Grad wielkości piłek tenisowych wyrządził ogromne szkody w Australii

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Mieszkańców Nowej Południowej Walii zaskoczyło wyjątkowo intensywne gradobicie. Z nieba spadały bryły lodu wielkości piłek tenisowych. Było to najgorsze gradobicie od niemal 20 lat!

 

W piątek rano czasu lokalnego, wielkie kule lodowe niczym bomby zrzucane z samolotów spadły na regiony, położone nad wschodnim wybrzeżem Australii – między innymi na miasto Sydney i jego okolice oraz Gosford. Stanowe służby otrzymały ponad 3600 zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców.

Rada Ubezpieczeniowa Australii (ICA) określiła gradobicie mianem katastrofy, gdyż otrzymała już około 15 tysięcy zgłoszeń o odszkodowania na sumę ponad 20 milionów dolarów. Jednak zniszczenia są tak rozległe, że straty mogą sięgnąć nawet kilkudziesięciu milionów dolarów.

Potężnemu gradobiciu towarzyszyły wiatry wiejące z prędkością do 140 km/h, które powaliły wiele drzew i słupy telegraficzne. Ponad 50 tysięcy mieszkań zostało pozbawionych prądu. Grad zniszczył niezliczoną ilość samochodów i budynków.

Mieszkańcy Nowej Południowej Walii nie doświadczyli takiej katastrofy od prawie 20 lat. W 1999 roku, silne opady gradu doprowadziły do jeszcze większych zniszczeń, a Rada Ubezpieczeniowa Australii musiała wypłacić odszkodowania w wysokości 1,7 miliarda dolarów.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Taki

Zeby w .....Rzadzie siedzieli

Zeby w .....Rzadzie siedzieli madrzy Poslowie nie byloby problemu ,,,,,,,,

Panowie ministrowie,,,,,prosze...ZGAZOWAC WEGIEL pod ziemia nie placac ani grosza za ta EMISJE!!!!

z Gazu wyprodukowac...PRAD.....a nadwyzke Sprzedac na Wolnym rynku.....a nie pier,,,lic ze tego nie mozna 

zrobic......juz sie zygac chce Jak Politycy robia LUDZI w Konia.....

Krzywolusty banksterze albo zrob COS z Polskim weglem albo....Wypier.........laj na pustynie!!!!!!!! Do swoich 

pobratyncow Bawic  sie w Lichwe!!!!!

Portret użytkownika inzynier magister

anomalie chemtrails ? pogoda

anomalie chemtrails ? pogoda jak to pogoda, zmienna ! "podstawowym składnikiem zbliżających się nieuchronnie drastycznych podwyżek cen energii jest wyczerpanie się przyznanych Polsce zezwoleń na emisję CO2 i konieczność dokupywania ich na wolnym rynku, po cenach wyśrubowanych przez spekulantów - bo "zezwolenia na emisję" zyskały status papierów wartościowych, i handel nimi kwitnie, w mającym poważne podstawy przekonaniu bankowców, że przyciśnięte państwa, takie jak Polska, wykupią je w końcu za każdą cenę. Głębiej, u źródła całego nieszczęścia, leży umowa podpisana przez rząd Polski w 2014 roku. Od razu było wiadomo, że jest dla Polski niekorzystna, że pod koniec 2018 roku przyznane limity wyczerpiemy i będziemy je musieli dokupywać, i to nie my jedni, więc nie będą tanie. Kto z jakiegoś powodu przegapił tę wiedzę - bo oczywiście rząd PO nie chwalił się, co podpisał - to sygnały poważnych kłopotów nadchodziły już od połowy ubiegłego roku, bo prądu nie sprzedaje się "z ręki do ręki", tylko na aukcjach odbywających się z wielomiesięcznym wyprzedzeniem.Dlaczego PiS nie wykorzystał tak świetnej okazji, by zwalić winę za zbliżające się nieuchronnie podwyżki na poprzedników i wyjaśnić Polakom, jakiego przekrętu padli ofiarami? Wydaje mi się, że ze strachu przed naruszeniem jednego z najściślejszych tabu europejskiej i światowej poprawności, jakim jest "polityka klimatyczna".Z cenami prądu jest chyba podobnie. PiS woli zjeść tę żabę i skompromitować się nawet w oczach ludzi sobie życzliwych, niż przyznać głośno oczywistą prawdę: że dla dogodzenia europejskim aspiracjom pana Tuska Polska podpisała zobowiązania, pozwalające okradać nas na grube miliardy światowej mafii oszustów od "globalnego ocieplenia" i rzekomej walki z nim poprzez obkładanie haraczem produkcji energii, tudzież wmuszanie państwom biednym przez bogate swoich "proekologicznych technologii". dokładnie w ten sam sposób budowały zachodnie imperia swe bogactwo i potęgę, przy okazji wtrącając w nędzę kolonie, w wieku XIX: opodatkowywały dławiąco tamtejszą wytwórczość i wmuszały Hindusom, Afrykańczykom oraz Azjatom własną produkcję. Może mniej perfidnie, bo bez propagandy o "ratowaniu planety", ale to tylko dlatego, że wówczas wystarczały kanonierki i ideologiczna ściema nie była potrzebna."

Czy Polska ma jeszcze szansę? - podsumowanie roku Krzysztofa Bosaka 21.12.2018

https://www.youtube.com/watch?v=I2wcE0QmB1w

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Joker

Nie widzę problemu ponieważ

Nie widzę problemu ponieważ Smile niedawno od pewnych mega mózgów dowiedziałem się, że Smile uwaga. Ziemia jest płaska a Australii w ogóle nie ma Smile nie było więc tam też tego wielkiego gradu Smile ubezpieczalnie mogą spać spokojnie Smile

Skomentuj