Wkrótce zdobędziemy pierwszy dowód potwierdzający istnienie czarnych dziur

Kategorie: 

Supermasywna czarna dziura oczami artysty - źródło: NASA/JPL-Caltech

Czarne dziury to tajemnicze struktury, których nie potrafimy zaobserwować bezpośrednio. Cała nasza wiedza na ich temat pochodzi od zjawisk, które występują w ich najbliższym otoczeniu. Jednak już wkrótce to się może zmienić dzięki ważnemu projektowi pod nazwą Event Horizon Telescope (EHT).

 

Naukowcy od dawna chcieli zobaczyć czarną dziurę, lecz dotychczas nie było to możliwe. Dopiero dziś jesteśmy w posiadaniu odpowiedniej technologii, dlatego też powstał projekt Event Horizon Telescope. Naukowcy zaangażowali i synchronizowali wiele radioteleskopów z całego świata, aby wykonać pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Konkretniej, chodzi o supermasywną czarną dziurę Sagittarius A*, która posiada masę około 4 milionów Słońc i znajduje się około 26 tysięcy lat świetlnych od naszej planety w centrum Drogi Mlecznej.

Źródło: NASA/Chandra

Obserwacje czarnej dziury rozpoczęły się 4 kwietnia 2017 roku i potrwały do 9 kwietnia. W ciągu tych kilku dni wygenerowano olbrzymie ilości danych, które zgromadzono na dyskach fizycznych w poszczególnych obserwatoriach. Kolejnym etapem projektu było dostarczenie tych dysków do wielkiej sieci komputerowej w MIT Haystack Observatory, gdzie rozpoczęto analizę danych.

Źródło: Hostler, D. Harvey, ESO/C. Malin

Przetworzenie wszystkich informacji wymaga przede wszystkim cierpliwości. Naukowcy zaangażowani w projekt przypuszczali, że prace dobiegną końca w 2018 roku. Niestety prace wciąż trwają, ale dobra informacja jest taka, że pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury, które de facto będzie dowodem na istnienie tych kosmicznych potworów, może pojawić się już w kolejnych miesiącach 2019 roku.

Źródło: Victor de Schwanberg/Science Photo Library

Według ogólnej teorii względności, horyzont czarnej dziury rzuca okrągły „cień” na otaczającą ją plazmę. Naukowcy chcą go sfotografować. Projekt EHT pozwoli również wyliczyć masę supermasywnej czarnej dziury Sagittarius A*. Wyniki prac być może poznamy już wkrótce, dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość.

 

Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika ya

Przychodzi zagłada ludzkości

Przychodzi zagłada ludzkości - jakaś choroba załatwia 99% społeczeństwa. Przeżywają głównie niezbyt inteligent, ale zostaje trochę dobrze wykształconych. Cywilizacja odradza się. Język i pismo z wolna zmienia się. Po 2 pokoleniach ludzie wykorzystują resztki cywilizacji do swoich celów - zużywają kable, meble, co tam zdołało przetrwać. Po 6 tysiącach lat na ziemi zostają tylko największe betonowe budowle. Badacze zastanawiają się do czego służyły? Jak powstały bez użycia narzędzi i maszyn? Po co były te czasze wycelowane w konkretne punkty nieba? Czyżbyśmy przybli z gwiazd? A te budowle z wielkich głazów z wtopionymi rdzeniami stalowymi? Jak powstały? Jaka siła wcisnęła metal w skałę i przeniosła całość o wiele dni drogi od miejsca wystąpienia minerału? Itd, itp. Ile razy ludzka cywilizacja odradzała się? Czy kolejny przełom technologiczny doprowadzi do katastrofy? Czy przeżyją tylko nieliczni odizolowani od cywilizacji? Czy znowu będą programy w stylu "nie do wiary" i "starożytni kosmici"? Może najwyższy czas zacząć spisywać naszą historię na glinianych tabliczkach i zakopać gdzieś w niedokończonej elektrowni jądrowej w Żarnowcu? Będą mieli anukowcy nie lada zagadkę. O pomnikach to już nawet nie ma co wspominać. Kim była ta para? Bogowie jacyś czy co?

Portret użytkownika żulo

Wreszcie będziemy mieć dowód!

Wreszcie będziemy mieć dowód!

Ten język naszych czasów jest znamienny. Nie ma co już pisać że będziemy mieć zdjęcie, które przysporzy kolejnych zagadek bo z góry wiadomo co będzie: dowód.

Naprawdę ciekawi mnie ten okrągły cień. Ciekawe w którym miejscu otaczającej plazmy się pojawi. Z góry, z boku, a może jakoś po skosie? Smile Na co stawiacie?

Portret użytkownika Piotrek

Wszystko to co chcą dzisiaj

Wszystko to co chcą dzisiaj zobaczyć "nasi" naukowcy jest opisane w Srimad bhgavatam kilku tomach rozprawy o Najwyższym Bogu jego inkarnacjach , ale jest też około 30% informacji fizycznych o wszechświecie jak "eter" tworzy i rozwija świat i jak jest skonstruowana każda Galaktyka z wiru eteru od południa galaktyki i jego ekspansji w dulany wyglada to tak jak grzyb na nóżce. W centrum kapelusza jest Sagittarius najwiesza czarna dziura naszej Galaktyki tam mieszka Brahma w centrum ekspanji ramion Galaktyki. Ta część centrum rozwinięcia wirowych energii z południa kosmosu jest dokładnie opisana. Wszystkie wybrzuszenia najsielniejszych ekspansji energii zycia Eteru są ponazywane jako masywy górskie otaczjace Brhmalokę (wyspę) miejsce gdzie zamieszkuje Brahma pierwsza materialna inkarnacja Vishnu )Ducha Świętego) w naszej Galaktyce. W sanskrycie materialne są równiez isototy zbudowane tylko z energii eterycznej, w naszym świecie zawne są duchami. Po prostu mieli wyższą wiedzę o naszym wszechświecie, doskonale współpracowali z istotami eterycnzymi ONE były rzeczywistością funksjonowania i zycia świata a w zasadzie trzech znanych ówczesnym światów, Bhur, Bhuvar ,Svahr. Więc w ŚB znajduja się dokładne sanskryckie geograficzne masywów wybrzuszeń "energii" w Centrum Galaktyki , które póżniej się rozwijają w ramiona, dwa ramiona są juz roszczepine na końcówkach i gdzieś tutaj na końcu kapelusza tego grzyba Galaktycznego jest układ Słoneczny. Viamaanika Shastra opisuje Vimanę typu Kendra , która odbywała kiedyś regularne loty być moze z Ziemi do Brhamaloki na zasadzie pielgrzymek , gdzie nasi przebywając w obecności Brahmy Stwórcy tego Świata modlili się i podnosili na duchu. Cyfra ilości lotów mimo, że zapisana dziwnie co dwie cyfry kropka jest duża. Lecieli miedzy ramionami Galaktyki o czym mówią zapisy lotów w tym opracowaniu, zmieniali jakby skafandry przy w padaniu w inną gęstość eteru kazdego ramiona coraz bliższego centrum, musieli też specjalnie zabezpieczać się przelatując w prózni kosmicznej między ramionami , lecieli jakby po promieniu Galaktyki do Sagittariusa do Brahmaloki przecinając jej ramiona itd.. bardzo wiele ciekawych rzeczy po prostu bylismy tam dawno temu bo żyjemy cały czas ty i ja bezustannie. Bylismy i tam i tu tysiące razy. Mamy już siódmą manu vantarę tego świata pierwszej kalpy, każda manuvantara trwa 72 x 4.800.000 lat . I rządzi nami z polecenia Brahmy Jego Świętobliwość VIVA SWATHA manu siódmy manu. 14 Manu rządzi światem w jednej Kalpie a jeden Dzień Brahmy  trwa jeszcz emilinony razy więcej. Bóg i teświęte istoty wobec tego dobrze wiedzą czego cżłowiek potrzebuje i kim musi sie stać aby trwał wraz z nimi w nieskończoność. Przypatruja nam sie teraz jakie wartości wybierze świat. Modulują nas obecnie z niewielkiej odległosci w Układzie Słonecznym, wlczą do końca o swoje stworzenie człowieka. Mają taką władzę i panowanie w tym sowiste techniczne , zę czekają są bezwzględnie miłosierni. Każde serce , które zabije dla nich jak do swojego ojca chroni świat przed katastrofą zniszczenia. Mają takie metody wypracowane prze miliardy lat, że katastrofy nie musimy sie obawiać. Owszem pewne częsci świata moga zostac przenaczone do szybszego lub powolenijszego wymarcia. Bądźcie z Bogiem i jego towarzyszami. Brighu syn Brahmy napisał Brighu Smahitę teorię ewolucji, w której ETER (brahma jotis = promieniowanie Boga Strwórcy) ma wpływ na rozówj cywilizacji na świecie i ich oświecenie. To jest nasz rodowód ukrywany skrzętnie przez koncerny rządzone bankiermai świata , które chcą w dalszym ciągu kreowac rolę zbawiceili świata z chipem w czole ! Bądźcie z nim z PRAWDZIWYM waszym rodowodem bo i tak z nim jesteście ale musicie zobaczyć to świadomie i Życzę Szczęścia i Zdrowia w Nowym 2019 roku !                        

Skomentuj