Burmistrz Londynu Sadiq Khan chce drugiego referendum w sprawie Brexitu

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Wielka Brytania przygotowuje się do wyjścia z Unii Europejskiej, kierując się wynikiem referendum, które odbyło się w 2016 roku. Społeczeństwo pozostaje w tej kwestii mocno podzielone, a przeciwnicy tzw. Brexitu chcą drugiego głosowania z nadzieją, że tym razem większość opowie się za pozostaniem kraju w strukturach UE. Jednym z przeciwników Brexitu jest burmistrz Londynu, Sadiq Khan.

 

W artykule opublikowanym w tygodniku „The Observer”, Sadiq Khan twierdzi, że obywatele powinni otrzymać drugą możliwość wypowiedzenia się w sprawie wyjścia z Unii. Burmistrz Londynu o pakistańskich korzeniach uważa, że na przestrzeni miesięcy wyszło na jaw, iż Brexit może wyrządzić Wielkiej Brytanii większe szkody, niż wcześniej przypuszczano.

Sadiq Khan twierdzi również, że brytyjski rząd pozostawał głuchy na wszelkie rady i obecnie pozostały tylko dwa wyjścia – albo Wielka Brytania wynegocjuje złą umowę z Unią Europejską, albo nie wynegocjuje jej wcale. Dlatego Khan opowiada się za drugim referendum, aby obywatele mogli jeszcze raz podjąć decyzję.

Jak wynika z ostatnich ankiet, coraz więcej mieszkańców popiera pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Trudno powiedzieć, czy rosnący sprzeciw wobec Brexitu jest spontaniczny, czy też jest efektem działalności słynnego „filantropa” George'a Sorosa, który przeznaczył ogromne sumy pieniędzy na ruchy promujące zatrzymanie Brexitu. Czy w tej sytuacji można powiedzieć, że burmistrz Londynu także siedzi w kieszeni Sorosa?

 

Zorganizowanie drugiego referendum w tej samej sprawie oznaczałoby, że Wielka Brytania ma problemy z demokracją. Rząd musiałby zignorować głos większości, aby dogodzić mniejszości, która żąda drugiego głosowania z nadzieją, że tym razem, po licznych prounijnych kampaniach, stanie się większością. Brexit oficjalnie powinien nastąpić 29 marca 2019 roku – królowa Elżbieta II podpisała już w tej sprawie stosowny akt, ale jak sami widzimy, w tej kwestii nadal wszystko jest możliwe.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika еuklidеs

Państwo - pańszczyzna, iskrzy

Państwo - pańszczyzna, iskrzy? Oni są Państwem, a my jesteśmy chłopstwem, które robi na Państwo. Praca w państwowym zakładzie to odrabianie pańszczyzny! Państwowe, czyli należące do Państwa. Kto jest Państwem? Elitka z Wiejskiej.

Portret użytkownika euklides

Najlepiej popluj się ze

Najlepiej popluj się ze złości dziadku z SB, bo nie ma na to paragrafu. Absurdy to ty wypisujesz, bo odbyło się wszystko dokładnie tak jak opisałem. Przedfsiębiorstwa były "nacjonalizowane", czyli państwo zabierało je orgyinalnym właścicielom. Doprowadzono do spadku konkurencyjności, a na końcu wyprzedawał ten sam układ, który grabił i rządził w PRLu..

Proszę oto mamy np. Ministra Młodzieży PRL, a później prezydenta III RP.

 

 

Portret użytkownika Satowiec

Jeżeli dojdzie do drugiego

Jeżeli dojdzie do drugiego refenrendum w sprawie Brexitu, to nie oznacza to, że mają problem z demokracją. Tylko bedą chcieli naprawić błąd spowodowany przez ciemny lud, który może doprowadzić ich do poważnych konsekwencji. Jeżeli znacie choć troche sytuację to wiecie ze niektórzy poszli głosować tylko po to, aby pozbyc sie ludzi z europy wschodniej lub nie mieli pojęcia czym jest UE. A jeśli stoi za tym Soros, to chwała mu za to, bo Brexit jest niekorzystny dla wielu Polaków.

Portret użytkownika Max 1983

Wiesz ja się z tobą zgadzam

Wiesz ja się z tobą zgadzam że Brytyjczycy zrobili błąd ,zreszta pod wpływem populistów którzy gdy(zapewne mocno zdziwieni)zrozumieli że naród jest tak tępy że kupił ich hasła częściowo się zmyli ze sceny politycznej.Z drugiej jednak strony nie może być tak że jak nam się wynik demokratycznego referendum niepodoba to go sobie będziemy do skutku powtarzać....sorry ale nie.Tak wybrali i niech teraz połykają ta żabe.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika micho

A ja mieszkam w UK i od

A ja mieszkam w UK i od poczatku bylem za brexitem, juz nam stawki ida w gore. Europejczycy przyjezdzac beda mogli ale skoncza sie wyjazdy bogaczy na zmywaku typu seba i karyna ktorych tu miliony. Wstyd sie przyznac ogolnie, ze jest sie Polakiem bo takiej ilosci patologi z ojczyzny jak tu to jeszcze nigdzie nie widzialem. Najlepsi sa Ci co w ogole jezyka nie znaja a mieszkaja ponad 10 lat. Ci sami sa tez najbardziej agresywni i problematyczni. Daje przyklad jednego miasteczka - West Bromwich, polaczkarnia tam mieszkajaca ma polskich lekarzy, dentystow, fryzjerow, sklepy w ilosci 10 na jednej ulicy, prawnikow i wszystko co porzebuja po polsku - asymilowac sie nie musza ani jezyka uczyc. To miejsce bylo votowane drugim najgorszym do zycia w UK ostatnio, dziwo? Sam tam mieszkalem i sie przeprowadzilem. Ogolnie 95% w UK mialem z polaczkami i unikam kontaktow z tymi ludzmi. Moja dziewczyna nie jest Polka na szczescie wiec rozmawiamy ze wszystkimi po angielsku jedynie i tylko takich ludzi dobieramy jesli juz do znajomych.

Portret użytkownika Max 1983

No proszę zupełnie jakbyś

No proszę zupełnie jakbyś opisywał muzułmanskich imigrantów w Francji czy Niemczech...a tu niespodzianka Polacy???No jak to??Wszystko co zle to zachód, my jesteśmy idealni.To tylko ci czarni i arabowie tworza swoje społeczności nie chca się asymilowac ,uczyć języka i dokonują przestępstw.Tylko zdradzę ci sekret, to nie jest tak że całe bydło wyjechało do UK a tu zostal kwiat narodu...Polska powoli tez staje się miejscem gdzie lepiej uwaznie dobierac znajomych.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika John Moll

Znam wielu Polaków, którzy na

Znam wielu Polaków, którzy na stałe emigrowali do UK oraz tych, którzy lecieli tam w celach turystycznych. Z ich relacji wynika, że jest dokładnie tak, jak piszesz - w UK, Polak Polakowi wilkiem. Nie pomoże, ale innemu rzuci kłody. Oczywiście nie nawiązuję do wszystkich Polaków w UK, ale tak właśnie jest w większości przypadków. Mógłbym rozpisywać się na ten temat, ale szkoda języka.

Strony

Skomentuj