Łukaszenka ogłosił, że w razie wojny, wszyscy mieszkańcy Białorusi otrzymają broń

Kategorie: 

Źródło: Pixabay

Ostatnie wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki sugerują, że władze Białorusi obawiają się wojny, która tym razem może wybuchnąć na jej terytorium. Prezydent powiedział w piątek, że jeśli zrealizuje się ten czarny scenariusz to wszyscy mieszkańcy otrzymają broń do obrony przed najeźdźcą.

 

Łukaszenka, który często jest określany jako ostatni dyktator Europy zapowiedział, że wszyscy dorośli, czyli około 7 milionów ludzi, otrzyma broń palną i amunicję. Dodał również, że Białoruś powinna postawić na samodzielną produkcję i modernizację broni defensywnej.

 

Ponadto, prezydent Białorusi z zaniepokojeniem wypowiedział się o nielegalnym przemycie broni z sąsiedniej Ukrainy. Dokładnie to samo zjawisko obserwuje się w Polsce, wraz z masowym napływem ukraińskich imigrantów i pracowników. Dlatego w tej sytuacji należałoby zapytać: skąd nadejdzie wojna?

Aleksandr Łukaszenka – źródło: Okras/CC BY-SA 4.0

Kilka miesięcy temu, Aleksandr Łukaszenka zasugerował, że w przypadku kryzysu gospodarczego, na Białorusi może wybuchnąć wojna dokładnie tak jak na Ukrainie. Niewykluczone, że wojna domowa może zacząć się od wielkich protestów i zamieszek, które szybko ogarną cały kraj i zdestabilizują go. Pamiętajmy, że dokładnie to samo spotkało Ukrainę i jeszcze kilka miesięcy przed krwawym przewrotem nikt nie spodziewał się, że sprawy zajdą aż tak daleko.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika kapitan ameryka

Z tym rozbrajaniem to nie

Z tym rozbrajaniem to nie dokońca jest tak jak wszyscy mówią.Zwykła policyjna broń o której marzą niedoszli rozbujnicy zwykli obywatele i prawdziwi patrioci jest niczym.To zwykłe pistoleciki plujace amunicja 9mm.W Polsce sa sprzedawane rewolwery rozdzielnego ładowania tak zwana czarno prochowce.6 strzałowe,róznego kalibru 31,36,44,karabiny 6 strzaowe kal 44 ,pojedyncze kal 50,to wszstko na dowód ,a moc obalajaca i penetrująca jest nieporównywalna do broni policyjnej 9mm.Przykładowe remingtony sa bronia tak destrukcyjną ze kto nie strzelał sie nie przekona.Zapraszam do ogladania filmów BRZYDKIEGO BURAKA NA JUTUBIE.pt broń bez pozwolenie ,kamizelki kuloodporne.wracając do mocy obu broni -burak wywaliłkilka magazynków 9mm w szklana plyte z kuchenki efekt byl taki ze wszytsko sie poodbijało ,jeden strzal z remingtona rozdupczył płyte jak by ktos z armaty strzelaił.za ta bronia od lat ustawiaja sie ludzie w kolejkach kazdego dnia schodza jak swieze bóleczki przed zakupem trzeba sklep powiadomić,by sprowadzili odpowiednia ilosc.tak więc ludzie broncie siebie i swoich rodzin.Tam jest wszystko na temat samoobrony ta bronią.

+ Jesteś naszym bogiem  - Jesteś naszym idolem

(Ban - Cosiek)

Portret użytkownika Cień

Z tego co pisze w necie PIS

Z tego co pisze w necie PIS chce zaostrzyć prawo do posiadania broni i prawdopodobnie na broń czarnoprochową "broń rozdzielnego ładowania i jej reprodukcje" także będzie wymagane zezwolenie. To taki prezent na 100lecie odzyskania niepodległości od socjalistycznego PIS.

,,Najpierw cię ignorują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz." (Mahatma Gandhi)

,,Si vis pacem, para bellum." („Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny.”)

Portret użytkownika Endymion

..i nad tym już pracują aby

..i nad tym już pracują aby zabronić. Pomijając hamerykańskie filmy gdzie na 1000strzałów jest jeeden trup, paintball jest dobrym przykładem; ile kul trafia w cel. 6 strzałowiec przeciw dużemu z bliska celowi jest super, w bójce ulicznej pewnie też da radę, czy na złodzieja w domu. Taki Glock ma 20 naboi w magazynku, a jego wymiana to sekundy. To tak jakbyśmy spotkali się na polu paintbolowym; Ty z 6 kulami, ja z 40, marne masz szanse, ale faktycznie jakieś masz.. Jak zadekujesz się z kobietą w domu uzbrojony po zęby czarnoprochową armatę nawet, to zwykły RPG-7 niszczy Was, a nowoczesny arsenał jest dużo bogatszy. Debata bez sensu, bo dzisiejsza wojna na terenie Polski trwa i jest ekonomiczna, to nie Afganistan czy Ukraina gdzie bandy degeneratów biegają po miastach i wsiach,  właśnie te bandy mają kałachy, są zorganizowani i wyszkoleni. Czarnoprochowca wsadzili by Ci w odbyt, z ciekawości czy kula doleci do głowy.. Jednak zgodzę się, że lepsze to niż nic.

Pozdrawiam    

Portret użytkownika Gerwazy cięty na zdrajców

Dokładniej mówiąc -

Dokładniej mówiąc - Łukaszenka od 2014 obawia się anschlussu Białorusi przez Białą Ordę z Kremla. O czym mówią wprost białoruscy obserwatorzy wojskowi, zapraszani na ćwiczenia na Wschodniej Flance NATO. Rozmawiałem z trzema [osobno - przy różnych okazjach] - wprost mówią, że Łukaszenka lawiruje już na całego, stąd "dziwne" oświadczenia, a ostatnio wymienił całą wierchuszkę  bezpieki - bo ruscy wepchnęli tam swoich "zaufanych". Dla Kremla Białoruś to przede wszystkim  teren wypadowy i pozycje wyjściowe do ataku 1 Armii Pancernej Gwardii, formowanej od 2014 [i to decyzję o jej formowaniu Kreml podjął AGRESYWNIE PRZED szczytem NATO w Walii w 2014] - czyli prosto na Warszawę. A drugi cel użycia Białorusi w wojnie Kremla - to Białoruś jako zaanektowany teren do uderzenia na północny Zachód, połączenia z Obwodem Kaliningradzkim i dla odcięcia Bałtów. Wszystko w ramach kontynuacji agresywnej polityki Kremla od atomowych ćwiczeń ZAPAD 2009.  Łukaszenka musi mówić o zagrożeniu wojną, ba - nawet mówić o zagrożeniu przez NATO, ale wszyscy tam wiedzą, że chodzi naprawdę o zagrożenie połknięcia Białorusi przez Rosję. Jak to w ruskim świecie Orwella - co innego się mówi - a co innego to znaczy naprawdę. Klasyczna mowa [czy nowomowa] miedzy wierszami - doskonale zrozumiała dla starszych, którzy pamiętają komunę i "braterski" RWPG w czułych objęciach Moskwy. I podkreślam - to Rosja od 2009 non-stop eskaluje parcie na Zachód, zwłaszcza przeciw Polsce [stąd i obietnice "atomowej pustyni" i inne kwiatki dla terrorystycznego zastraszenia]. Przypomnę element doktryny Kremla, ładnie wyrażony wprost przez jej obecnego pierwszego "obowiązkowego" geostratega Alexandra Dugina - "Rosja nie jest zainteresowana istnieniem Polski w żadnej postaci". Tak po prostu. Jedyna oferta z Kremla dla Polski to "atomowa pustynia" - i tak jest od 2009. Nasze polskie działania nie mają tu nic do rzeczy wobec agresywnej woli i planów Kremla - dlatego pozostaje nam się bronić wszystkimi siłami i metodami. Konwencjonalnymi i niekonwencjonalnymi. Kreml nie zrezygnuje z uderzenia na Polskę. Demontaż Polski od wewnatrz poprzez WSI=GRU nie powiódł się - więc jeżeli nie skontrujemy, to uderzą z zewnątrz siłowo. Bo strategicznym planem Rosji jest utworzenie supermocarstwa od Lizbony do Władywostoku, silniejszego i od USA i od Chin. Co Putin zapowiedzial w eufemistyczny sposób, ale całkiem otwarcie w 2011, zaraz po wycofaniu przez Obamę ostatniego Abramsa z Europy, że "oto przyszedł czas na stworzenie nowej, lepszej unii, już nie europejskiej, a euroazjatyckiej - od Lizbony do Władywostoku". I ten projekt - zapewniający najwiekszą wygraną i hegemonię globalną Moskwy i zarazem zdegradowanie USA i Chin - będzie kontynuowany bezwzględnie.  Dlatego atak na Polskę w planach Moskwy jest nieunikniony. I dlatego Polska musi ostro kontrowac i równoważyć Moskwę, ale  i Berlin, przez współpracę i z USA i z Chinami NARAZ. Co wygląda tylko pozornie paradoksalnie [no bo przeciez na Pacyfiku USA i Chiny ida na ostre - zgadza sie - TAM NA PACYFIKU]  - ale tu w kluczowym miejscu Europy, czyli względem Polski - OBA NARAZ supermocarstwa mają swój żywotny i całkowicie egoistyczny  interes w utrzymaniu silnej Polski jako rdzenia siły kordonu sanitarnego rozdzielającego Moskwe od Berlina. I ten egozim obu supermocrtsw jest dla nas najlepszą gwarancją, lepsąa, niż wszelkie deklaracje o przyjaźni do Polski. Co więcej - to Chiny pierwsze ostro zareagowały na deklarację Putina o budowaniu [faktycznie supermocarstwa" ] "od Lizbony do Władywostoku" - natychmiast w 2011 przyleciały do Warszawy i po 55 martwych dyplomatycznie latach, podpisały układ o przyjaźni i współpracy - wyraźny sygnał ostrzegawczy dla Moskwy i Berlina. Gdy to nie pomogło [a głupi Amerykanie dalej myśleli, że Rosja pójdzie na deal przeciw Chinom] , rok później w 2012, Chiny ponownie przyleciały do Warszawy i podpisały nowy traktat, tym razem wojskowy - o strategicznym partnerstwie i wzajemnej współpracy. Dopiero wtedy głupi Amerykanie ustami George Friedmana ze Stratforu zaczęli drapać się po głowie i mówić, że "połączenie technologicznego, ekonomicznego i finansowego potencjału zdominowanej przez Niemcy UE -  z militarnym, surowcowym i przestrzennym potencjałem Rosji - to największy możliwy koszmar dla USA" i dopiero w 2013, po upokorzeniu w Syri zmienili podejście do Rosji i marchewkę dawaną Rosji głupio z góry od 2009 [od "resetu" i "miłości" USA z Rosją - czyli od zdrady Polski na rzecz sprzedania jej Rosji 17 IX 2009 - w 70 rocznicę napaści Rosji stalinowskiej na Polskę] - wszystko pod deal przeciw Chinom - Amerykanie zamienili te marchewkę na kij Majdanu, oderwania Ukrainy, Polski z orbity Kremla [i Berlina] - i na kija sankcji po Krymie. Dlatego właśnie strategiczną sprawa Polski jest współpraca i z USA i z Chinami NARAZ - bo OBU supermocarstwom naraz zależy, by Polska rozdzielała Moske od Berlina i była rdzeniem rozdzielającego kordonu sanitarnego. Dlatego właśnie z jednej strony brygada pancerna ABCT w Polsce z USA, a z drugiej - budowa CPK/CPL - pod lotniczy Jedwabny Szlak. Pokrętne i emocjonalne judzenie, czy ckliwe gadki Upadlenki i Maksia można spokojnie między bajki włożyć - dla Pekinu Rosja to konkurent bezpośrednio w Azji [nie będa Chiny globalnym hegemonem, jeżeli NAJPIERW nie zostana hegemonem Azji - a to wymaga eliminacji Rosji jako głównego konkurenta w Azji], a Pekin PRZEJSCIOWO wykorzystuje taktycznie Rosję do burzenia systemu Bretton Woods - bezkosztowo, bo wysiłkiem Rosji, która działa na rzecz Chin w roli "pożytecznego idioty". Gdy Rosja spełni swoją rolę, a dodatkowo Chiny jeszce bardziej wzrosną, a Rosja ptry okazji się wykończy - wtedy skończy się ta "przyjaźń". Zacznie się z dnia nadzień nowy etap - od bezpardonowych oficjalnych żądań zwrotu 1,6 mln km2 "ziem rdzennie chińskich pod tymczasowa administracją rosyjską" zagarniętych w "wieku hańby" w 1860 traktatem pekińskim, a będzie to tylko pretekst, by pod hasłem "Azja dla Azjatów" i jako wyzwoliciel Azji - Chiny zagarnęły całą Syberię i Ocean Arktyczny - także pod północną, krótszą drogę morską do Europy. Nie teraz - ale za dwie dekady. Bo wtedy Chiny będa miały przewagę w PKB i w zasobach ok. 20:1 względem Rosji, będą miały względem Rosji nowe generacje broni [ w tym przeciwrakietową i przeciwhipersoniczną obronę całych Chin oparta na laserach megawatowych - która to obrona odeprze każdy atak jądrowy Rosji]. Wtedy własnie przyjdzie czas wyrównania rachunków przez mocarne Chiny względem wykończonej wyścigiem zbrojeń Rosji. A Chińczycy są i pamiętliwi i cierpliwi i konsekwentni. A o potrzebie wyrównania rachunków z wieku hańby to wie każde chińskie dziecko w szkole i każdy żołnierz chińskiej armii. A tak sie składa, że to Rosja najwięcej zabrała Chinom i najbardziej je upokorzyła - stąd i wyrównanie rachunków będzie "odpowiednie".Powtarzam - żadnej przyjaźni chińsko-rosyjskiej nie ma, cokolwiek by agentura wpływu nie piała z zachwytu, jz punktu widzenia Pekinu jest po prostu pragmatyczny etap wykorzystania Rosji przez Chiny - jako darmowego "pożytecznego idioty" przeciw systemowi Bretton Woods - po to by Chiny zgarnęły całą pulę wygranej i zostały hegemonem globalnym. Radzę obserwować geopolitykę i porównywać rozwój wydarzeń  w ciągu najbliższych dwóch dekad - systematycznie rok za rokiem. Polityka na taką skalę dzieje się  w latach i dekadach - ale kierunek jest już bardzo wyraźny. Rosja słabnie i odpada w wyścigu technologicznym, który decyduje, a Chiny wyprzedzają USA, a przy tym Rosję - ot tak - przy okazji...

Portret użytkownika U_P_Adlina

Bez względu na to, jakiego

Bez względu na to, jakiego nicku używasz i tak od razu można cię poznać po głupocie, która mówi ci, że im więcej wypocisz, tym lepiej. Jest odwrotnie, bo im więcej wypocisz tych bzdetów, tym bardziej się ośmieszasz.
Łukaszenka obawia się nie Rosji, tylko bandyckiego uSSmana, który chętnie powtórzyłby swój scenariusz nazi-majdanowy z waszej upainy.
Ty rozmawiałeś z trzema obserwatorami z Białorusi? Hehehehehe! A ja rozmawiałem z trzynastoma i mówili zupełnie co innego, niż ty. Hehehehe! Co ty na to?
Formowanie jednostek wojskowych przez Kreml na swoim terytorium jest "agresywne", tak? A rozmieszczanie sił przez uSSmana tysiące kilometrów od swoich granic pod granicami jego oponentów to pewnie działania "pokojowe, tak? Co to za brednie? Do kogo taka prymitywna propagandowa gadka? To nie nazi-majdan u ciebie w kijowie.
Działania Rosji są tylko odpowiedzą na agresywne posunięcia bandyckiego uSSmana. Jak Rosja eskaluje parcie na zachód???????? Nazi-majdan na ukrainie to nie czasami działania parcia na wschód przez uSSmana? Czyż nie? Czy to Rosja dokonała zamachów stanu w Polsce, na litwie, łotwie czy estonii? Nie. Prawda? Gdyby dokonała, to mógłbyś mówić o parciu jej na zachód, ale jest na odwrót. To bandycki uSSman prze na wschód, co widać po tym, jak zorganizował zamach stanu na ukrainie i chciał przejąć porty na Krymie.
Twoje brednie o planach ataku Rosji na Polskę to wypisz wymaluj wypociny rodem z waszych ukro-banderowskich scieków, które już tylko śmieszą. 
Atomowa pustynia to była kiedyś oferta nato dla Polski. Czyżby ukr zapomniał? Problemem są wojskowe instalacje uSSmańskiego bandyty na terenie Polski, które mogą zagrażać i Rosji i Białorusi, a zniknięcie ich oznacza także zniknięcie słusznego zaniepokojenia Rosji i jej działań odwetowych. To proste.
Polska nie może współpracować z uSSmanem, bo to śmiertelny wróg narodu polskiego. Wróg, który wspiera nazizm i banderyzm (śmiertelne zagrożenie dla Polski), a także chce Polaków okraść z 300 mld dolarów. Współpraca Polski z kimś takim może być tylko na rękę wrogom Polski jak twoim ziomalom ukro-banderowskim. Natopmiast współpraca z Chinami jak najbardziej, ale ona jednocześnie oznacza współpracę z Rosją, która obecnie jest w sojuszu z Chinami. I to jest droga dla Polski. Bo tylko z Rosją i z Chinami Polska może wyjść spod buta uSSmańskiego zbira, który słabnąc będzie musiał także odpuścić twoją bander-upainę, a to oznacza koniec banderyzmu na waszym grajdole. A to z kolei jest korzystne dla Polski.
Polska obecnie nie może nic zrobić bez zgody uSSmana, więc o czym ty bredzisz? Jaki pakt z Chinami? Polska w tej chwili nawet ustawy nie może samodzielnie uchwalić, a ty majaczysz o paktach z Chinami ponad głową uSSmana? A o próbach wprowadzenia w życie poprawki do ustawy IPN przez "polskie" władze ukr słyszał? Widział ukr, co się stało? Jaka była reakcja faszyngtonu i tela-viwu? To o czym ukr bredzi? Najpierw Polska musi wydostać się spod buta uSSmańskiego bandyty przy pomocy Rosji i Chin i to jest teraz priorytet dla Polski.
W 1939 roku nie było Rosji jako suwerennego państwa, więc nie bredź o jej napaści trollino. Napadł żydo-ZSRR, który okupował Rosję. Dociera? Ta wasza prymitywna ukro-propaganda nie zadziała, bo jest właśnie zbyt prymitywna. Nie rozumiecie, że Polska to nie wasza upaina i IQ na naszym terenie jest sporo wyższy od waszego.
No i znowu na koniec standardowo prezentujesz swoje wizje na nastepne 20-30 lat, które moga tylko śmieszyć. Co ty możesz o tym wiedzieć? Załóż sektę i snuj swoim wyznawcom (o ile takowych znajdziesz) swoje senne majaki na temat przyszłości. Może jakaś garstka oszołomów weźmie na poważnie twoje "profetyczne" popisy. Hehehehe! W tej chwili Chiny i Rosja to sojusznicy, bo obydwa mocarstwa rozumieją, że ich głównym zagrożeniem jest uSSman. To, że są w sojuszu potwierdzają wydarzenia na świecie i ruchy obu mocarstw, ale ty mimo faktów pokwikujesz, że jest inaczej. A jako "dowody" przedstawiasz........swoje majaki, hehehehehehehe! I co mamy? Rzeczywiste FAKTY kontra majaki wielonickowego ukro-trola. Hehehehehe! Wynik? Samoośmieszenie się ukro-trolla i śmiech na sali, hehehehe!
Co do "słabnącej" Rosji, to jak wytłumaczysz fakt, że właśnie ta "słabnąca" Rosja okopała uSSmanom zady w Syrii i pokrzyżowała totalnie ich plany? Jaki wytłumaczysz fakt, że coraz wiecej krajów olewa uSSmana i zaczyna współpracę z Rosją (turcja to świetny przykład)? Hehehehehe! I znowu RZECZYWISTOŚĆ swoje, a ukro-troll swoje? Komu wierzyć? Temu, co widzimy wokół, czy oszołomowi, który zaprzecza rzeczywistości i już "wie", co będzie za 20-30 lat? Buhahahahahahahahaha! Pytanie retoryczne rzecz jasna.
Ogarnij się gerwazy, olgierdzie i jaki tam nick jeszcze sobie wymyślisz, bo to nie twój nazi-majdan w kijowie. Dla Polski obecnie wrogiem numer jeden jest bandycki uSSman wspierający banderyzm i żądający od Polski prawem kaduka 300 mld dolarów. I jego trzeba się pozbyć (współpracując z Rosją i Chinami), a nie z nim współpracować. Współpracować to możecie z nim na swoją zgubę wy bander-ukry, bo jest on gwarantem rozkwitu u was nazizmu i banderyzmu, ale nie my Polacy. Kierunek dla Polski - wzorem innych państw Wyszehradu - to sojusz Rosji i Chin.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Gerwazy cięty na zdrajców

Upadlenow i Maksio - darujcie

Upadlenow i Maksio - darujcie sobie wyzwiska i wasze ćwierćprawdy, czyli podwójne kłamstwa - przyszłość wszystko zweryfikuje. Rok za rokiem - nieubłaganie. Dokładnie jak nieubłagany jest wzrost Chin i słabniecie Rosji i jej odpadanie w wyścigu technologicznym. Dokładnie jak to, że Chiny nie stana się hegemonem świata, zanim NAJPIERW nie staną sie hegemonem Azji - a to bezwzględnie i bezalternatywnie wymaga likwidacji Rosji w Azji jako konkurenta - i to konkurenta "albo-albo" za miedzą. Żal mi Rosjan, ale przez głupotę takich jak wy - Rosjanie jak lemingi kroczą slepo przy dźwiękach orkiestry prosto do przepaści. Za dwie dekady wszyscy ocenią, że Putin był grabarzem Rosji. Czas szybko mija - dzieci rosną, a wy taki los im gotujecie z własnej głupoty. I pychy. A pycha i zakłamanie przed upadkiem stoją. Radze zapisac moje posty - i porównywać z biegiem zdarzeń w REALU.

Portret użytkownika U_P_Adlina

Tak, tak wielki ana(para

Tak, tak wielki ana(para)lityku wiemy, wiemy. Ty już "poznałeś" przyszłość i "wiesz" co będzie za 20 lat, hehehehehe! Załóż sektę i popisuj się swoimi "profetycznymi zdolnościami" przed kolegami skakunami z nazi-majdanu. Ich IQ jest na tyle mierne, że pewnie uwierzą w nowego "nostradamusa", hehehehe!
Rzeczywistość pokazuje, że Rosja nie tylko nie słabnie, ale wręcz nabiera siły. Wydarzenia w Syrii to jasno ukazują. Nawet turcja zrozumiała, że z upadającym uSSmanem nie ma co już trzymać i zaczęła współpracę z Rosją. Wszystkie kraje wyszehradu - oprócz zarządzanej przez faszyngton Polski - także to zauważyły. Chiny współpracują z Rosją na wszystkich płaszczyznach. I gospadrczej i militarnej, bo tylko sojusz z Rosją daje obydwu mocarstwom pewność, że uSSman temu sojuszowi nie da rady. I tak się dzieje. Obserwujemy więc spokój Rosji i Chin, oraz nerwowe działania sfrustrowanego uSSmana. I to są FAKTY, które widzimy w przeciwieństwie do twoich wyssanych z palca pierdół oraz sennych wizji "przyszłości".
Skończ więc tę swoją ukro-gadkę i udawanie Polaka, bo nie jesteś zbyt wiarygodny posługując się tą prymitywną bander-propagandą, która z rzeczywistością i faktami ma tyle wspólnego, co IQ bander-ukra z trzycyfrową liczbą.
Zapisać twoje posty? Buhahahahaha! Megaloman z ciebie bidoku. Może zacznij pisać centurie jak nostradamus, hehehehe!
Zapisać twoje posty to powinni lekarze, jako ciekawy obiekt dowodzący oderwania od rzeczywistości ich twórcy, hehehehe!

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Pawel Rozwadowski

Komentarz do wypowiedzi

Komentarz do wypowiedzi "Gerwazego cietego itd."

1. NATO tez mialo w swych planach jadrowy atak rakietowy na Polskei. Oto jeden z arykulow o tym: gloswielkopolski.pl/historia-wojska-nato-planowaly-atak-jadrowy-na-poznan/ar/3336867#! Polska dla Niemiec, SZA i NATO jest smieciowym przedpolem, na ktorym maja sie rozegrac jadrowe operacje zaporowe skutkujace spopieleniem naszego kraju.

2. Sojusz rosyjsko-chinski jest spowodowany zagrozeniem obu panstw przez SZA jako wykonawce postanowien Mocy rzadzacych swiatem. Obecna ofensywa propagandowa, polityczna i ekonomiczna SZA, NATO i UE przeciwko Rosji to strategiczny plan oslabienia Rosji by rozlupac ten sojusz.

3. Lukaszenko ostrzega, iz utrudni okupacje Bialorusi przez pospolite ruszenie ludnosci. Nie mamy dostepu do doniesien bialoruskiego wywiadu, wiec nie wiemy do kogo on zaadresowal swoje ostrzezenie.

4. Jesli istotnie pancerna Armia Gwardyjska FR zagraza Polsce to nie widac jak jedna brygada pancerna ABCT mialaby wprowadzac przewage lub rownowage sil. "To sie nie dodaje", jak mawia Max Kolonko.

5. Nie bedzie zadnych strategicznych dzialan okupacyjnych wladz warszawskich w polskim interesie bo od wrzesnia 1939 r. jeszcze nie bylo w Polsce Polakow u wladzy. Nie spodziewajmy sie dobrodziejstw od Dudy (Fajgenbauma), Kaczynskiego (Kalksztajna) i ich oficera prowadzacego Jonny (Jonatana) Danielsa, tak jak nam dobrodziejstw nie dali Bierut (Rotenszwanc), Cyrankiewicz (Cymerman), Berman, Zambrowski (Nusbaum), Walesa (Kohne), Balcerowicz (Bucholc), Mazowiecki (Dikman), Geremek (Lewartow vel Lewart), Kuron (Kordblum), Cimoszewicz (Goldsztajn), Kwasniewski (Sztolcman), Michnik (Szechter), Urban (Urbach), Komorowski (Szczynukowycz), Korwin-Mikke (Singer), itd. itd. ( prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/09/07/prawdziwe-nazwiska-elity-polskiej/ )  ( piotrbein.wordpress.com/2010/12/15/bronislaw-geremek-lewartow/ ) ( niszczsyjonizm.blogspot.com/2012/11/michnik-my-wezmiemy-wadzea-wy-polacy.html ).

Portret użytkownika Endymion

Jednym zdaniem zgasiłeś ten

Jednym zdaniem zgasiłeś ten bełkot! Gratuluję Smile

Jednak co do banderowców musisz dokształcić się, najlepiej porozmawiaj szczerze z jakimś Ukraińcem przy wódce; oni są bardziej świadomi od Polaków we względzie kto rządzi w Polsce, Ukrainie, Rosji, USA itd..

Animozje pomiędzy naszymi narodami wzniecane są sztucznie przez wspólnego wroga.

P.S.

mój kolega służył w specnazie ukraińskim przez rok na wojnie, ma tak wypraną głowę, że nienawidzi Rosjan, ale nie wie dla czego? Krym uznaje za Rosyjski od zawsze, Putin żyd mu przeszkadza, ale Poroszenko "toże".. Poszedł na wojnę zabijać Rosjan, bo tak trzeba, bo tak kazano, do których nienawiść wpojono mu, a zabijał Czeczenów, Azerów i innych z byłych republik radzieckich.. Niestety nie chce mówić o tym jak nożem zabijał mając ofiarę przed sobą.. ma traumę, ale jest maszyną do zabijania, jak ktoś bezkarnie raz zabił, zrobi to kolejny raz na rozkaz.. problem w tym, kto te rozkazy wydaje..

 

 

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Drogi Kolego... Połowę mojej

Drogi Kolego... Połowę mojej rodziny wymordowała banderowska dzicz. Ja nie musze słuchac "złych podszeptów" bo mam swojewyrobione i udokumentowane zdanie. NIGDY nie bedzie polsko-ukraińskiej miłosci! Ukraińcy z zachodu Ukrainy to nasi śmiertelni wrogowie. Prymitywni, służalczy, z oczami żądnymi krwi. A teraz a NASZYM kraju hardzi i butni...

Portret użytkownika Lommo

W czasie wojny wśród

W czasie wojny wśród przywódców podziemnych organizacji ukraińskich nie było jednego skrajnie  nacjonalistycznego stanowiska. To kilka osób narzucało ton ideologiczny. Np. w w Prowodzie czyli zarządzie OUN było więcej przeciwników masakry Polaków niż zwolenników, jednak część kierownictwa została zastraszona , a Mitrynha który cały czas stał w kontrze do planów czystki na Wołyniu i planował wspólną walkę polsko-ukraińską z Hitlerem i Stalinem to został zamordowany przez pobratymców. Także wśród samych szeregowych wykonawców nie było pełnego entuzjazmu do mordowania , świadczczą o tym np. korespondencje po Ukraińcach znajdowane choćby w Kanadzie , gdzie piszą o wyrzutach sumienia. Oczywiście te ich wyrzuty sumienia to nie odwrócą tego co zrobili.

Strony

Skomentuj