W Wenezueli trwa międzynarodowy zamach stanu

Kategorie: 

Nicolás Maduro - źródło: Kadr z Youtube/MultimedioVTV

Upadająca socjalistyczna Wenezuela znalazła się w momencie zwrotnym swojej historii. Niestety oznacza to, że może tam dojść nawet do wojny domowej. Obecnie mamy tam dwóch prezydentów, dwa rządy i jedną armię, od której teraz zależy przyszłość państwa.

 

Gdy opozycjonista Juan Guaidó ogłosił siebie „demokratycznym prezydentem” Wenezueli, świat jak zwykle podzielił się na dwa obozy. Zachód nie uznał socjalisty Nicolasa Maduro jako prawowitego prezydenta, natomiast Chiny, Iran, Rosja, Turcja i kilka innych krajów stanęło po jego stronie. Faktyczną władzę sprawują teraz siły zbrojne, które poza drobnymi wyjątkami pozostają lojalne i utrzymują obecny porządek.

Stany Zjednoczone podburzają wenezuelską armię i zachęcają ją do dezercji. Co więcej, USA już nawet nie ukrywają, że marzy im się przewrót. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton, podczas dzisiejszej konferencji prasowej, przypadkiem lub celowo pokazał dziennikarzom treść swojej krótkiej notatki. Pojawił się w niej następujący zapis: „Afghanistan → Welcome the Talks. 5,000 troops to Colombia”. To drugie zdanie wyraźnie sugeruje, że Stany Zjednoczone mogą przygotowywać się do inwazji na Wenezuelę.

Rozmawiając z dziennikarzami, Bolton stwierdził, że Donald Trump bierze pod uwagę wszystkie opcje, które mogłyby rozwiązać kryzys w Wenezueli – łącznie z wysłaniem sił zbrojnych. Przedstawiono scenariusze, w których władze Wenezueli mogłyby np. zagrozić samozwańczemu prezydentowi Juanowi Guaidó lub zatrzymać i wydalić z kraju amerykańskich dyplomatów. Nicolas Maduro nakazał im wcześniej opuścić kraj, ale Stany Zjednoczone uznały, że nie będą słuchać jego poleceń.

 

John Bolton zasłynął dziś z jeszcze jednej zuchwałej wypowiedzi. W wywiadzie dla Fox Business powiedział, że Wenezuela ma jedne z największych na świecie potwierdzonych rezerw ropy, a amerykańskie firmy naftowe powinny zająć się wydobyciem surowca dla dobra gospodarek Stanów Zjednoczonych i Wenezueli. W ten sposób doradca Trumpa dał do zrozumienia, że w tym konflikcie chodzi tak naprawdę o zajęcie złóż ropy naftowej.

Dziś, Stany Zjednoczone zablokowały również aktywa wenezuelskiej firmy naftowej PDVSA i ogłosiły, że Juan Guaidó będzie miał dostęp do ich części. Z kolei Bank Anglii nagle odmówił wydania Wenezueli 1,2 miliarda dolarów w złocie, a „demokratyczny prezydent” Wenezueli zwrócił się do władz Wielkiej Brytanii, aby przekazały mu pieniądze. Stany Zjednoczone już znalazły się w sytuacji, w której zaczęły oficjalnie finansować przewrót.

 

Wenezuela może wkrótce stać się drugą Syrią. Wszystko tak naprawdę zależy od najbliższego otoczenia Nicolasa Maduro i sił zbrojnych. W sieci krążą informacje, że Rosja podobno wysłała do Caracas kilkuset najemników, którzy mają chronić Nicolasa Maduro. Moskwa uznała, że doniesienia te są nieprawdziwe.

Tak czy inaczej, Wenezuela jest bliżej wojny domowej niż kiedykolwiek. 10 lutego odbędą się wielkie manewry wojskowe, które socjalistyczny prezydent określił mianem najważniejszych w historii Wenezueli. Będzie to ważny egzamin z lojalności armii wobec aktualnego socjalistycznego porządku.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Lommo

To że Bank Angli nie chce

To że Bank Angli nie chce wydać złota Wenezueli , to akurat ma pewne historyczne podstawy. Wenezuela nie raz w swojej histori miała problemy gospodarcze, a na samym  początku XX wieku gdy była w świecie recesja choć krótka, to Wenezuela zaniechała wtedy regulowania swoich długów i nawet brytyjskie okręty się tam wybrały w tej sprawie choć nic nie wskórały. Może Angole dalej pamietają tamte należności.  A co do samej zmiany rządu w Wenezueli to jesli do niego dojdzie to niby co to ma polepszyć. Pamiętam nielada entuzjazm parę lat temu z obalaniem władz na Ukrainie. Miał być cud, miód, a wyszło jak zwykle . To co nie dość że mamy na głowie uciekinierów ekonomicznych z udemokratycznionej Ukrainy to mamy moze jeszcze przyjąć takowych z Wenezueli. Władza się zmieni a bieda nie ustąpi gdy brak środków w kasie panstwa.

Portret użytkownika Gwior7432

Na przykładzie Wenezueli

Na przykładzie Wenezueli widać jak Chiny we współpracy z Rosją wprowadzają NEW WORLD ORDER. Dla nich najważniejsze jest, żeby kraj upadł, zbankrutował, żeby zwykli mieszkańcy bali się cokolwiek powiedzieć, tak jak w Chinach oraz Rosji. Zawsze będą popierać uzurpatora, który za pomocą socjalistycznych bredni będzie wyniszczać państwo. 

Portret użytkownika U_P_Adlina

To widzisz tylko ty i twoi

To widzisz tylko ty i twoi ziomale w banderlandzie trollino. W Wenezueli bandycki bankrutujący uSSman próbuje przejąć jej złoża ropy. 
Boją się cokolwiek powiedzieć to ludzie w komunistycznej zachodniej gejropie trollino, gdzie za krytykę bandytyzmu nachodźców można trafić do pierdla.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Olgierd Szary

Hmmm...malutka popraweczka co

Hmmm...malutka popraweczka co do złota.

Maduro kupił sobie utrzymanie władzy i wsparcie Rosji [i 400 najemników Grupy Wagnera od ręki do osobistej ochrony] nie za 20, a za 30 ton złota przetransportowanych w dwóch lotach do Moskwy.

Ciekawe, kiedy to złoto wróci do Wenezueli?

Ktoś może podać swoje typowanie? REALISTYCZNE.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Gerwazy cięty na zdrajców

Maduro kupił sobie wsparcie

Maduro kupił sobie wsparcie Rosji przekazując 20 ton złota rezerw Wenezueli do Moskwy. W zamian Rosja wysłała ciupasem lotniczo 400 najemników do ochrony Maduro. No i dla "ochrony" spłaty 17 mld dolarów kredytu udzielonego przez Kreml Wenezueli. Jak zwykle - pół prawdy to całe kłamstwo.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika pilippek

chyba trzeba byc kangurem lub

chyba trzeba byc kangurem lub upadlina by twierdzic ze rosja wyzwoli wenezuele i znowu bedzie to kraj rozwijający się.... 

psychol ktory jest na czele tego kraju powinien zawisnąć i akurat usa czy jakikolwiek inny kraj powinien reagowac na to co sie dzieje w wenezueli, w tej chwili wenezuela jedyne co maja wspoolnego z rosja to biede i syf Wink

jeden duren przy władzy sprowadził biede na miliony ludzi  i to w kraju ktory przez lata sie rozwijal n ajlepiej w ameryce poludniowej...

Portret użytkownika U_P_Adlina

Trzeba być niezbyt

Trzeba być niezbyt rozgarniętą i tępą babiną z mopem, żeby gadać takie bzdury. Bandycki uSSman swoimi krecimi działaniami od lat wyniszcza Wenezuelę, więc nie ma mowy o szybkiej poprawie.
Rosja i Chiny na pewno mogą dużo pomóc, tak jak Rosja pomogła Syrii, gdzie uSSman i jego isis zostali przykładnie obici.
Wisieć to powinni zdrajcy w postaci samowybranego "prezydenta" guaido - marionetki uSSmanów babino z mopem.
Bieda to jest u ciebie w banderlandzie, z którego wszyscy wypierniczają na wszyskie strony. A do "biednej' Rosji spierniczyło 5 mln twoich ukro-ziomali, hehehehe! O czym ty więc bredzisz?
Biedę Wenezueli w głównej mierze sprowadził bandycki uSSman i jego działania mające na celu prowokować wenezuelskie społeczeństwo do buntu. Zasada taka sama jak w innych krajach, które bandycki krowopas wziął na cel.
Zajmij ty się lepiej mopem, a nie polityką, bo do polityki trzeba mieć nieco rozumu, a ty nawet zdania poprawnego stylistycznie nie potrafisz napisać, hehehehe!

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika bak77

Eurazja ( Chiny+Rosja)

Eurazja ( Chiny+Rosja) najbardziej na świecie nienawidzą Polaków, z chęcią by nas eksterminowali, bo już potrafiliśmy się im postawić, tak jak Wenezuelczycy. Więc teraz kolejną nacją na celowniku wschodu będzie naród wenezuelski. 

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Strony

Skomentuj