Według astrofizyków to nie Planeta X tylko "rój komet" wpływa na orbity obiektów za Neptunem

Kategorie: 

Źródło: Caltech

Astronomowie od kilku lat aktywnie poszukują kolejnej, nieznanej dotychczas planety w Układzie Słonecznym. Przypuszcza się, że masywne ciało niebieskie może znajdować się poza orbitą Neptuna. Jej obecność zdają się potwierdzać dziwne orbity niektórych odległych ciał niebieskich. Jednak najnowsze badania po raz pierwszy wyjaśniają, że dziewiąta planeta może w ogóle nie istnieć.

 

Zespół badaczy z Uniwersytetu w Cambridge i Uniwersytetu Amerykańskiego w Bejrucie zaproponował alternatywne wyjaśnienie. Astronomowie twierdzą, że za orbitą Neptuna może znajdować się dysk składający się z małych lodowych obiektów, których łączna masa może wynosić nawet dziesięciokrotność masy Ziemi.

Źródło: ESO/M. Kornmesser

Co najważniejsze, nowa propozycja naukowców jako pierwsza potrafi wyjaśnić dziwne orbity niektórych obiektów transneptunowych bez konieczności odwoływania się do istnienia tajemniczej dziewiątej planety. Opracowany model uwzględnia obecność ośmiu planet w Układzie Słonecznym, lecz całkowitą masę ciał niebieskich w Pasie Kuipera zwiększono z 1/10 masy Ziemi do nawet dziesięciu mas naszej planety.

Nowe podejście do tego problemu pokazuje, że za orbitą Neptuna prawdopodobnie nie ma żadnej nieznanej nam planety, więc dalsze poszukiwania mogą nie mieć żadnego sensu. Jednak aby to potwierdzić, musielibyśmy dokładniej oszacować całkowitą masę Pasa Kuipera.

 

Ocena: 

2
Średnio: 1.5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Skomentuj