Odnaleziono fragmenty zwłok Jamala Khashoggiego, który mógł zginąć na zlecenie następcy tronu Arabii Saudyjskiej

Kategorie: 

Źródło: Saudi Kingdom Council

Turcja wyłożyła już chyba wszystkie karty na stół. Arabia Saudyjska nie musi już kłamać, bowiem odnaleziono ciało „zaginionego” Jamala Khashoggiego. Dziennikarz krytykował saudyjską rodzinę królewską i zapłacił za to najwyższą cenę. Mężczyzna został poćwiartowany, a jego szczątki zostały zakopane... w ogródku.

 

Turcja prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa Khashoggiego, które miało miejsce 2 października w saudyjskim konsulacie w Stambule. Władze regularnie udostępniają coraz to nowe informacje w postaci przecieków medialnych. Z najnowszych doniesień brytyjskiej stacji Sky News wynika, że Khashoggi został potraktowany wyjątkowo brutalnie. Jego oprawcy pokroili jego ciało i zmasakrowali twarz, a szczątki zostały zakopane w ogródku konsula generalnego Arabii Saudyjskiej, około 500 metrów od konsulatu w Stambule.

 

Królestwo Saudów od samego początku próbowało zataić morderstwo na wszelkie możliwe sposoby, lecz ostatecznie wszystkie najważniejsze szczegóły ujrzały światło dzienne. Okazało się, że po zabójstwie saudyjskiego dziennikarza, jeden z morderców, zidentyfikowany jako Mustafa al-Madani, wyszedł z konsulatu w ubraniach Khashoggiego. Dzięki temu, Saudowie mieli wymówkę, że rzekomo nic nie wiedzieli o jego „zaginięciu”, bo przecież wszedł i wyszedł z budynku żywy.

Co więcej, tureccy śledczy ujawnili, że następca tronu Muhammad bin Salman rozmawiał przez telefon z dysydentem i zachęcał go do powrotu do Rijadu. Khashoggi odmówił obawiając się, że zostanie wsadzony do więzienia. Gdy rozmowa telefoniczna dobiegła końca, Khashoggi został zabity. W konsulacie przebywało wtedy 15 saudyjskich agentów. Saud al-Qahtani, wpływowy doradca Muhammada bin Salmana, który całkiem niedawno został zwolniony i aresztowany w Arabii Saudyjskiej, wydawał polecenia oprawcom przez Skype'a.

 

W chwili obecnej nie ma już żadnych wątpliwości, że było to dobrze zaplanowane zabójstwo. Teraz wszystko skupia się wokół reakcji na te wydarzenia. W Stanach Zjednoczonych, praktycznie wszyscy domagają się ukarania Arabii Saudyjskiej. Trzeba przyznać, że Donald Trump tuż przed wyborami do Kongresu znalazł się w fatalnej sytuacji. Jeśli nałoży sankcje i zawiesi kontrakty zbrojeniowe, tak jak zrobili to już Niemcy, ekonomia USA mocno na tym ucierpi. Z kolei jeśli przemilczy zbrodnię, zostanie wystarczająco mocno potępiony, aby Republikanie przegrali starcie polityczne z Demokratami.

Erdogan powiedział niedawno, że ujawni całą prawdę w sprawie Khashoggiego, a dziś otwarcie zarzucił Saudom zabójstwo z premedytacją. Turcja bardzo mocno zaangażowała się w śledztwo i najwyraźniej chce skorzystać na tej sytuacji, aby osłabić i ostatecznie zastąpić Arabię Saudyjską w roli islamskiego mocarstwa, która ma całkiem dobre relacje z Izraelem i złe z Iranem - natomiast Turcja wręcz przeciwnie. Erdogan może teraz zadać potężny cios i za jednym zamachem zaszkodzić Arabii Saudyjskiej i Stanom Zjednoczonym.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Ha$s

Taaa...ale o co chodzi ?! O

Taaa...ale o co chodzi ?! O dziennikarza ?! A w Usrahellu tyle złota Saudów, tyle zdeponowanych BILIONÓW  dularów... a amerykanie tacy słowni i uczciwi ? Ta...yhy ..to ide dalej zawijać te papierki od cukierków Język

Skomentuj