Jedne z najpopularniejszych na świecie owoców niebawem mogą odejść w zapomnienie. Niezwykle groźna choroba zagraża bananom i może spowodować ich całkowite wyginięcie.

Dzięki atrakcyjnemu słodkiemu smakowi i charakterystycznemu kształtowi, banany są jednymi z najpopularniejszych owoców na Ziemi. Każdego roku na całym świecie spożywanych jest około 70 milionów ton bananów.

Może się to wkrótce zmienić, ponieważ choroba grzybicza o nazwie „fusarium” zaatakowała uprawy w Australii i południowo-wschodniej Azji, a także w niektórych częściach Afryki i Bliskiego Wschodu. Jeśli choroba ta trafi do Ameryki Łacińskiej – regionu, z którego eksportowana jest większość bananów – może oznaczać koniec całego gatunku.

Taka sytuacja wydarzyła się już wcześniej. W latach 50. XX w. choroba zaatakowała smaczniejszą i odporniejszą odmianę banana – Gros Michel. Gatunek z powodu swojej małej różnorodności genetycznej wyginął praktycznie całkowicie, dlatego został zastąpiony znaną nam obecnie odmianą Cavendish, która stanowi obecnie 99,99% bananów sprzedawanych na całym świecie.

Problemem jest znów bardzo mała różnorodność genetyczna, powstała w wyniku klonowania rośliny. DNA wszystkich bananów na świecie jest praktycznie takie samo. W związku z tym, jeśli choroba zaatakuje jedną roślinę – wszystkie pozostałe zostaną natychmiastowo zainfekowane ze względu na zerową odporność.

W chwili obecnej nie istnieją również odpowiednie gatunki, które mogłyby być substytutem popularnego Cavendisha. Naukowcy pracują nad zahamowaniem rozwoju choroby oraz wytworzeniem odporności u bananów, jednak badania nie przyniosły jeszcze oczekiwanego rozwiązania.