Na terytorium Chabarowska spadł meteoryt i zniszczył szczyt wzgórza, którego skała zablokowała koryto rzeki Bureja (ros. Бурея). O zdarzeniu informują dzisiaj wszystkie rosyjskie media. Obiekt kosmiczny padł kilka dni temu, ale nie można go było znaleźć z powodu odludnego miejsca.

Od kilku dni obserwowano, że w zbiorniku przy Burejskiej Elektrowni Atomowej zmniejszył się dopływ wody i nie można było ustalić przyczyny tego stanu rzeczy. Teraz dwie grupy badawcze dotarły do miejsca zdarzenia, jedna z Okręgu Werchnebureinski (ros. Верхнебуреинский район), a druga z regionu Amur.

Członkowie grup posiadają telefony satelitarne i dozymetry do określania poziomu promieniowania. Meteoryt musiał być olbrzymi skoro głazy wypełniły 40 metrowe koryto rzeki.

Według wstępnych danych, koryto Bureja jest zablokowane kilka kilometrów nad ujściem rzeki Tyrma i około 70 km od najbliższej wioski Czekunda. Sprawą zajmuje się ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych, a do oceny sytuacji wykorzystywane są kosmiczne satelity.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zator na rzece spowoduje wzrost wody, a to grozi powodzią w wielu miejscowościach, położonych w górnym biegu rzeki. Władze rozważają możliwość wprowadzenie stanu wyjątkowego na zagrożonych terenach.