Jedna z największych w historii burz piaskowych na Marsie staje się coraz bardziej intensywna. Ogromna burza rozpoczęła się 30 maja 2018 roku i obejmuje ponad 41 milionów kilometrów kwadratowych, co stanowi ponad 25% powierzchni Czerwonej Planety.

W centrum burzy znajduje się łazik Opportunity. Ponieważ nawałnica odcięła dostęp światła słonecznego do planety, poziom mocy łazika znacznie spadł, co zmusiło go do oszczędzania energii i przerwania operacji badawczych.

Inżynierowie NASA próbowali skontaktować się z łazikiem 12 czerwca, jednak bez powodzenia. Zespół badaczy uważa, że ładunek w akumulatorach Opportunity spadł poniżej 24 woltów, a łazik przeszedł w tryb czuwania, co oznacza wyłączenie wszystkich funkcji poza zegarem misji. Zegar misji pozwala sprawdzić poziom energii łazika, po czym usypia system z powrotem.

10 czerwca stężenie pyłu na Marsie było znacznie większe niż w trakcie burzy z 2007 roku, którą Opportunity przetrwał i kontynuował swoją działalność po dwóch tygodniach. Zdaniem naukowców, poprzednia burza była dwa razy mniej intensywna niż obecna. Badacze są jednak dobrej myśli. Niektórzy astronomowie twierdzą, że tak szybka intensyfikacja burzy oznacza, że nie będzie ona trwać długo.