Niedźwiedź polarny chciał pożreć członka ekipy filmowej BBC

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Jest takie powiedzenie, że co cię nie zabije to cię wzmocni, ale z jednym wyjątkiem - niedźwiedź polarny - on cię z pewnością zabije. O tym jak niebezpieczne jest to zwierze przekonał się jeden z pracowników BBC, który po szarży białego misia musiał uciekać do specjalnego schronu. Zwierze jednak nie odpuściło tak łatwo.


Fotograf ze Szkocji Gordon Buchanan  wraz z kolegami z kanału BBC Earth przygotowywali film dokumentalny na temat niedźwiedzi polarnych żyjących w ich naturalnym środowisku gdy nagle został zaatakowany przez jednego z drapieżników. Udało mu się uciec tylko do specjalnego schronu z przezroczystymi szybami, gdzie niedźwiedź nie mógł się dostać. 

 

Ze względów bezpieczeństwa w tym regionie ustawiono kilka silnych przezroczystych pojemników do których mogą uciekać członkowie ekipy. Stwierdzono, że może być bezpiecznym schronieniem podczas ataku zwierzęcia. Jeden z tych schronów z pewnością uratował życie Buchanana. Widząc podejście niedźwiedzia polarnego, operator musiał schronić się w takim schronie. Jednak dla głodnego zwierzęcia taka pachnąca zdobycz to nie lada gratka i niedźwiedź zaczął szturmować schron usiłując wyłamać najsłabszą jego część, czyli drzwi.

Na filmie widać, że pokrywa nie jest szczelna i za chwilę niedźwiedź mógłby zrobić wyłom i dostać się do wnętrza stosując pazury, które znajdowały się zaledwie kilkanaście centymetrów od operatora. Na szczęście zwierze nie zdołało pokonać blokady i nie wyrządziło żadnych szkód człowiekowi, ale Gordon Buchanan minę miał nietęgą.

 

Niedźwiedź polarny bezskutecznie atakował schron przez 45 minut, starając się wyważyć drzwi, a następnie kręcąc nim, opierając się na nim całym ciałem, jednak nie dostał upragnionej zdobyczy o twarzy koloru papieru.

 

Nagranie z ataku szybko stało się viralem w sieci, ale nie wszystkich zachwyca.  byli zadowoleni z działań załogi. Tak, Zastępca gubernatora Svalbardu, czyli norweskiego Spitsbergenu, wysłał do BBC mandat za naruszenie lokalnych przepisów ochrony środowiska i grzywnę w wysokości 6000 funtów brytyjskich. 

 

Według władz, takie zbliżenie ze zwierzętami sprawiają, że drapieżniki robią się jeszcze bardziej nerwowe. Ponadto, jeśli niedźwiedź byłby w stanie uszkodzić pojemnik i dotrzeć do operatora, współpracownicy Buchanana musieliby strzelać do zwierzęcia. Ich zdaniem przywabiając niedźwiedzia polarnego do schronu jego spokój został zakłócony.

 

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Dario

Niedźwiedź to dzikie zwierzę

Niedźwiedź to dzikie zwierzę tak jak wilk a człowiek jest dla niego zwykłym pożywieniem nie miał rozterek typu no nie wiem przecież to człowiek nie wypada szkoda że nie było tam ekologa napewno by misia przekonał że niewypada 

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

A jak by Misio tak tąpnął

A jak by Misio tak tąpnął parę razy, to ta klatka mogłaby wpaść do przerębla. To byłby film o głupocie i wścibskości pewnego rodzaju "ludzi". Szop pracz już wiedziałby jak się zabrać do dania w puszce.

Portret użytkownika awfafawrf

z pewnoscia go nie zabił z

z pewnoscia go nie zabił z pewnoscie nie uciekał koleś do tej skrzynki i z pewnoscia niedzwiedz nie atakował tej skrzynki tylko ją badał a pewnie niedźwiedzia zwabili jakoś i tyle cała historia, poziom artykułu żenujący 

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

To specjalne plemię nikomu

To specjalne plemię nikomu nie da spokojnie żyć. Muszą drażnić się z całą naturą, znudziło im się dokazywanie z rekinami, to teraz dręczą miśki. Klimat ocieplili potem ochłodzili, podpalają lasy i nawadniają pustynie, normą stała się u nich schizofrenia, acha i jeszcze te podwójne standardy.

Portret użytkownika baca

przecież misio nie atakował -

przecież misio nie atakował - patrolował spokojnie swoje terytorium - ta angielska menda spociła się jak zwierzę i polazła na misia teren wiedząc że misio to zwierzątko które lubi u siebie porzadek!!!

miś po prostu zobaczył w swoim domu wredny ryj anglika i postanowił natychmiast dać mu w mordę, no bo cóż innego można zrobić z anglikiem ?

 

Strony

Skomentuj