Grecja trawiona przez gwałtowne pożary. Zginęły 74 osoby, wśród ofiar są Polacy

Kategorie: 

Źródło: Twitter

Szybko rozprzestrzeniające się pożary to problem, z którym zmaga się coraz więcej krajów w Europie. Teraz nie tylko Szwecja, ale też Grecja zaczyna prosić o pomoc w gaszeniu ognia. Pożary szaleją między innymi w greckich kurortach w pobliżu Aten i zmuszają ludzi do ucieczki, a straż pożarna nie kontroluje sytuacji.

 

Dotychczas potwierdzono śmierć 74 osób, a ponad 180 zostało rannych. Połowa z nich ucierpiała w kurorcie Mati na wschód od stolicy. Ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się i doszczętnie spalił wiele samochodów oraz budynków. Pożary szaleją również w lasach na zachód od Aten, niedaleko kurortu Kineta. Większą część Attyki oraz fragment półwyspu Peloponez trawi ogień.

Podczas gdy strażacy próbują gasić pożary, mieszkańcom oraz turystom polecono natychmiast uciekać ze swoich domów oraz z hoteli. Właśnie podczas ewakuacji z hotelu Ramada zginęło 10 osób. Wśród zmarłych jest Polka z dzieckiem. Do tragedii doszło jednak na wodzie, gdy przewróciła się łódź, a wszyscy pasażerowie utonęli.

Władze Grecji ogłosiły 3 dni żałoby. Liczba zmarłych, rannych i zaginionych cały czas rośnie, a strażacy wciąż znajdują zwęglone ciała osób, które nie zdołały uciec przed ogniem.

W operacji gaszeniu pożarów bierze udział setki greckich strażaków, lecz wysokie temperatury, susze i silne wiatry sprzyjają rozprzestrzenianiu się ognia. Niektóre kraje Europy zaczynają oferować pomoc. Wśród nich ponownie jest Polska, która wysłała właśnie zespół strażaków i pojazdy pożarnicze do Szwecji.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Skomentuj