W Melvindale w stanie Michigan zaobserwowano wyciek tajemniczej substancji, której pochodzenie pozostaje wielką niewiadomą. Mieszkańcy miasta uważają, że piana wylewająca się z ziemi w pobliżu rafinerii Marathon może mieć coś wspólnego z opadami deszczu.

Policja zamknęła drogę wokół tajemniczego wycieku do czasu wyjaśnienia sprawy. Pienista substancja ma jasny kolor i wydziela nieprzyjemny odór. Wyciek miał miejsce niedaleko rafinerii, jednak okazało się, że nie jest z nią powiązany.

Policja w Melvindale powiedziała, że ​​wyciek substancji na ulicę miał miejsce już wcześniej, jednak została ona sprzątnięta przez uliczną zamiatarkę. Tym razem odpowiednie służby zostały wezwane na miejsce zdarzenia.

Departament Środowiska Michigan został powiadomiony o zaistniałej sytuacji. Substancja została wysłana do laboratorium w celu zbadania. Obecnie nie wiadomo czym jest ani co wywołuje jej powstawanie.