Papież Franciszek w sobotę ustanowił grupę ośmiu kardynałów do przeprowadzenia reform i zarządzania Kościołem. Być może  będzie to początek radykalnych zmian jakie spotkają tą starożytną instytucję.

Wspólnie będą musieli oni radzić sobie z wieloma problemami tj. korupcja, oskarżenie o pedofile, nieprzejrzyste zarządzanie Bankiem Watykańskim etc. Wielu publicystów świeckich i kościelnych wybór Papieża Franciszka uważa za rewolucyjny. Wraz z pojawieniem się tej komisji, następca Świętego Piotra będzie miał własną nieoficjalną radę ministrów. Pierwsze posiedzenie tego gremium odbędzie się w dniach od 1 do 3 października 2013 roku.

Watykaniści zadają sobie pytanie jak daleko sięgną zmiany. Niektórzy sugerują, że czeka nas okres czyszczenia a potem być może dojdzie nawet do zwołania kolejnego soboru. Papież Franciszek dąży do odmiany Kościoła w duchu Świętego Franciszka, a to szok dla opływających w luksusach purpuratów. Zakładając, że chęć zmian manifestowana przez Franciszka nie jest tylko pozą można oczekiwać burzliwego pontyfikatu.

Plany okiełznania Banku Watykańskiego mogą jednak spełznąć na niczym, bo poprzedni papież, który próbował opanować tą instytucję, Jan Paweł I, umarł w podejrzanych okolicznościach w miesiąc po wyborze. Być może papież Franciszek powinien to potraktować jako przestrogę.