Kategorie:
Podziemne autostrady mogą zrewolucjonizować komunikację samochodową. Taką koncepcję próbuje zrealizować Elon Musk, którego firma Boring Company zajmowała się kopaniem tunelu. Miliarder właśnie zademonstrował światu pierwszy odcinek przyszłościowej podziemnej autostrady.
Tunel o długości nieco ponad 1,8 km powstał pod miastem Hawthorne w hrabstwie Los Angeles. Jego prezentacja odbyła się z 8-dniowym opóźnieniem i nie było obiecanej darmowej przejażdżki. Elon Musk, w ramach demonstracji, sam przejechał się w tunelu, a na konferencji prasowej powiadomił, że jest to świeżo ukończony prototyp tunelu.
Popularny przedsiębiorca pochwalił się, że jego firma Boring Company dzięki przełomowej technologii wykonała ten tunel w szybkim tempie przy bardzo niskich kosztach. Wybudowanie tego tunelu, łącznie z wykopem, wykonaniem zabezpieczeń, oświetlenia i wentylacji, pochłonęło około 10 milionów dolarów, co przy tradycyjnej metodzie pracy kosztowałoby aż miliard dolarów.
Elon Musk osobiście przejechał się tym tunelem i powiedział, że fragment podziemnej autostrady zostanie poddany dalszym ulepszeniom, aby kierowcy podczas jazdy nie odczuwali wstrząsów. W chwili obecnej, jego system nie oferuje jeszcze docelowej prędkości 250 km/h.
Media zwróciły uwagę, że Musk najwyraźniej zrezygnował z niektórych koncepcji. Kierowcy chcąc skorzystać z tunelów będą musieli zamontować małe koła, które na czas jazdy przekształcą samochody w pojazdy szynowe. Modyfikacja ta będzie dostępna dla wszystkich samochodów, nie tylko Tesli – pod warunkiem, że pojazdy są autonomiczne i mają napęd elektryczny.
Oczywiście jest to dopiero początek budowy rozległej podziemnej sieci autostrad, więc projekt może ulec dalszym modyfikacjom. Elon Musk zamierza wydrążyć kolejne tunele, a następnie połączyć je ze sobą. Przy obecnym tempie trudno jednak stwierdzić, kiedy kierowcy będą mogli zacząć korzystać z tego systemu.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj