Technologia ewoluuje, a wraz z nią metody prowadzenia walki. Dotychczas islamiści organizowali ataki terrorystyczne na Zachodzie, korzystając z noży, broni palnej, ładunków wybuchowych i ciężarówek. Teraz samozwańcze Państwo Islamskie zapowiada zamachy z użyciem dronów.

ISIS zaczęło szerzyć nową propagandę, najprawdopodobniej zainspirowaną ostatnim paraliżem brytyjskiego lotniska Gatwick. Islamistyczna organizacja zaleca swoim zwolennikom z Europy i USA rozprzestrzenianie tajemniczych paczek z użyciem dronów, w których mają znajdować się różnego rodzaju bomby.

Zamachy bombowe z użyciem dronów są jak najbardziej możliwe. Terroryści aktywnie korzystali z dronów podczas wojny w Syrii i Iraku. Zresztą małe bezzałogowce, przeznaczone dla rozrywki, są dziś bardzo szeroko dostępne przy całkiem niskiej cenie.

Jest to wysoce prawdopodobne, że prędzej czy później doświadczymy nowych zamachów z użyciem tej technologii. Nie można też zapominać, że zagrożenie terroryzmem jest bardzo chętnie wykorzystywane przez rządy i Unię Europejską. W ostatnich latach sporo mówiło się o konieczności zbudowania europejskiej armii, otworzenia europejskiej agencji wywiadowczej na wzór amerykańskiej CIA, a także przekształcenia UE w pełnoprawne państwo – wszystko to w imię bezpieczeństwa. Dlatego nie można wykluczyć związku między terroryzmem a tajną działalnością służb.