Rozpoczęły się prace nad modernizacją Wielkiego Zderzacza Hadronów

Kategorie: 

Źródło: CERN

Rozpoczęto prace nad poważną modernizacją Wielkiego Zderzacza Hadronów. Unowocześnienie pozwoli bardziej szczegółowo badać cząstki elementarne materii. Prace rozpoczęły się w ostatni piątek.

To już kolejna modernizacja największego akceleratora cząstek na świecie. Poprzednie wzbudzały liczne kontrowersje co do bezpieczeństwa prowadzonych tam eksperymentów obejmujących odtwarzanie warunkó występujących po powstaniu Wszechświata. Obecna przebudowa będzie realizowana w ramach projektu HiLumi (ang. High Luminosity Large Hadron Collider).

"Projekt HiLumi pozwoli nam wydobyć znacznie więcej z Wielkiego Zderzacza Hadronów, niż byliśmy w stanie osiągnąć do tej pory.” – powiedział fizyk teoretyczny prof. John Ellis. – „Pozwoli nam to znacznie pogłębić historię wszechświata, przyjrzeć się bardzo rzadkim procesom i przestudiować fizykę cząstek elementarnych znacznie bardziej szczegółowo niż dotychczas.”

Dzięki ulepszeniom, Wielki Zderzacz Hadronów będzie mógł umożliwiać jeszcze więcej kolizji, zwiększając szanse na odkrywanie nowych cząstek.

„Próbujemy skupić cząstki w skompresowane grupy, ponieważ im więcej cząstek znajduje się w danej grupie, tym większe prawdopodobieństwo kolizji.” powiedział Paolo Ferracin, inżynier projektu HiLumi

Prace budowlane związane z modernizacją obejmą budowę szybu o głębokości 80 m, podziemnej hali wyposażonej w sprzęt kriogeniczny oraz tunelu o długości 300 metrów przeznaczonego dla konwerterów energii.

W ramach projektu o nazwie High Luminosity Large Hadron Collider (wcześniej jako Super Large Hadron Collider), specjaliści planują przede wszystkim zwiększyć 10-krotnie świetlność akceleratora. Świetlność jest ważnym wskaźnikiem wydajności zderzacza - jest proporcjonalna do ilości zderzeń, które mają miejsce w danym czasie. Im większa świetlność, tym więcej uzyskamy danych podczas eksperymentów.

 

Niektórzy podnoszą kwestię bezpieczeństwa prowadzonych tam eksperymentów. Fizycy sami mają wątpliwości co do tego czym i dlaczego jerst tak zwany "bezpieczny poziom energii". Czy obawy o to, że korzystanie z LHC sprowadzi na nas kłopoty są słuszne? Nawet pracujący tam uczeni przyznają, że ten wielki akcelerator może wytwarzać mikro czarne dziury. MOże to oznaczać, że spotkamy się z zagrożeniami, których konsekwencji nie umiemy nawet sobie wyobrazić. Pisano nawet petycje do rządów, aby uniemożliwiły niebezpieczne zdaniem skarżących, eksperymenty przeprowadzane w LHC.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.5 (2 votes)
Opublikował: B
Portret użytkownika B

Redaktorka, która pracuje z nami od ponad 3 lat. Specjalizuje się w tematyce medycznej i zdrowym żywieniu. Często publikuje na portalu medycznym tylkomedycyna.pl


Komentarze

Portret użytkownika mojżesz

nie trzeba zadnych czastek

nie trzeba zadnych czastek odkrywac to bzdura dawno wiadmo ze materia zbudowana jest ze swiatla-energii...CERN jest okultystycznym portalem do innego wymiaru..w biblii to jest opisane..to tam powstal internet 666 www, chciano stworzyc czarna dziure ktora zniszylaby ziemie teraz jest plan podpiecie wszystkiego do CERNU chipowanie i 5g stworzenie osobliwosci sztucznej inteligencji i zachipowanie wszystkich i oczywiscie 3 swiatynia "zydowska" w Jerozolimie taki chory plan maja "zydzi"..Polska - polin ma byc jednym z pierwszych krajow-krolikow doswiadczalnych na wwprowdzenie 5g, wszedzie pisza ze jest to bardzo szkodliwe i bedzie prowadzic do transhumanizmu - wyeleminowanu ludzi

Portret użytkownika vassago

Jeśli potrzebują dodatkowego

Jeśli potrzebują dodatkowego chłodzenia, to raczej chodzi tu o manipulację na stanach kwantowych, a "zwiększenie jasności" to potwierdza...

Prowadzą projekt "Awaken" żeby żydowstwo chazarskie otrzymało swojego messiasza z otchłani ...

Portret użytkownika Witek

Pytanie po co robić takie

Pytanie po co robić takie rzeczy jeśli tzw. fizycy nie potrafią zunifikować teorii kwantowej i teorii względności, w konsekwencji "brakuje" im masy we wszechświecie i muszą posiłkować się tzw. ciemną materią i ciemną energią. No chyba że chodzi o ciemną stronę mocy ...

Portret użytkownika Exart

Być może już jednak ją

Być może już jednak ją zunifikowali w którejś z teorii strun lub holograficznej. Żart polega na tym, że za kij nigdy tego nie uda się nam zweryfikować... no, chyba, że przekształcimy cały wszechświat w jeden wielki eksperyment weryfikujący hipotezy, wykorzystamy całą dostępną w rzeczywistości energię. Ewentulanie spadnie nam z nieba jakaś superstruna.

Portret użytkownika NIEDŹWIEDŹ

Prawd ajest taka że planują

Prawd ajest taka że planują otworzyć bramę do innemgo wymiaru bądź odległego zakamarku kosmosu. Będą chcieli sprowadzić takie rzeczy ,których nawet nie jesteśmy sobie wstanie wyobrazić. Naprzykład różnorakie bożki (jednego z nich posąg stoi przyd cernem) olbrzymy i inne mityczne stwory na czele z Antychrystem. Cern to tylko jeden z trybików w całej machinie NWO. Te wszystkie demoniczne byty zostaną sprowadzone gdy przyjdzie czas ostatecznej bitwy pomiędzy złem a dobrem.

Portret użytkownika MiamiVibe

Heh, nie po to ładuje się

Heh, nie po to ładuje się miliardy Euro, żeby zderzać jakieś bozony, czy szukać czarnych dziur. To moim zdaniem służy celom militarnym, a potajemnie wytworzone tam cuda będą lub już zabijają masy nieświadomych ludzi. To że tam szukają jakiś bozonów to tylko bajeczka dla motłochu, żeby podniecał się i przyklaskiwał swoim oprawcom, na usługach syjonistyczno-chazarskiej świty.

Portret użytkownika keri

Bozony nałukofce mają w

Bozony nałukofce mają w czarnych, tylnych, prywatnych dziurach Lol

Dlatego gdy długo siedzą, to w krzesłach robią się dziury - to dowód na to, że ich dupy są czarne i niszczą materię ROFL

Wielki zderzacz zdechł po awarii i nikomu już nie zaszkodzi. Co prawda jest remontowany, lecz czas minął na to, co chciały ścierwa za jego pomocą złego zrobić.

Strony

Skomentuj