Jak informuje amerykański dziennik New York Times, administracja prezydenta Donalda Trumpa nie chcę dopuścić do tego aby nowo powstające sieci telekomunikacyjne 5G powstawały przy wykorzystaniu urządzeń chińskiej firmy Huawei, która wsławiła się niedawno licznymi skandalami szpiegowskimi. W przypadku Polski postawiono warunek, że budowa sieci 5G ze sprzętem Huawei zakończy temat budowy bazy wojsk amerykańskich w naszym kraju, zwanej "Fort Trump".

Pod presją znalazła się nie tylko Polska ale i Wielka Brytania. USA  domaga się wprost zakazu budowy sieci nowej generacji przez Chińczyków Amerykanie argumentują w ten sposób, że zagrożenie wynikające z używania chińskiego sprzętu są większe od ewentualnych ekonomicznych korzyści.

Nie ma wątpliwości, że niedawne głośne aresztowania agenta ABW i dyrektora polskiego oddziału firmy Huawei ma związek z tymi amerykańskimi naciskami. Jak twierdzi New York Times, strona amerykańska poinformowała stronę polską, że kraje korzystające z sieci telekomunikacyjnych zbudowanych w oparciu o infrastrukturę chińskiego koncernu Huawei, będą uważane za niebezpieczne dla przebywania tam amerykańskich żołnierzy.

Nie ma wątpliwości, że dyktat Ameryki spowoduje zmianę w podejściu do planów budowy sieci nowej generacji w wielu krajach, w tym w Polsce. Prawdopodobnie obecne kontrakty zawarte z firmą Huawei zostaną rozwiązane, a w miejsce chińskich urządzeń zostaną zainstalowane urządzenia konkurencji z USA, Niemiec,Francji, Szwecji lub Izraela.

To nie pierwszy raz gdy Huawei jest posądzany o szpiegostwo. Do najsłynniejszych przypadków można zaliczyć skandal z urządzeniami do dostarczania internetu stacjonarnego, które zostały zdemontowane w całej Australii właśnie z powodu wykrytego szpiegowania. Mimo że wiadomo o tym od lat, wiele telekomów w Europie i USA nadal montuje sprzęt telekomunikacyjny chińskiego giganta kierując się głównie jego ceną i całkiem dobrą jakością wykonania.

Oczywiście nie jest prawdą, że tylko Chińczycy szpiegują. Robi to praktycznie każdy producent sprzętu telekomunikacyjnego. Różnica polega tylko na tym, kto szpieguje. Najbezpieczniej mieć swoje własne konstrukcje urządzeń telekomunikacyjnych. To właśnie dlatego w XX wieku polskier wojsko i kluczowe urzędy stosowało wyłącznie polskie centrale telefoniczne DGT produkowane w Gdańsku. Po prostu każda inna mogłaby być podsłuchiwana.