Kategorie:
Podczas prac renowacyjnych na terenie Watykanu, znaleziono ludzkie szczątki. Odkrycie ożywiło spekulacje o jednej z największych tajemnic Stolicy Apostolskiej, a mianowicie o losie 15-letniej dziewczynki, córki świeckiego urzędnika kurii, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach w 1983 roku.
We wtorek Watykan oficjalnie poinformował o znalezisku i oświadczył, że naczelny prokurator Rzymu pracuje już nad tą sprawą. Śledczy zamierzają ustalić wiek i płeć kości oraz prawdopodobną datę śmierci, aby przekonać się, czy szczątki mogą być rozwiązaniem zagadki sprzed 35 lat.
Włoskie media natychmiastowo połączyły znalezienie ludzkich kości z tajemniczym zniknięciem 15-letniej Emanueli Orlandi w 1983 roku. Watykan do tej pory nie potwierdził tych doniesień, informując jedynie, że szczątki odkryto w pobliżu rzymskiej ambasady w ekskluzywnej dzielnicy Parioli.
Orlandi po raz ostatni była widziana, gdy opuszczała swoje mieszkanie, aby wziąć udział w szkolnej lekcji muzyki. Warto zaznaczyć, że jej ojciec był świeckim urzędnikiem w Watykanie. Na przestrzeni lat jej zniknięcie było wiązane z wieloma scenariuszami, od spisku wymierzonego w papieża Jana Pawła II, aż po koneksje z kryminalnym podziemiem Rzymu.
Ostatni raz sprawa była obecna w mediach w 2012 roku, gdy policja postanowiła ekshumować ciało znanego gangstera w nadziei na znalezienie poszlak wskazujących na losy dziewczynki. Śledczym nie udało się jednak niczego ustalić.
W zeszłym roku jeden ze znanych włoskich dziennikarzy śledzych wywołał sensację, publikując pięciostronicowy dokument, rzekomo napisany przez jednego z kardynałów, który wskazywał, że Stolica Apostolska jest zamieszana w zniknięcie córki urzędnika. Watykan natychmiastowo zaprzeczył doniesieniom i oświadczył, że dokument jest fałszywy...
Ocena:
Opublikował:
ZychMan
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl od ponad 2 lat. Specjalista z zakresu Internetu i tematyki naukowej. Nie stroni również od bieżących tematów politycznych. |
Komentarze
Skomentuj