oraz parę szczypiec, z pomocą których będzie mógł chwycić fragment paliwa.
Zdalnie sterowana maszyna jest w stanie podnieść obiekt o szerokości do 8 cm i masie nie przekraczającej 2 kg. Operatorzy chcą sprawdzić, w jakim stanie jest paliwo jądrowe. Nie można mieć jednak pewności, że plan się powiedzie. Wszystkie roboty, które dotychczas wysłano do uszkodzonych reaktorów, w dość krótkim czasie uległy uszkodzeniu po przyjęciu ogromnych dawek promieniowania.
Najnowszy robot ma wykonać zadanie, któremu jeszcze żaden nie podołał. Próba pobrania i zbadania próbek stopionego paliwa jądrowego odbędzie się już w lutym 2019 roku. Firma Toshiba powiadomiła, że eksperyment ten będzie miał istotne znaczenie dla planowanego usunięcia resztek paliwa.
Prace nad oczyszczeniem japońskiej elektrowni atomowej powinny rozpocząć się w 2021 roku. Będzie to bardzo trudny i mozolny proces, który potrwa dekady, a Japonia będzie musiała wydać na ten cel setki miliardów dolarów.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
nn
Skomentuj