Roboty nie są zabezpieczone przed atakami hakerów

Kategorie: 

Źródło: Dreamstime.com

Choć roboty coraz gęściej otaczają nas w codziennym życiu, to jednak ich zdecydowana większość nie posługuje się jeszcze mową. Tym bardziej groteskowy może wydawać się przypadek, w którym mówiący robot skonstruowany przez naukowców z Uniwersytetu Waszyngtona wypowiedział słowa: „hello from the hackers”, czyli „cześć od hakerów”.

 

Zespół naukowców z Uniwersytetu Browna użył nieswojego robota o nazwie Herb2 do nakreślenia bardzo ważnego w dzisiejszych czasach problemu – hakowanie robotów jest wciąż bardzo łatwe. Tzw. ROS, czyli System Operacyjny Robotów – biblioteka oprogramowania i narzędzi przydatnych do tworzenia robotów – jest powszechnie używany i nie ma żadnych zabezpieczeń. Stanowi zatem idealne narzędzie w rękach hakerów.

 

Naukowcy z Uniwersytetu Browna wykorzystali narzędzie o nazwie ZMap do skanowania Internetu w poszukiwaniu robotów z systemem ROS. Zlokalizowano około 100 połączonych z siecią urządzeń, z czego 90% stanowiły symulacje. Z łatwością odszukano 10% rzeczywistych robotów i przystąpiono do manipulacji.

 

Ponieważ „grupę hakerską” stanowili naukowcy, we wszystkich przypadkach poinformowali twórców robotów o braku odpowiedniego zabezpieczenia, jednak w przypadku Herb2 poproszono naukowców z Uniwersytetu Waszyngtona o próbę wygłoszenia krótkiego komunikatu. Okazało się to bardzo proste w realizacji.

Zdecydowanie zmierzamy w kierunku epoki, w której roboty będą znacznie bardziej rozpowszechnione. Aby uniknąć poważnych w skutkach manipulacji urządzeniami, które w złych rękach będą mogły siać spustoszenie, z pewnością konieczne będzie stworzenie dodatkowych zabezpieczeń. Czy twórcy wyciągną wnioski? A może obecnie nie ma konieczności zabezpieczać jeszcze zbyt prymitywnych wynalazków?

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika c6600375

A po jakiego grzyba internet

A po jakiego grzyba internet dzisiaj jest w : 

-pralkach lodówkach i inteligentnych żelazkach

-samochodach 

-telewizorach i (nie aktualna nazwa) telefonach - mini komputerach

-e-fajki mają bluetooth oraz wi-fi

-nie chce mi się dalej więc po prostu etc.

 

 

Portret użytkownika Odważniak

Żeby mogły ściągać updaty

Żeby mogły ściągać updaty codziennie, działając przez to coraz gorze, żeby kupić nowy. Tak, jakby inżynierowie pracowali wyłącznie nad tym, jak zepsuć coś, co było dobre. Jak zepsuć stronę internetową tak, żeby nie można było nic znaleźć i zgubić połowę funkcji.  

Portret użytkownika clojzy

np. bo protokoły sieciowe są

np. bo protokoły sieciowe są uniwersalne, sprawdzone, względnie bezpieczne, łatwe do szybkiego "zamontowania" w urządzeniu, pozwalają na przesyłanie dużej ilości danych przez co nie trzeba budować osobnych urządzeń do sterowania i analizowania wyników (np. z czujników) tylko wszystko może być przesyłane na popularny komputer na którym szybko da się zrobić co trzeba. Nie mówiąc o możliwości sterowania urzadzeniem z całego świata.

Skomentuj