Kategorie:
Francuski prezydent Emmanuel Macron zapowiedział prace nad nowym projektem. W obliczu niepewności Stanów Zjednoczonych, rządzonych przed prezydenta Donalda Trumpa, Francja uważa, że Europa potrzebuje swojego własnego systemu bezpieczeństwa przed wszelkiego typu zagrożeniami. Szczegóły na razie nie są znane.
Podczas rozmowy z ambasadorami francuskimi w Paryżu, Macron wyraził swój niepokój związany z brakiem pewności USA. Jak stwierdził, Europa nie może polegać jedynie na swoim sojuszniku w kwestiach bezpieczeństwa - dbanie o nie jest naszą odpowiedzialnością i wymaganiem do nazywania kontynentu suwerennym. Współpraca ma objąć szeroko pojęte kraje europejskie, w tym Rosję, pod warunkiem złagodzenia konfliktu z Ukrainą.
Projekt jest jednym z elementów francuskich planów dyplomatycznych na nadchodzące lata. Mają one skupić się na większej integracji wewnątrz Unii Europejskiej, a także na utworzeniu wspólnego budżetu obronnego, wraz z odpowiednimi planami i protokołami. Już rok temu, w listopadzie, członkowie Unii podpisali PESCO, pakt ułatwiający współpracę wojskową. Wspólny projekt obrony ma być jego naturalnym rozwinięciem na resztę kontynentu.
Jeśli projekt zostanie zrealizowany, Europa ma być w teorii dużo bezpieczniejsza. Ale tak naprawdę przed czym? Najbliższymi przeciwnikami wydawać się może Rosja, która ma jednak wziąć udział w projekcie lub ewentualnie Turcja, czy też kraje arabskie. Siły europejskie mogą też otrzymać wyjątkowe uprawnienia do walki z "wrogiem zewnętrznym", czyli ugrupowaniami niewygodnymi dla władz. Ale czy chcemy żyć na świecie, w którym przeciw ludziom niechętnym rządom wysyłana jest armia?
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
DoritosNachoCheese
|
Komentarze
https://youtu.be/IXy3tl64bGI
Skomentuj