Niebezpieczne gigantyczne kleszcze są już w Niemczech!

Kategorie: 

Źródło: Wikimedia Commons

Wakacje w Niemczech powoli stają się coraz bardziej niebezpiecznie, tym razem z powodów naturalnych. Wygląda na to, że znane nam natrętne pajęczaki, kleszcze pospolite, otrzymały silnego konkurenta. Osobniki gigantycznej odmiany tropikalnej, przenoszącej jeszcze bardziej niebezpieczne choroby, zostały znalezione w dwóch regionach kraju naszych zachodnich sąsiadów.

Naukowcy znaleźli aż 7 kleszczy z gatunku Hyalomma, znanego z północnej Afryki, charakteryzujący się dużymi rozmiarami (nawet 2 cm) i prążkowanymi odnóżami.. Przebadane osobniki odkryto na terenie regionu Dolnej Saksonii i Hesse, wszystkie na zwierzętach wiejskich, zwłaszcza koniach. Niepokoi zwłaszcza ilość pajęczaków - dotychczas udało się zaobserwować pojedyncze kleszcze jedynie dwa razy, w 2015 i 2017.

Niestety, w porównaniu do pospolitej, europejskiej odmiany, pajęczaki dużo niebezpieczniejsze, gdyż przenoszą patogeny m.in. gorączki krwotocznej kongijsko-krymskiej. Eksperci ostrzegają obywateli Niemiec - populacja kleszczy prawdopodobnie będzie tylko rosnąć. Wysoka temperatura podczas lata, łagodna zima i suche powietrze są dla nich idealnymi warunkami do życia.

 

Pojawienie się niebezpiecznego pasożyta u naszych zachodnich sąsiadów jest bardzo niepokojące. Przy drastycznie szybko ocieplającym się klimacie możliwe, że insekt, wraz z towarzyszącymi mu chorobami, zadomowi się w tym regionie na dobre - a z Niemiec blisko przecież do Polski. Pozostaje pytanie - w jaki sposób gatunek dostał się do środkowej Europy prosto z Afryki? Naukowcy sugerują ptaki migrujące. Czy można temu jakoś zapobiec nim kleszcze zadomowią się tutaj na dobre?

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (3 votes)
Opublikował: DoritosNachoCheese
Portret użytkownika DoritosNachoCheese

Komentarze

Portret użytkownika Groot

Jak to nie wiesz czym zajmuje

Jak to nie wiesz czym zajmuje się Sanepid?
1. Ściga rodziców, którzy nie szczepią swoich dzieci to jest poważne zagrożenie dla (karteli szczepionkowych) zdrowia.
2. Podrzuca świnie tfu dziki "zarażone" afrykańskim pomorem świń, by można było później wejść gospodarzom do chlewa i wyrżnąć (konkuręcję) wszystkie "chore" świnie. Obok wsi stoi zagranicza chlewnia z 3000 świń, ale tam APŚ nie występuje.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Portret użytkownika b@ron

zastanawiające w tej

zastanawiające w tej propagandzie jest to, że takie to niby groźne, a nikt z tym nic nie robi... podają do publicznej wiadomości że kleszcze są nosicielami chorób i ... róbcie sobie z tym co chcecie... a oprysków nie ma na kleszcze?

ps. a my mamy pytona...

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Wizard

 Te kleszcze przywędrowały do

 Te kleszcze przywędrowały do Europy na skórze i ubraniach ciapatych. Ale to mały pikuś zauważalny gołym okiem. Dużo niebezpieczniejsze są inne paskudztwa niewidzialne gołym okiem przywleczone w zakamarkach brudnych ich ciał i łachów.

Portret użytkownika maniek00021

Śmieszne pytanie skąd u Nas w

Śmieszne pytanie skąd u Nas w Europie pojawiły się afrykańskie owady... to chyba oczywiste że przywędrowały do Nas wraz z imigranckim ścierwem kto wie co jeszcze te brudasy przywlekły do tej Naszej upadającej Europy...

Portret użytkownika Takitam

Mieszkam w okolicach

Mieszkam w okolicach Myśliborza w woj. zachodniopomorskim. U nas pojawiły się w ubiegłym tygodniu owady bardzo popularne w Europie południowej zwane potocznie koliberkami. Sympatyczne owady, ich nazwa wynika z dużego podobieństwa do ptaków kolibrów - tak ze sposobu lotu jak i wyglądu czy sposobu odżywiania się. Nigdy wcześniej w naszym kraju ich nie widziałem. Mamy bardzo gorące lato, upały są od wielu tygodni - po prostu ciepłolubne owady i zwierzęta zaczynają do nas migrować. Jedne są sympatyczne jak koliberki, inne mniej sympatyczne jak kleszcze opisane w artykule.

Portret użytkownika Groot

U siebie też go widziałem

U siebie też go widziałem(okolice Mieszkowic) jakieś trzy tygodnie temu wieczorem jak wysysał nektar z mieczyków. Wygląda mi to na na jakiś gatunek ćmy. U mnie się on pojawił już parę lat temu, jest nie zwykle rzadki ale czasami go widuję.

ZNAJDZIE SIĘ  KIJ NA BANDEROWSKI RYJ

Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy” – George Orwell.

Strony

Skomentuj