Stany Zjednoczone zawdzięczają sobie wszystkie ostatnie przełomowe wydarzenia na Półwyspie Koreańskim. Chodzi o zbliżenie obu Korei, które w ostatnich tygodniach obserwuje cały świat. Donald Trump, który jeszcze niedawno groził zniszczeniem Korei Północnej, jest teraz nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.

Norweski Komitet Noblowski otrzymał list podpisany przez 18 kongresmenów, którzy argumentują, że Trump przyczynił się do zakończenia wojny koreańskiej, rozbrojenia Półwyspu Koreańskiego z broni nuklearnej i zaprowadzenia pokoju w tej części świata. Ich zdaniem uciążliwe sankcje pozwoliły osłabić gospodarkę Korei Północnej do tego stopnia, że wreszcie zgodziła się negocjować i przystała na żądania Stanów Zjednoczonych.

Today, 17 of my House colleagues joined me in nominating @realDonaldTrump for the 2019 Nobel Peace Prize. pic.twitter.com/TJpJKW9JGH

— Rep. Luke Messer (@RepLukeMesser) 2 maja 2018

Donald Trump jest nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla na rok 2019. Wciąż jednak jest zbyt wcześnie, aby mówić o trwałym pokoju na Półwyspie Koreańskim. Na dzień dzisiejszy są tylko same deklaracje i dobre chęci. Nikt przecież nie wie jak w ogóle będzie wyglądał proces likwidacji broni nuklearnej i czy faktycznie do tego dojdzie. Nikt tak naprawdę nie wie co się stało, że Kim Dzong Un nagle przystał na wezwania Amerykanów i zgodził się oddać technologie wojenne, nad którymi północnokoreańscy naukowcy pracowali od wielu lat.

Nie jest to wykluczone, że Donald Trump zostanie nagrodzony przez Komitet Noblowski. W 2009 roku Barack Obama otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla za jego rzekome starania na rzecz wzmocnienia międzynarodowej dyplomacji, choć w kolejnych latach jego urzędowania Stany Zjednoczone wyraźnie zintensyfikowały bombardowania z użyciem uzbrojonych dronów. Obecna sytuacja jest podobna – Donald Trump może otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla za zaprowadzenie pokoju na Półwyspie Koreańskim, choć w tym samym czasie USA okupują część Syrii i bombardują ją pod pretekstem stosowania broni chemicznej. Pamiętajmy, że swego czasu nawet Adolf Hitler i Józef Stalin byli nominowani do pokojowej Nagrody Nobla.