Nieudana próba zamachu na prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro!

Kategorie: 

Źródło: RT/Kadr z YouTube

Wczoraj w godzinach popołudniowych, podczas przemówienia prezydenta Nicolasa Maduro w stolicy Caracas, nieznani sprawcy próbowali zabić głowę państwa z pomocą dwóch dronów, wyposażonych w ładunki wybuchowe. Atak został udaremniony, lecz kilku żołnierzy odniosło obrażenia w wyniku eksplozji.

 

Na nagraniach wideo widać, jak Nicolas Maduro w pewnym momencie przestaje przemawiać i wszyscy spoglądają w górę. Agenci natychmiast zasłonili prezydenta tarczami, a ludzie wpadli w panikę i zaczęli uciekać.

Dziś Minister Spraw Wewnętrznych Nestor Reverol ujawnił, że drony posiadały po 1 kilogramie ładunku C4 i w porę zostały unieszkodliwione przez służby. Co więcej, aresztowano już kilku podejrzanych. Z kolei prezydent Wenezueli powiedział w państwowej telewizji, że ewidentnie był to zamach na jego życie. Maduro bez wahania wskazał na Kolumbię i stan Floryda, który jest zamieszkiwany przez wielu Wenezuelczyków.

Amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton szybko wyjaśnił, że Stany Zjednoczone nie mają nic wspólnego z zamachem. Wenezuela wyraziła natomiast nadzieję, że Donald Trump zechce udzielić pomocy w walce z terrorystami. Jednak USA jeszcze w tym roku nawoływały do przewrotu wojskowego w Wenezueli, a w zeszłym roku Trump zagroził jej wojną, więc Maduro raczej nie będzie mógł liczyć na wsparcie od państwa, które uznaje za wrogie. Wręcz przeciwnie - skoro w USA oficjalnie mówi się takie rzeczy to Wenezuela ma raczej podstawy sądzić, że Stany Zjednoczone były w pewnym stopniu zaangażowane w próbę zabójstwa.

W wyniku wczorajszego ataku, siedmiu żołnierzy Gwardii Narodowej zostało rannych. Fotografowie uwiecznili na zdjęciu jedną osobę, która była zalana krwią na twarzy. Do zamachu przyznał się założony niedawno ruch oporu, który zasugerował, że będzie dokonywał kolejnych ataków.

 

Jednak zachodnie media wskazują, że nie ma ani jednego nagrania czy zdjęcia, które przedstawiałoby eksplozję lub chociażby pozostałości po zniszczonych dronach. Zamiast tego, dostępne są materiały wideo i zdjęcia, pokazujące apartament, w którym wybuchł pożar z powodu eksplozji.

Dowody w tej sprawie mogą być bardzo potrzebne, ponieważ media sugerują, że mógł być to sfingowany atak, którego celem może być odwrócenie uwagi społeczeństwa od poważnego kryzysu gospodarczego oraz szukanie pretekstu dla wzmocnienia władzy. Swoją drogą to ciekawe, że gdy dochodzi do zamachów w USA, te same media zawsze podają tylko oficjalną prawdę i nie są tak dociekliwe, jak w przypadku Wenezueli.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Mojeimię44

Nie ma juz demokracji jest

Nie ma juz demokracji jest technokracja oparta o żydostwo czyli masonerię i okultyzm. Demokracja była możliwa wtedy kiedy nie było takiego postępu technologicznego. Dzis w wyniku programow nauczania i ogromu medii zrobili nam taką sieczke z mózgu że już naprawde nie wiemy co jest dobre a co złe? Co czytamy od przodu a co od tyłu? Drukują sobie pieniądze jak chcą i kiedy chcą a jak trzeba dodają 1 i kilka zer do swoich kont bankowych. Wszystko jest do góry nogami i do puki do puty pieniadz nie będzie miał zabezpieczenia w złocie dalej tak będzie. Pseudo demokraci żydowskiego pochodzenia sterują całym tym burdelem za pomocą ukrytej masońskiej władzy dając nam namiastke wolnosci byśmy posłusznie pracowali i wykonywali polecenia a sami z technologią dla nas nieosiągalną bawią się w Bogów. Czy jest z tego ucieczka? Nie wiem. Wydaje mi sie że nie. 

Portret użytkownika SurvivorMan

To był sarkazm... A to czy

To był sarkazm... A to czy demokracja faktycznie jest, czy jej nie ma, to oddzielny temat. 

P.S. - Nie wiem jak inni, ale ja wiem co jest dobre a co złe i niestety, muszę powiedzieć że ze szkoły się tego nie wyniesie...
A są tylko (i aż) trzy punkty które są warunkiem człowieczeństwa, dobra i moralności:
1. Człowiek jest częścią przyrody.
2. Człowiek jest częścią społeczeństwa.
3. Człowiek jest częścią rodu.
Rozumiejąc te 3 punkty, rozumiemy czym jest dobro, moralność, człowieczeństwo i co jest dobre a co złe... 
Kto nie rozumie i nie przestrzega choćby jednego z tych punktów, nie jest prawdziwym człowiekiem.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Arya

Rozumiem twój sarkazm. Jest

Rozumiem twój sarkazm. Jest inne rozwiązanie, ale wymaga zaangażowania małych społeczności. Teraz ludzie nie są na to jeszcze gotowi, bo jest za dobrze. Oddajemy swoją wolność w zamian za wygodę. Tak jest na przykład przy płatnościch kartą zamiast gotówką, bo płacenie kartą jest wygodne.... myśle, ze rozumiesz co mam na myśli. 

Złoto nie wchodzi w rachubę, bo nam na to nie pozwolą. Ale łączac technologię z tym co było kiedyś jest mozliwość by coś zrobić. Nie będę teraz opisywał szczegółow, bo wiekszość nie zrozumie albo bedzie przeciwna, ale jak już będzie bardzo źle... to wielu zrozumie, że nie ma ucieczki przed pwenymi rozwiązaniami. Gdy to zostanie wdrożone i się sprawdzi, to bedzie mozna mysleć o wyeliminowaniu technologii. Inaczej mówiąc możemy coś zrobić, ale jeszcze nie teraz i bardzo małymi krokami. Innej mozliwości na razie nie widze, choć nie znaczy to, ze takiej nie ma.

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Skomentuj