Węgierska ekspertka ostrzega, że Europa nie stawia żadnego oporu wobec islamizacji

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Od co najmniej kilku lat ostrzega się przed konsekwencjami islamizacji Europy, która odbywa się pod przykrywką masowej migracji. Mamy tu do czynienia z kolejną próbą podbicia kontynentu, lecz tym razem islam nie musi nawet prowadzić wojny, aby zwyciężyć.

 

Nikoletta Incze z Centrum Studiów nad Politycznym Islamem powiedziała w zeszłym tygodniu w trakcie programu Ma Reggel na węgierskiej stacji telewizyjnej M1, że Europa w ogóle nie stawia oporu w obliczu postępującej islamizacji. Ekspertka zwróciła uwagę, że w duchu tolerancji i akceptacji, islam traktowany jest na równi z innymi religiami. Tymczasem historia pokazuje, że islam jako taki nie jest religią, lecz polityczną ideologią podboju, dominacji oraz supremacji, która była regularnie zwalczana.

 

Nikoletta Incze powołując się na badania Uniwersytetu Harvarda powiedziała, że islamizacji nie można powstrzymać, gdy populacja muzułmanów w danym państwie osiągnie 16% całkowitej populacji. Przypomniała również, że Turcja, Egipt i Syria były dawniej chrześcijańskie, natomiast Pakistan był hinduski, Afganistan buddyjski, a w Iranie panował zaratusztrianizm. Wymienione kraje zostały jednak najechane przez Mahometa i jego następców, a następnie zostały zislamizowane w ciągu setek lat.

Teraz islamizację obserwuje się w Europie. Nie wiadomo jednak, kiedy populacja muzułmanów w poszczególnych państwach przekroczy symboliczny poziom 16% całkowitej populacji. Nikoletta Incze wskazuje, że od tego momentu, wyznawcy islamu potrzebują od 100 do 150 lat, aby przejąć dany kraj. Problem w tym, że dawniej polityczny islam był otwarcie zwalczany, dlatego w przypadku bezczynnej Europy, proces islamizacji będzie przebiegał znacznie szybciej.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika alojzy

Fajny obrazek, ale masz coś z

Fajny obrazek, ale masz coś z tzw. wątpliwej "wielkiej chwały", co będzie miało mniej niż 200-300 lat?
No bo wiesz - to właśnie teraz prowadzimy "dialog" z izraelem i nazywa się to ssaniem pały na kolanach do momentu szczęśliwego ajwaj.
Masz jakieś propozycje indywiduów do których powinniśmy się modlić i które powinniśmy błagać, aby ssanie nadal odbywało się jak najbardziej koszernie?

Strony

Skomentuj