Kategorie:
W Brazylijskim szpitalu na świat przyszła dziewczynka, która rozwijała się w macicy przeszczepionej od zmarłej kobiety. To pierwszy tego rodzaju udany przypadek. Transplantacje macicy od zmarłych dawców przeprowadzono w co najmniej 12 krajach, jednak żadna ciąża nie została donoszona.
Raport ujawnił, że anonimowa matka cierpi na schorzenie, zwane zespołem Mayera-Rokitańskiego-Küstera-Hausera, co oznacza, że ma nierozwinięte narządy rodne. Zazwyczaj kobiety dotknięte tą chorobą nie mają miesiączki i nie są w stanie zajść w ciążę.
Dawczyni zmarła z powodu krwotoku podpajęczynówkowego. Miała 45 lat i urodziła troje dzieci metodą naturalną. Na kilka miesięcy przed przeszczepem, biorczyni przeszła przez zabieg in vitro, co zaowocowało powstaniem ośmiu embrionów na wczesnym etapie rozwoju. Zostały one zamrożone do czasu przeszczepu i zaadaptowania się organu.
Przeszczep trwał 10 godzin. Lekarze musieli połączyć żyły, tętnice, więzadła i kanał pochwowy biorczyni z macicą. Kobieta musiała być obserwowana przez kilka miesięcy na wypadek, gdyby ciało odrzuciło organ lub gdyby pojawiły się komplikacje.
Pięć miesięcy po transplantacji, kobieta po raz pierwszy w życiu przeżyła miesiączkę. Dwa miesiące później, lekarze wszczepili pierwszy pojedynczy zarodek.
Dziecko urodziło się za pomocą cesarskiego cięcia 15 grudnia 2017 r. i ważyło 2.550 gramów. Podczas porodu usunięto przeszczepioną macicę, aby kobieta mogła przestać przyjmować leki immunosupresyjne. Lekarze stwierdzili, że przeszczepiona macica nie wykazywała oznak odrzucenia i zaobserwowano tylko zmiany, które wystąpiły podczas ciąży.
Dani Ejzenberg, doktor prowadząca badania, nazwała przypadek „medycznym kamieniem milowym”. Przeszczepy tego typu mogą stać się o wiele częstsze, ponieważ dawczyniami mogą zostać kobiety bezpłodne.
Mats Brännström z Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji, który przeprowadził pierwszy udany przeszczep macicy od żywego dawcy w 2013 r., powiedział, że technika ta musi zostać zastosowana z powodzeniem przez innych lekarzy na całym świecie, aby mogła zostać oficjalnie zatwierdzona. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości tego typu przeszczepy staną się jedną ze stosowanych metod diagnostycznych.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj