Rosjanie ostrzelali i staranowali ukraińskie statki w pobliżu Krymu. Czy Polska pójdzie na wojnę z Rosją?

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Rosjanie ostrzelali ukraińskie statki w pobliżu Krymu. Czy Polska pójdzie na wojnę z Rosją? Dzisiaj w Cieśninie Kerczeńskiej, w pobliżu Krymu, doszło do poważnych incydentów, które mogą skutkować nową fazą wojny ukraińsko-rosyjskiej.

Rosyjska armia najpierw ostrzelała ukraiński statek, a potem dokonano jego abordażu z wykorzystaniem rosyjskich służb specjalnych. Sytuacja jest poważna. Na Ukrainie powołano naradę Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, która ma zdecydować o ogłoszeniu stanu wojennego.

Rosja potwierdza, że przejęła trzy ukraińskie okręty. Jest podobno 3 rannych marynarzy. Ukraińskie media podają, że wszystkie okręty ich floty wojennej wychodzą w morze. Może dojść do kolejnych incydentów, a to sprawia wrażenie, że eskalacja wojny na wschodniej Ukrainie jest tylko kwestią czasu.

 

Ewentualna bitwa morska nie wydaje się sensownym pomysłem dla Ukraińców, bo przewaga Rosji, zwłaszcza w powietrzu, wydaje się być miażdżąca. Dzisiaj doszło zresztą do staranowania ukraińskich jednostek pływających. Rosjanie twierdzą, że reagowali na ukraińską napaść, ale oczywiście strona przeciwna uważa odwrotnie.

Wygląda na to, że sytuacja ta może prowadzić nawet do ogłoszenia stanu wojny z Rosją. Gdyby okazało się, że rzeczywiście do tego dojdzie, może to oznaczać poważne konsekwencje dla całej Europy. Takie starcia mogą skutkować nową fazą wojny ukraińsko-rosyjskiej, co jest złą informacją nie tylko dla Ukrainy, ale także dla Polski i w zasadzie całego NATO. Przypomnijmy, że podczas niedawnej wizyty na Ukrainie polskiego Marszałka Senatu, Stanisława Karczewskiego, mówił on bardzo niepokojące rzeczy:

"Niepodległość i integralność terytorialną Ukrainy uznajemy za nienaruszalną, a wszelki na nią zamach - za zamach na nasze własne bezpieczeństwo" stwierdził Karczewski.

Trudno się dziwić, że takie deklaracje przerażają, bo mogą być zapowiedzią planowanego konfliktu zbrojnego, w który może być uwikłana również Polska. Jednak ze względu na to, że nasza suwerenność jest już tylko iluzoryczna, trudno powiedzieć, co zostanie nam nakazane.

 

Miejmy nadzieję, że o wmieszaniu się w ten konflikt będziemy decydować sami. Niestety wiele wskazuje na to, że o naszym zaangażowaniu w wojnę ukraińską zdecyduje zagranica, a nam dane będzie ewentualnie bohatersko zginąć na froncie.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.3 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika U_P_Adlina

Jak mnie śmieszy to, że twoje

Jak mnie śmieszy to, że twoje ukro-banderowskie środowiska nie mając takiej rzeczywistości, jakiej oczekują, kreują sobie swoją własną, opartą na ich zdegenerowanych marzeniach, hehehehe!
"Upadła" Rosja? Jeżeli "upadła" Rosja skopała uSSmanom zady w Syrii i całkowicie pokrzyżowała ich plany, to w jakim upadku jest bandycki uSSman? 
I proszę, jaki troll zbulwersowany tymi działaniami Rosji. Jaka ona "agresywna". Za wzór podaje zaś uSSmana, który "tworzy nowe wynalazki" i "wysyła sondy kosmiczne" (hehehehe < https://www.youtube.com/watch?v=oFhnjqPu15A >....1 min 55 sek......hehehehehe!), roznosząc po Ziemi "pokój" i "demokrację", które to wartości wprowadza obecnie w kilku krajach jednocześnie, jak Syria, Libia, Jemen, czy Afganistan.
"Cały świat" popiera ukrainę? Duża część świata popiera wschodnią Ukrainę w walce z nazi-banderowską juntą z kijowa. A twój banderland (zachodnia ukraina) jest popierany tylko przez bandyckiego uSSmana i jego klakiery, których jest ostatnio coraz mniej. Nikt normalny nie popiera tworu, który gloryfikuje nazizm i banderyzm. Nie schlebiaj sobie.
Nie wiem, po co się ośmieszasz bredząc, że u was jest większa pensja niż w Rosji? W takim razie może wyjaśnisz wszystkim, jakim cudem z waszego ukro-"raju" 5 mln twoich ziomali wyjechało do Rosji za chlebem??????? Hehehehehehe! Zawsze mówię tobie i twoim kolegom z banderowni, że Rzeczywistość pięknie weryfikuje wasze brednie, które wypisujecie w necie. Na dodatek są one tak prymitywne, że czytając je można tylko się uśmiać. Opowiadania o waszej "lotności" umysłowej nie są przesadzone, hehehehe!

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika I❤️NWO

Nowej Kalifornii??

Nowej Kalifornii??

To nie jest rebus (uzupelnij wolne pola).

Przez jedna wypowiedz bedziemy teraz obroncami Ukraincow? A przepraszam bardzo... kim jest Karczewski? To jest guru polskiego narodu ktore bedzie mowilo jak ma zachowac sie nasz kraj w obec np. Aktualnej sytuacji Ukrainy?

teraz... z obsranych juz gaci, wyjmij pistolet na kapiszony i idz walcz za Ukraincow, skoro to Twoi bracia - panie Karczewski, a my z cala reszta polakow popatrzymy jak Rosja sprzata.

ps. Polski rzad za ta wypowiedz w imieniu Polski wzgledem Ukrainy, powinien pana Karczewskiego zwolnic ze stanowiska, gdyz nie jest on glowa Panstwa i za taka nie uchodzi, ani decyzji takowej nie podejmuje! Fstyd. Obywatelstwo Ukrainskie mozna mu dac i oddelegowac.

Portret użytkownika Panbania

A moze by tak nie isc na

A moze by tak nie isc na wojne a sie dogadac? Czyżby to szansa by odzyskać kresy? Wyjść z Uni? Szkoda tylko ze zapewne to byl by ponownie jeden wielki rozpier**l. Niestety uSsrakaa nie pozwoliła by na to Sad

Portret użytkownika I❤️NWO

A od kiedy na problemy

A od kiedy na problemy Ukrainy czy jakiegokolewiek innego kraju ma reagowac Polske?

“Skoro ktos ma problem, nie znaczy ze musisz cos z tym zrobic.”

Podpisal:                                                    To nie Twoj problem. (Czyt: nasz).

Strony

Skomentuj