Nasila się konflikt o Morze Południowochińskie

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Kilka dni temu, amerykańskie i japońskie siły lotnicze przeprowadziły wspólne ćwiczenia nad Morzem Japońskim i Morzem Wschodniochińskim, gdzie toczy się spór terytorialny. Chiny potraktowały to jako prowokację i postanowiły w sobotę zorganizować własne manewry wojskowe.

 

Amerykańskie bombowce strategiczne B-52 wspólnie ćwiczyły z japońskimi samolotami nad Morzem Wschodniochińskim. W ten sposób Stany Zjednoczone wysłały jasny sygnał, że stoją po stronie Japonii w jej sporze terytorialnym przeciwko Chinom. Podobny konflikt toczy się na Morzu Południowochińskim – Chiny zbudowały tam sztuczne wyspy, zmilitaryzowały je i roszczą sobie prawo do 90% terytoriów w tym regionie.

 

Chiny odpowiedziały na ostatnie manewry, organizując własne ćwiczenia nad Morzem Wschodniochińskim. Władze w Pekinie twierdzą, że Japonia i USA tworzą prowokacje pod przykrywką prawa do swobodnej żeglugi. Jedno jest pewne – kolejne tego typu zdarzenia z pewnością będą jedynie dolewać oliwy do ognia.

Konfliktom w tej części świata towarzyszy wojna handlowa, która toczy się między Chinami a USA. Tak się również składa, że Morze Południowochińskie to kluczowy szlak handlowy, a Stany Zjednoczone wielokrotnie groziły konfrontacją zbrojną o sporne wyspy.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika SurvivorMan

Masz sporo racji... Trzeba

Masz sporo racji... Trzeba tylko pamiętać, że jedynie geografia powoduje, że USA trzyma przy sobie Japonię... TYLKO GEOGRAFIA... To jest ten sam rodzaj "przyjaźni", co w przypadku "przyjaźni polsko-jenkeskiej", czyli "przyjaźni" związanej z geografią... W regionie zachodniego Pacyfiku  inne podobne "przyjaźnie", to: "przyjaźń tajwańsko-jankeska", "przyjaźń filipińsko-jankeska" czy "przyjaźń malezyjsko-jankeska"... I wystarczy spojrzeć na mapę Azji południowo-wschodniej i zachodniego Pacyfiku, by zrobumieć, skąd się te "przyjaźnie wzięły"...
Gdyby Japonia, Tajwan, Filipiny czy Malezja, zdołały zrozumieć że są wykorzystywane, ryzyko wojny zostałoby oddalone, a USrael nie miałby czego szukać na zachodnim Pacyfiku... A tak to powoli robi się nam na prawdę niebezpieczna sytuacja.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Mojeimię44

Nie wiem czy ludzie w tych

Nie wiem czy ludzie w tych krajach są w stanie zrozumieć, że są wykorzystywani przez USA? Nie znam mentalności tych ludzi natomiast wiem, że korporacje dają im prace, ktorej wcześniej nie mieli. Trzeba pamiętać o tym, że koncerny wykorzystują tanią siłę roboczą w tych krajach do produkcji, ubrań, butów, plastiku itd. bardzo często w fabrykach w Malezji, Tajwanie, Bangladeszu pracują małe dzieci za kilka dolarów dziennie. Jednak pracują i dzięki temu żyją. Inacze jest z Japonią ale ta jest bardziej ogarnięta tak jak napisałeś bardziej patriotyczna. 

Portret użytkownika SurvivorMan

Korporacje nie dają pracy,

Korporacje nie dają pracy, tylko są współczesną formą niewolnictwa... Niewolnictwa w wersji o wiele bardziej odrażającej niż dawniej... Dawniej bowiem pan swoim niewolnikom musiał zapewnić żywność i dach nad głową... Dziś niewolnicy muszą sami o to zadbać... Tego niewolnicy na całym świecie także nie rozumieją...
Cóż... Wygląda zatem na to, że odwrotu nie ma... Szykujmy się na najgorsze.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Mojeimię44

Ameryka dźwiga Japonię na

Ameryka dźwiga Japonię na swych barkach bo ta jest zapożyczona po uszy w banku światowym należącym do żydo-amerykańskiej rodzinki i strach żeby czasami nie przestali spłacać długów. Japonia to najszybciej zadłużający się kraj na świecie. Jest to sojusz pasożytniczy. Ameryka broni ich na siłę i ssa z nich na siłę. Zaczęło się pl II wojnie światowej i ta okupacja trwa do dziś. Co z tego, że Japonia jest technologicznie rozwinięta jak wszystko jest wywindowane na lichwiarskich warunkach. Jak przyjdzie kryzys to ten jeden z szatańskich benkardów padnie jako pierwszy. :) 

Portret użytkownika Zefel

Tu nie chodzi o pieniądze.

Tu nie chodzi o pieniądze. Japonia to kraj w którym technologia może rozwijać się bez ograniczeń. Gentyka, sztuczna inteligencja robotyka nie są blokowane przez konserwatystów co wciąż jest problemem w świecie zachodu. W sytuacji gdzie Chiny mogą sobie na to pozwolić zachodowi potrzeba miejsca w którym może rozwijać te technologie by nie zostać w tyle.

Portret użytkownika U_P_Adlina

Chiny nteż nakładają cła,

Chiny nteż nakładają cła, więc nie gadaj głupot.

A bandycki uSSman wie, że jeżeli przez 18 lat nie może pokonać talibów, biegających w klapkach po górach, gdzie mu fikać do Chin?! Może sobie co najwyżej pokwilić na swoich ścieko-portalach poprzez swoje trolle, hehehehe! 

Pamiętne daty dla Polaków: 

11 lipca 1943 - Początek ludobójstwa na Wołyniu dokonanego przez ukraińskich zwyrodnialców na polskich starcach, kobietach i dzieciach.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika hyh

Armia Jankesow jest najlepsza

Armia Jankesow jest najlepsza armia na swiecie , najdrozsza technologia tyle ze zolnierze nie sa najnowoczesniejsi psychicznie a to ze nie pokonali talibow to swiadczy o geografii i polozeniu krajow ktore maja wiele jaskin gdzie bomby jankeskie nie dotra..

niestety w Polsce nie ma sie gdzie skryc... i dlatego jestesmy miesem armatnim.. Chiny w konfrotacji z USA nie maja wielkich szans...ale z technologia juz tak...

Portret użytkownika U_P_Adlina

Tak? To co sie stało, że w

Tak? To co sie stało, że w Syrii dostali po dupie? Geografia? Dla takiej "potęgi" nie powinno być problemu, aby przez 18 lat nie poradzić sobie z talibami nie dysponującymi ani lotnictwem, ani siłami kosmicznymi, ani rozpoznaniem satelitarnym, ani siłami morskimi itd, itp. To po prostu taka "potęga". I Syria to ostatecznie pokazała.

Chiny nie mają szans? Może. Dlatego więc potrzebny im nuklearny parasol Rosji. I oni to rozumieją

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Mojeimię44

No właśnie SZA wysłały okręty

No właśnie SZA wysłały okręty bo się boją Chin (najlepszą obroną jest atak). Nakładają cła na Chiny bo też ich się boją ( tonący brzytwy się chwyta). Poza tym eksperci uważają, że wojna gospodarcza między Chinami a USA może trwać nawet 20 lat i wygrają ją Chiny. Skutki tej wojny odczuje cały świat bo dojdzie do konfliktów zbrojnych pośrednich, wzrostu cen ropy itd. więc nie wiem czy jest się tu z czego cieszyć?

Jeszcze jedno. Wiesz o tym, że Chiny już od rozpadu ZSRR przygotowywały się do starcia z SZA? Wykupowywały systematycznie dolary. Robiły wielkie zapasy tej waluty i jak znajdą się naprawdę w głębokich tarapatach uwolnią ją. Wiesz co to znaczy dla USA? Hiperinflacje i koniec dolara jako waluty handlowej. Poczytaj bo warto. Amerykańskie banki dopiero niedawno się zorientowały i zaczęły wykupywać Chińskiego Juana tylko, że jest to parę lat za późno. Nie jestem zwolennikiem Chin gdyż ingerencja w życie osobiste obywateli jest dla mnie tam zbyt duża i nigdy bym nie chciał żyć pod okupacją Chińską. Jestem realistą a realiści mówią wyraźnie, że Trump to samobujca jeśli chodzi o konflikt gospodarczy z Chinami. 

Strony

Skomentuj