Kategorie:
Chiny zrobią wszystko, aby znieść amerykańską dominację na morzach i oceanach. Dlatego kładą ogromny nacisk na rozwój zaawansowanych technologicznie okrętów, w tym także zrobotyzowanych okrętów podwodnych, które będą sprawdzać się między innymi w misjach bojowych.
Gazeta South China Morning Post donosi, że Chiny pracują nad ambitnym projektem tanich i bezzałogowych okrętów podwodnych, które będą obsługiwane przez sztuczną inteligencję. Pierwsze autonomiczne drony wejdą do służby po 2020 roku i mają zapewnić istotną przewagę w potencjalnych bitwach morskich z marynarką wojenną Stanów Zjednoczonych na Morzu Południowochińskim i w zachodnim Pacyfiku.
Zrobotyzowane okręty podwodne będą mogły wykonywać szereg różnych zadań. Sprawdzą się np. w roli zwiadowców, ale będą mogły również dokonać zorganizowanego ataku na wrogie okręty. Autonomiczne drony mogą działać całkiem samodzielnie, lub współpracować z załogowymi okrętami. Dzięki sztucznej inteligencji, okręty podwodne będą mogły bardzo szybko podejmować decyzje o ewentualnym uderzeniu w przeciwnika i dokonywać ataków samobójczych, gdyż nie będzie to wiązało się ze śmiercią chińskich marynarzy.
Naukowcy zwracają uwagę, że technologia posiada ogromny potencjał – szczególnie w misjach bojowych bo „sztuczna inteligencja nie posiada duszy” i z tego powodu idealnie nadaje się do działań wojennych. Szybka analiza danych i podejmowanie prawidłowych decyzji to czynniki, które mogą zadecydować o zwycięstwie. Sztuczna inteligencja jest nie tylko nieustraszona, ale może też w trakcie walki dowolnie zmieniać strategię w zależności od strat własnych oraz strat i liczebności wrogich okrętów.
W chwili obecnej, ostateczną decyzję o ataku zawsze podejmuje człowiek, aby nie doprowadzić do katastrofy, jednak wkrótce może się to zmienić. Mocarstwa coraz bardziej interesują się wdrażaniem sztucznej inteligencji do systemów zbrojeniowych. Tak się składa, że Chiny zamierzają zostać liderem w rozwoju sztucznej inteligencji, co mówi samo za siebie.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Skomentuj