Kategorie:
W Szwecji od kilku lat nieustannie trwa „kryzys” migracyjny, który zresztą został wywołany przez rząd. Patologiczne rozwiązania dla tej sytuacji za każdym razem uderzają w zwykłych mieszkańców tego kraju – władze zapowiadały już między innymi podwyższanie podatków i wieku emerytalnego, aby wydobyć od Szwedów jak najwięcej pieniędzy celem przekazania ich na pomoc imigrantom. Jednak teraz, rządzący posunęli się o jeden krok za daleko.
Władze szwedzkiej gminy Kungsbacka, położonej w regionie Halland w południowej Szwecji twierdzą, że mają bardzo poważny problem z imigrantami z Afryki i Bliskiego Wschodu. Konkretniej chodzi o to, że w gminie zabrakło miejsc dla 400 obcokrajowców, którzy w tym roku przyjechali do Szwecji.
Ze względu na niedobór wolnych mieszkań, w okresie letnim, władze Kungsbacka tymczasowo przestały przyjmować imigrantów. Teraz okazało się, że muszą „nadrobić zaległości”. W związku z tym, gmina pilnie szuka wolnych miejsc i jedyne co znalazła, to akademiki. Władza twierdzi jednak, że to jest skandal, aby imigranci musieli żyć w takich warunkach.
Postanowiono więc zajrzeć do cudzych domów. Gmina Kungsbacka wezwała mieszkańców, aby ci zsolidaryzowali się z imigrantami i zabrali ich do siebie w ramach „integracji”. Władze zasłaniają się prawem, które wymaga, aby obcokrajowcy osiedlili się na terenie gminy, a Szwedzkiej Agencji Migracyjnej nie przeszkadza to, że nie ma wolnych mieszkań.
Cały ten „kryzys” migracyjny jak zwykle uderza w zwykłych mieszkańców, a biorąc pod uwagę to, co dzieje się dziś w Szwecji, zachęcanie do przyjmowania imigrantów do swoich własnych domów jest skandaliczne. Szczęście w nieszczęściu, że władze nie będą nikogo do tego zmuszać, choć ostatecznie za pomaganie imigrantom i tak płacą mieszkańcy w formie podatków. A może by tak politycy daii przykład i „przygarnęliby uchodźców”?
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Strony
Skomentuj