ONZ oskarża Chiny o przetrzymywanie w tajnych obozach miliona muzułmanów

Kategorie: 

Źródło: Flickr/travelingmipo/CC BY-SA 2.0

Organizacja Narodów Zjednoczonych zarzuca władzom w Chinach przetrzymywanie w tajnych obozach internowania nawet miliona muzułmanów, pochodzących z prowincji Sinciang. Rząd oczywiście zaprzecza tym doniesieniom, ale państwowe media same wskazują na konieczność wprowadzenia programu „reedukacyjnego”, aby wyeliminować islamski ekstremizm.

 

Gay McDougall, członek Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej, powołuje się na „wiarygodne doniesienia” o istnieniu masowych obozów, w których zamknięto milion muzułmańskich Ujgurów. W regionie autonomicznym Sinciang stosuje się także przymusową indoktrynację wobec kolejnych dwóch milionów ludzi.

 

ONZ oskarża Chiny o naruszanie praw muzułmańskiej mniejszości pod przykrywką zwalczania islamskiego ekstremizmu i utrzymania stabilności społecznej. W prowincji Sinciang, ruchy separatystyczne, ekstremizm oraz konflikty między muzułmańskimi Ujgurami a Chińczykami Han faktycznie są dużym problemem dla państwa.

Region autonomiczny Sinciang jest zamieszkiwany przez 21 milionów ludzi, z czego 11 milionów to muzułmanie. Założona przez tamtejszych ekstremistów Islamska Partia Turkiestanu przeprowadziła wiele zamachów terrorystycznych w Chinach. Tysiące islamistów uczestniczy w wojnie w Syrii i współpracuje z al-Kaidą. Islamska Partia Turkiestanu chce również niepodległości dla regionu Sinciang.

 

Istnienie tajnych obozów indoktrynacyjnych dla muzułmanów nie zostało potwierdzone. Wiadomo jednak, że władze Chin wprowadziły szereg ograniczeń dla Ujgurów - w regionie Sinciang nie wolno np. nosić symboli religijnych, organizować spotkań modlitewnych w obiektach rządowych, biurach handlowych i szkołach oraz zabroniono nadawać nowo narodzonym dzieciom muzułmańskich imion. Trzeba przyznać, że Chiny są o wiele bardziej aktywne w zwalczaniu niebezpiecznego islamskiego ekstremizmu, niż Unia Europejska, która sama sprowadziła terrorystów.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika SurvivorMan

Konflikt trwa 9 lat, a ONZ

Konflikt trwa 9 lat, a ONZ nagle zaczęło się Ujgurami przejmować??? ... Po mojemu to USA robi właśnie rekonesans i kombinuje jak destabilizować Chiny od wewnątrz... Tylko to mogą... Bo w bezpośredniej konfrontacji militarnej, nie mają żadnych szans!
 

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Admin69

"Gay McDougall" czyli nie ONZ

"Gay McDougall" czyli nie ONZ a USA szykują propagandowo do wojny z Chinami "w obronie praw człowieka".

PS. Gdyby Chiny nie rozjechały czołgami protestujących to ich plan (częściowo skopiowany od Gierka) skończył by się jak w Polsce.

Skomentuj