Przed spotkaniami prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych Władimira Putina i Donalda Trumpa, które odbędzie się w Helsinkach, mewy zniknęły z ulic miasta, pisze Ilta-Sanomat. Jak zauważono, przed rozmowami między przywódcami obu krajów ulice są uszlachetniane, np. poprzez przycinanie trawników. Lokalni sprzedawcy zauważyli, ze w plenerze nie widać i nie słychać morskich ptaków.

Handlowcy twierdzą, że ptaki zwykle latają nad placem przed pałacem prezydenckim, ale od połowy tygodnia zniknęły. Teraz turyści nie są atakowani z góry. Podróżnicy mogą bezpiecznie jeść lody lub spożywać potrawy w ogródkach pod gołym niebem.

Służby municypalne nie wiedzą, co się stało z mewami. Zauważono, że oddaliły się one od stolicy Finlandii z powodu ptaków drapieżnych, których liczebność wzrosła dość znacznie w ostatnich dniach. Mewy się chronią, aby nie paść ofiarą ataków.

Spotkanie Putina i Trumpa odbędzie się miedzy 8:00 a 16:00 czasu lokalnego 16 lipca br. Będzie pierwszym pełnowartościowym kontaktem obu przywódców bez powiązań z wielkimi szczytami. Rok temu szefowie obu krajów spotkali się po raz pierwszy w Hamburgu przy okazji posiedzenia grupy G20, a następnie krótko komunikowali się w Wietnamie na szczycie APEC.

Fiński browar wyprodukował ograniczoną kolekcję piwa na cześć negocjacji. Wizerunki obu prezydentów będą zdobić etykiety butelek popularnego trunku.