Kategorie:
Sytuacja w Syrii powoli stabilizuje się. Armia rządowa odnosi ważne sukcesy i zdołała między innymi odzyskać pełną kontrolę nad Damaszkiem i sąsiednimi regionami. „Umiarkowani rebelianci” stacjonują jeszcze tylko w dwóch regionach – na północy w muhafazie Idlib oraz na południu w muhafazie Dara. Jednak w najnowszym wywiadzie, prezydent Syrii powiedział, że Kurdowie i wojska USA to ostatni problem, który należy rozwiązać.
Baszar Assad stwierdził, że wojna w Syrii zakończyłaby się już w ciągu 12 miesięcy, gdyby Stany Zjednoczone, Europa i niektóre państwa na Bliskim Wschodzie nie wspierały terrorystów. Od dawna wiadomo, że Zachód wspierał „opozycję”, która składała się między innymi z najemników i obcokrajowców, aby obalić rząd. A skoro nie udało się tego dokonać, USA robią wszystko, aby zakłócić proces stabilizacji państwa.
Jednak prezydent Syrii powtórzył, że jego zamiarem jest odzyskanie całego kraju a prędzej czy później, przyjdzie również czas na Kurdów i wojska Stanów Zjednoczonych, które okupują północno-wschodnią część państwa. Assad wskazał, że rząd prowadzi z Kurdami negocjacje. Większość z nich to Syryjczycy, którzy w każdej chwili mogą odejść od sojuszu z Amerykanami. Jednak jeśli rozmowy nie przyniosą żadnych korzyści, armia rządowa będzie starała się odzyskać ten region siłą, bez względu na obecność wojsk USA.
Prezydent stwierdził, że te ziemie należą do Syrii i jest to jego obowiązek, aby wyzwolić je od nielegalnej okupacji. Amerykanie, zdaniem Assada, tak czy inaczej będą musieli opuścić Syrię i zostaną w jakiś sposób do tego zmuszeni. Władze raczej nie zrealizują tego celu samodzielnie, więc będą musiały liczyć na pomoc z zewnątrz. Nie trzeba raczej przypominać, że zlikwidowaniem tego kurdyjskiego quasi-państwa zainteresowana jest nie tylko Syria, ale również Turcja, Irak i Iran.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Sanktuarium mojej duszy stoi niewzruszone w świetle Bytu Bytów.
nn
Skomentuj