Dr. Wayne Harrington, chirurg jamy ustnej jest poszukiwany przez państwową komisję dentystyczną, stanowe biuro narkotykowe i federalną agencję walczącą z narkotykami (DEA), ponieważ wynik testu jednego z jego pacjentów na wirusa zapalenia wątroby i wirusa HIV okazał się pozytywny a jedynym czynnikiem ryzyka okazała się wizyta dentystyczna.

Podczas przesłuchania pacjenta, Izba Stomatologii w Oklahomie przeprowadziła 18 marca niespodziewaną kontrolę praktyk dr. Harringtona, podczas której znaleziono liczne naruszenia, stosowanie zainfekowanych i zardzewiałych narzędzi oraz stosowanie wybielaczy na rany. Połączenia do biura dr. Harringtona były przekierowane do operatora który powiedział, że klinika nie przyjmuje już wiadomości głosowych a pacjenci zostali skierowani do innej przychodni. Nie sprecyzowano jednak do jakiej.

Susan Rogers, dyrektor Izby Stomatologicznej w Oklahomie powiedziała, że Harrington był usługodawcą firmy Medicaid, co znaczy że miał wysoki odsetek pacjentów z HIV lub wirusowym zapaleniem wątroby. Miał rzekomo zezwalać nielicencjonowanym asystentom na samodzielne wybieranie i podawanie leków. Szafy z lekami w gabinecie były otwarte i bez nadzoru a Harrington nie prowadził dziennika zapasów medykamentów. Jedna z fiolek straciła datę ważności w 1993 roku.

Kolejnymi naruszeniami miało być stosowanie użytych już wcześniej igieł, które były zanieczyszczone potencjalnie niebezpieczną bakterią i śladowymi ilościami leków. Narzędzia były czyszczone w wybielaczu i miały czerwono-brązowe ślady rdzy. Departament Zdrowia w Tulsa powiedział, że pacjenci otrzymywali maile, w których informowano o ryzyku i darmowych testach.

Joseph Perz, epidemiolog z Centrum Chorów i Prewencji ocenia możliwość zarażenia 7.000 pacjentów poprzez stomatologie na ekstremalnie rzadką. W lipcu 2012 roku 8.000 pacjentów z Colorado zgłosiło, że ich dentysta posiadał zużyte igły, które potencjalnie narażają na działanie wirusów przenoszonych poprzez krew ale nie stwierdzono żadnego przypadku zarażenia.