Kategorie:
Biały Dom ogłosił przygotowania do drugiego szczytu Korea Północna-Stany Zjednoczone. Spotkanie liderów obu państw ma przynieść długo oczekiwany przełom w sprawie likwidacji północnokoreańskiego arsenału nuklearnego. Jednak analitycy mają wątpliwości, czy USA zdołają cokolwiek osiągnąć.
Zgodnie z podanym w piątek komunikatem, Donald Trump spotka się z Kim Dzong Unem pod koniec lutego. Dokładna lokalizacja ma zostać podana wkrótce. Zapowiedź kolejnego szczytu pojawiła się po negocjacjach, które tego samego dnia odbyły się w Waszyngtonie między Kim Dzong Czolem a Donaldem Trumpem oraz Sekretarzem Stanu Mike'iem Pompeo.
Pierwszy szczyt Korea Północna-Stany Zjednoczone, który miał miejsce w Singapurze w 2018 roku, nie przyniósł właściwie niczego oprócz obietnic i zapowiedzi. USA wciąż utrzymują sankcje, a Korea Północna domaga się ich zniesienia. Jedynym wyjątkiem są pogłębiające się relacje i coraz bliższa współpraca polityczno-gospodarcza między Koreami.
Analitycy twierdzą, że na drugim szczycie powinny paść jakieś konkrety w sprawie rozbrojenia Korei Północnej. Pamiętajmy jednak, że Kim Dzong Un mówił o usunięciu broni nuklearnej z całego Półwyspu Koreańskiego i dotyczy to także prowokacyjnych lotów amerykańskich bombowców w pobliżu Półwyspu Koreańskiego.
Od kilku miesięcy, władze Korei Północnej groziły wznowieniem prac nad programem jądrowym. W ten sposób domagały się zniesienia sankcji gospodarczych. Podczas zbliżającego się szczytu, obie strony z pewnością będą omawiać szczegóły realizacji dawnych obietnic, ale nie można wykluczyć, że również i tym razem nic z tego nie wyjdzie. Nie wiadomo, czy Korea Północna faktycznie chce pozbyć się swojej broni nuklearnej i czy Stanom Zjednoczonym rzeczywiście zależy na pokoju w tej części świata.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
________________________________________
"Niektórzy "ludzie" nigdy nie będą mnie lubić, ponieważ mój duch irytuje ich demony…"
Skomentuj