Fińskie służby celne zatrzymały przesyłkę części zamiennych do rosyjskich czołgów kierowaną do Syrii, donosi Interfax, powołując się na fińskie media.

Ładunek został znaleziony 8 lutego podczas kontroli statku M / S Finnsun. Według danych celnych, części ważą w sumie 9627 kilogramów i zostały załadowane do jednego kontenera 20 grudnia 2012 r. w Rosji. Do Finlandii przetransportowano je przez morze z Petersburga. Przesyłka została zarekwirowana, a dokumenty statku zatrzymane. Na liście podejrzanych znalazł się kapitan i jeden z marynarzy. Będą kolejne zatrzymanie w tej sprawie - powiedział szef Departamentu Śledczego Policji Celnej Petri Lounatmaa.

Ministerstwo Obrony Finlandii poinformowało władze celne, że nikt nie pytał o zgodę na tranzyt ładunków wojskowych przez fińskie terytorium. Tranzyt i wywóz sprzętu wojskowego do Syrii przez terytorium Finlandii jest zabronione na mocy decyzji Rady Unii Europejskiej, podkreślił Luonatmaa.

W dniu 8 lutego w trakcie inspekcji fińskiego statku towarowego Finnsun w porcie Vuosaari stwierdzono naruszenie integralności pojemników. Według urzędu celnego, zgodnie z deklaracją, ładunek zmierzał do Syrii. Zawartość kontenera została wysłana do szczegółowej analizy do Urzędu Celnego w Helsinkach. Zaproszeni eksperci ustalali, że zawartość kontenera stanowią części zamienne do rosyjskich czołgów.

W tym samym czasie dziennik Helsingin Sanomat poinformował, że kolejny frachtowiec, którego właścicielem jest firma Finnlines, zatrzymano 9 stycznia w Antwerpii. Jednostka również przewoziła podejrzany ładunek do Syrii. To samo przedsiębiorstwo jest właścicielem statku towarowego Finnsum. Armator zapowiedział, że będzie pomagał w wyjaśnieniu sprawy. Wszyscy członkowie załogi statku zatrzymanego w Belgii to Finowie. Żaden z nich nie został aresztowany i zatrzymany.