Kategorie:
Przywykliśmy już do tego, że właściwie wszystko produkowane jest w Chinach. Można powiedzieć, że Chiny stały się fabryką świata. Wiąże się to jednak z transferem technologii, a jak wiadomo prawa autorskie nie są tam zbytnio szanowane. Dlaczego zatem tak wiele przedsiębiorstw hi-tech w Europie i Ameryce masowo deleguje zdolności produkcyjne do Chin?
W tym samym czasie w krajach macierzystych dla tych firm zamykane są kolejne zakłady, co przyczynia się do rosnącego bezrobocia i w konsekwencji zabijania całych branż. Dla korporacji są to jednak zwykłe oszczędności, ponieważ w Chinach można produkować tak tanio, że opłaca się to nawet po zapłaceniu nakładanych na takie towary ceł.
Początkowo produkty chińskie cieszyły się złą sławą, ponieważ były słabej jakości. Jednak kiedyś podobnie mówiono o produktach japońskich, a potem doskonaląc zarządzanie jakością doprowadzono do tego, że emblemat Made in Japan stał się synonimem trwałego i innowacyjnego produktu.
Oprócz ceny jest jeszcze jeden powód aby umieszczać produkcję wysokich technologii w Chinach. Chodzi o tak zwane metale ziem rzadkich jest to grupa 17 pierwiastków, z czego większość z grupy lantanowców. Bez nich nie byłoby smartfonów i tabletów, ani telewizorów LCD, czy akumulatorów litowo-jonowych.
Chiny produkują aż 95% wszystkich metali ziem rzadkich na Ziemi i nie pozwalają na eksport tych surowców w czystej postaci tylko w formie gotowych produktów wytwarzanych w Chinach. To właśnie zapewnia uprzywilejowaną pozycję Państwa Środka.
Nadal niewiele zrobiono, aby zakończyć tą nieszczególnie korzystną zależność. Nawet jeśli uda się uruchomić gdzieś produkcję, nie uda się zaspokoić rocznego zapotrzebowania na pierwiastki ziem rzadkich wynoszącego już ponad 136 tysięcy ton. Wygląda więc na to, że Chiny trzymają wszystkich producentów w szachu i mają realny monopol na produkcję urządzeń high-tech. Oznacza to, że bez względu na ryzyko skopiowania technologii produkcja musi odbywać się właśnie tam.
Wiedza na ten temat pozwala zrozumieć dlaczego praktycznie cała elektronika powstaje w Chinach. W obliczu tych informacji zupełnie inaczej wyglądają pozornie szalone plany niektórych firm amerykańskich zakładające nawet pochwycenie asteroidy i wydobywanie w ten sposób tych poszukiwanych pierwiastków. Pytanie tylko czy uda się opracować opłacalne technologie ich sprowadzenia na Ziemię, aby przełamać chiński monopol.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
"Pokaż jak sikasz, a powiem ci gdzie jest twoja synagoga".
Zanim cokolwiek napiszesz na temat unii najpierw dowiedz sie czegos o niej jesli nic nie wiesz lepiej nie pisz.!
Strony
Skomentuj