Na orbicie znajdzie się wkrótce pierwsza kosmiczna rzeźba, która będzie widoczna z Ziemi gołym okiem!

Kategorie: 

Źródło: internet

Sztuka zaczyna docierać w kosmos. Przynajmniej taki plan ma artysta Trevor Paglen, którego celem jest umieszczenie na orbicie okołoziemskiej, struktury w kształcie diamentu, która będzie widoczna nawet z Ziemi. 

 

Projekt o nazwie Orbital Reflector został zapoczątkowany przez artystę Trevors Paglena ze wsparciem Muzeum Sztuki z Nevady. Plan zakłada wysłanie w kosmos rozwijanej rzeźby o wielkości około 50 metrów. 

 

Miałaby ona zostać wniesiona na pokładzie rakiety Falcon 9,stworzonej przez korporację SpaceX. Do wystrzelenia ma dojść w połowie listopada z kalifornijskiej bazy Vanderberg. 

Odbijający światło ziemski satelita ma być na tyle jasny, że będzie widoczny gołym okiem. Oczywiście nie przetrwa on zbyt długo i najwyżej po kilku tygodniach nastąpi deorbitacja, która będzie skutkowała spłonięciem rzeźby w atmosferze. 

 

Według artysty, celem tej kosmicznej rzeźby jest przeanalizowanie naszej pozycji we wszechświecie, oraz przeorganizowanie życia w jakim żyjemy. 

 

Cała instalacja ma zostać wysłana w kosmos zq pomocą niewielkiego satelity typu CubeSat, który wypuści w odpowiednim momencie ładunek wielkości balonu, który napełni się zwiększając swoją objętość do wielości kilkuset metrów. 

 

 

Źródła :

https://www.foxnews.com/science/huge-diamond-sculpture-in-space-could-make-history

https://www.orbitalreflector.com

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika werp

"Według artysty, celem tej

"Według artysty, celem tej kosmicznej rzeźby jest przeanalizowanie naszej pozycji we wszechświecie, oraz przeorganizowanie życia w jakim żyjemy."

Według mnie artysta chce w rozpaczliwy sposób zaistniec w bardziej globalnej swiadomości. Wymyślił sobie że wyśle znaczek odblaskowy w kosmos i każdy z całego świata bedzie mógł zobaczyć jego kropke.
W inny nawet symboliczny sposób ciężko to odebrać.

Portret użytkownika roo

Osoba, która chce wysłać

Osoba, która chce wysłać rzeźbę (a raczej balonik) w kosmos i ma na to środki i poparcie chyba wystarczająco zaistniała w globalnej świadomości. To nie problem wysłać w kosmos takie badziejstwo, które pewnie będzie pełnić dodatkowo funkcję szpiegowskiego satelity. Dziwię się, że płaskoziemcom tak strasznie ciężko zafundować sobie "satelitę" i wystrzeliwują sie w górę robionymi domowym sposobem rakietami... ale w sumie co się można od takich ludzi spodziewać?

Portret użytkownika Dlojzy

Gdybym był w bardziej

Gdybym był w bardziej mistycznym nastroju to bym powiedział, że "ostatni wytrwali" próbują zmienić myślenie ludzi chwytając się najbardziej rozpaczliwych pomysłów. Oczywiście: można powiedzieć, ktoś się obłowi, że strata pieniędzy, materiałów, paliwa, zaangażowania tysięcy ludzi i dziesiątek fabryk, żeby zrobić coś takiego - no, ale to tylko narzędzia, a do dyspozycji innych nie ma (z różnych powodów).
... a wystarczy tylko zmienić myślenie i żadne takie toporne "dzieła sztuki" nie będą potrzebne, bo każdy element życia stanie się prawdziwym dziełem sztuki przewyższającym rozmachem cokolwiek obecnego. Ale wuj: lepiej zaciukać każdy każdego z kogo da się wycisnąć trochę $ i porozkoszować się władzą nad innymi.

Portret użytkownika admin3

Może ja to źle

Może ja to źle przetłumaczyłem Smile

The reflective, nonfunctional satellite, which will be visible to the naked eye and will orbit the Earth for several weeks before burning up harmlessly in the atmosphere, is meant to provoke wonder and asks viewers to "consider our place in the universe" and "reimagine how we live together" on Earth, according to the project's website.

Skomentuj