Kategorie:
Silne wiatry, gwałtowne burze i ulewne deszcze paraliżują Włochy. Potężne podmuchy wiatru powaliły wiele drzew w całym kraju. W poniedziałek, ekstremalna pogoda zabiła co najmniej 6 osób.
Intensywne deszcze doprowadziły do licznych podtopień. W Ligurii odnotowano rekordowe, 10-metrowe fale. W tym samym regionie zmarła kobieta, która została uderzona ciężkim przedmiotem podczas trąby powietrznej.
Wiatr wiejący z prędkością ponad 100 km/h powalił wiele drzew. W wielu miastach zamknięto szkoły i obiekty turystyczne. W Rzymie zapanował chaos komunikacyjny, a w obszarach alpejskich mogą wystąpić osuwiska. Tymczasem w Wenecji trwa powódź – nawet 75% regionu znalazło się pod wodą.
Władze zalecają, aby mieszkańcy pozostali w swoich domach. Departament Ochrony Ludności ogłosił najwyższy czerwony alarm dla sześciu regionów: Abruzji, Friuli-Wenecji Julijskiej, Ligurii, Lombardii, Trydentu-Górnej Adygi i Wenecji Euganejskiej. W wielu innych regionach obowiązuje pomarańczowy alarm.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Skomentuj