W wodach Tamizy odkryto niezwykle wysokie stężenie kokainy, która zatruła węgorze

Image

Źródło: pixabay.com

Naukowcy zainteresowali się dziwnym zachowaniem węgorzy żyjących w Tamizie. W rezultacie odkryto, że stężenie kokainy w rzece jest na tyle duże, że wpływa na ryby, które stają się "hiperaktywne".

 

Wpływ narkotyku na węgorze nie pozostaje bez konsekwencji dla zdrowia tych zwierząt. Eksperci z Uniwersytetu w Neapolu zauważyli, że węgorze na skutek nadmiernej aktywności nawet nanostężeniami kokainy w wodzie, doznają poważnych uszkodzeń mięśni co uniemożliwia później dokończenie ich corocznych migracji. 

Europejski węgorz, łac. Anguilla anguilla, jest gatunkiem, który okazał się najbardziej wrażliwy na zanieczyszczenie rzek kokainą. To fatalna wiadomość dla tych zagrożonych wyginięciem ryb.

Image

Szokuje przede wszystkim to, że mógł się pojawić tak dziwny problem jak zanieczyszczenie Tamizy kokainą, która przecież nie należy do najtańszych narkotyków. Okazuje się, że brytyjskie służby szacują, iż w samym Londynie dziennie używa się 150 tysięcy działek kokainy.

 

Dochodzenie przeprowadzone jeszcze w 2005 roku przez dziennik Sunday Telegraph, wykazało, że aż 4 na 100 Londyńczyków regularnie bierze kokainę. W mieście liczącym 6 milionów mieszkańców może być aż ćwierć miliona narkomanów. Liczba ta jest 15 razy większa niż ta znana z oficjalnych statystyk Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii.

Image

Większość kokainy dostaje się do Tamizy za pomocą ścieków. Po prostu nie zostaje ona odfiltrowana przez organizm i zostaje wydalona z moczem. Wyliczono, że codziennie tą drogą do rzeki dostaje się około 2 kg kokainy!

 

 

0
Brak ocen

Anglia to osobliwe miejsce. Mają nawet ryby naprute w odmiennym stanie świadomości.

0
0

to że w tamizie jest kokaina, siarka, lsd, ibuprofen, psychotropy, fluor, ołów, Benny Hill, aluminium i odchody rodzinki królewskiej to nic nowego...

ale skąd u licha wzięły się tam węgorze?

0
0

Hmmmm... Zastanawiam się, jak z Tamizy wyizolować te niezmierzone pokłady koksu... Możnaby zrobić niezły biznes na rynku wtórnym :-)))) :-)))) :-))))

0
0

Pierdoleni degeneraci. Część problemu by znikła gdyby liście koki były dopuszczone. Zamieniono w narkotyk coś znacznie lepszego od jakiejś tam herbaty która posiada w składzie dużo fluoru.

0
0