Pokrywa lodowa Grenlandii topnieje w rekordowym tempie. Czy to dlatego wyspa ta została nazwana zieloną?

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Druga co do wielkości pokrywa lodowa na świecie topi się coraz szybciej. W ciągu ostatnich 20–30 lat, Grenlandia straciła więcej lodowców, niż w ciągu ostatnich trzech stuleci. Raport na ten temat został opublikowany w czasopiśmie Nature.

 

Naukowcy obserwowali gigantyczną pokrywę lodową w Grenlandii, która kurczy się w niespotykanym tempie z powodu globalnego ocieplenia. Oznacza to, że poziom morza może wzrosnąć wcześniej i szybciej niż dotychczas zakładano.

 

Zespół naukowców wyruszył w podróż do Grenlandii w 2015 r., aby obserwować i mierzyć szybkość, z jaką topią się tamtejsze pokrywy lodowe. Spędzili w tym miejscu pięć tygodni, tworząc odwierty na równinach, by zebrać próbki z prastarego lodu. Pobrane próbki to podłużne fragmenty, z których można odczytać historię zamrażania i topnienia lodu.

Badacze odkryli, że szybsze topnienie rozpoczęło się pod koniec XIX wieku, kiedy to spalanie węgla na dużą skalę stało się normą. Jednak gwałtowne topnienie nastąpiło w ciągu ostatnich 20-30 lat.

 

Naukowcy ostrzegają, że skutki topnienia lodowców na Grenlandii będą odczuwane na całym świecie, szczególnie przez osoby mieszkające na wybrzeżach. Grenlandia już teraz odpowiada za 20% globalnego wzrostu poziomu morza o 4 mm rocznie. Jeśli cały lodowiec stopnienie, przewiduje się, że globalny poziom morza wzrośnie aż o 7 metrów.

Dramatycznie szybkie topnienie lodu ma miejsce również wewnątrz pokrywy lodowej. Topnienie powoduje powstawanie wody na powierzchni pokrywy lodowej, która pochłania więcej ciepła, a co za tym idzie, przyspiesza tempo topnienia lodu.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: B
Portret użytkownika B

Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl


Komentarze

Portret użytkownika gnago

 A może coś o słabnącym

 A może coś o słabnącym prądzie zatokowym , suche lata w Polsce to oznaka klimatu kontynentalnego nie zmiennego czy morskiego. Podsumowując pitolenie poparte paroma dobranymi faktami i ignorowaniem wszystkiego co nie pasuje do założonej tezy. Na przykład na Grenlandi jeszcze 1000 lat temu uprawiano owies i żyto, Było biskupstwo. Ergo odpuszcza po prostu mała epoka lodowcowa. Lub to krótkie ocieplenie przed nawrotem epoki lodowcowej

Portret użytkownika Kimbur

Autorze, wciskasz bajery i

Autorze, wciskasz bajery i sugerujesz, że węgiel jest przyczyną? A wiesz ilu z węgla korzystało w XIX wieku, wiesz ilu wtedy żyło ludzi na świecie? A skąd się brały, znane z historii i prehistorii, inne zmiany klimatyczne, co?

Portret użytkownika Gargulec

Jak to skąd? Wielgachne

Jak to skąd? Wielgachne dinożarły poliły wunglem na potęgę. Były zmiennocieplne gadziny pieruńskie, to im wiecznie zimno bylo, na domiar złego pożerały na codzień tony pokarmu, a potem pierdziały metanem Wink

Portret użytkownika Jack Ravenno

"Badacze odkryli, że szybsze

"Badacze odkryli, że szybsze topnienie rozpoczęło się pod koniec XIX wieku, kiedy to spalanie węgla na dużą skalę stało się normą. Jednak gwałtowne topnienie nastąpiło w ciągu ostatnich 20 do 30 lat."

KU**** - to żenada po prostu.

Portret użytkownika dziiadek ze wsi

Tak. Do tego ochłodzenie

Tak. Do tego ochłodzenie przyszło stosunkowo niedawno i w bardzo gwałtowny sposób bo w ciągu jednego roku. Były wykopaliska, dosłownie całe osady zamarzały i umierali z głodu w przeciągu jednego roku. Jeśli biegun wraca do północnej Kanady na swoje właściwe miejsce to wyspa znowu stanie się zielona. Marny los się szykuje dla całej Ameryki północnej. Jeszcze tej zimy się okaże gdzie będzie przebywał wir polarny. W zeszłym roku był w Kanadzie.

Skomentuj