Kategorie:
Martwy wieloryb, wyrzucony na brzeg we wschodniej części Indonezji, miał w swoim żołądku ogromną ilosć plastikowych odpadów, takich jak kubki czy japonki.
Ratownicy z Parku Narodowego Wakatobi znaleźli zwłoki 9,5-metrowego kaszalota w południowo-wschodniej indonezyjskiej prowincji Sulawesi. Szef parku przyznał, że otrzymano doniesienie od miejscowych ekologów, którzy alarmowali, że okoliczni wieśniacy przymierzają się do poćwiartowania zdechłego ssaka w celu zdobycia pożywienia.
Naukowcy ze Światowego Funduszu na rzecz Przyrody znaleźli w żołądku wieloryba niemal 6 kg plastikowych odpadów. Pełna lista śmieci zawiera 115 kubków, 4 butelki, 25 torebek, parę klapek, nylonowy worek oraz 1000 luźnych kawałków plastiku.
Badaczom nie udało się ustalić, czy tworzywa sztuczne przyczyniły się bezpośrednio do śmierci kaszalota, ponieważ ssak znajdował się w zaawansowanym stanie rozkładu.
Z badań opublikowanych w styczniu 2018 r. w czasopiśmie naukowym Science wynika, że Indonezja jest drugim najbardziej zanieczyszczonym przez plastik krajem na świecie (wyprzedzają ją tylko Chiny). Każdego roku w kraju produkowanych jest 3,2 miliona ton sztucznych odpadów, a blisko połowa tej sumy trafia do akwenów wodnych.
Minister koordynujący sprawy morskie Indonezji przyznał, że rząd podejmuje odpowiednie wysiłki w celu ograniczenia plastikowych odpadów, m.in. zachęcając sklepy, by nie zaopatrywały klientów w plastikowe torby i wprowadzając do szkolnych programów nauczania więcej ekologicznych treści. Rządowym celem jest zmniejszenie zużycia plastiku o 70% do 2025 roku.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
ZychMan
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych. |
Komentarze
kolo21
Skomentuj