Chiny będą hodować rośliny na ciemnej stronie Księżyca

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Jeszcze w 2018 roku, Chiny zamierzają przeprowadzić misję kosmiczną na niewidoczną z perspektywy Ziemi stronę Księżyca. Odbędą się tam eksperymenty, w ramach których naukowcy zajmą się hodowlą roślin w specjalnie skonstruowanej miniszklarni.

 

W ramach programu Chang'e 4, Chiny chcą wysłać na Księżyc orbiter oraz lądownik wraz z zrobotyzowanym łazikiem. Misja odbędzie się na ciemnej stronie naszego naturalnego satelity. Tym samym Chiny zamierzają zostać pierwszym państwem, które wykona lądowanie na niewidocznej stronie Księżyca.

Źródło: NASA

To właśnie tam odbędą się wspomniane eksperymenty polegające na hodowli roślin. Chińczycy dostarczą na Księżyc mały ekosystem w specjalnej kapsule o wymiarach 18 cm x 16 cm. W jej wnętrzu umieszczone zostaną nasiona ziemniaków i rzodkiewnika pospolitego oraz jaja jedwabników. Miniszklarnia będzie odpowiednio zabezpieczona przed zbyt niskimi lub zbyt wysokimi temperaturami i będzie emitować sztuczne światło.

Źródło: Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna

Misja kosmiczna, zgodnie z obecnymi założeniami, rozpocznie się w grudniu bieżącego roku. Eksperyment ten pozwoli również ustalić, w jaki sposób słaba grawitacja może wpływać na przetrwanie organizmów żywych. Z wielu dotychczasowych badań wiemy, że mikrograwitacja ma negatywny wpływ na ludzkie zdrowie i jest to jedna z większych przeszkód, jakie będą stały na drodze do kolonizacji Księżyca i innych planet, a także lotów w przestrzeni kosmicznej. Niewykluczone, że będzie to jeszcze większy problem niż sama hodowla roślin z przeznaczeniem do spożycia.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika eKolo

Sporo Chińczycy zarezerwowali

Sporo Chińczycy zarezerwowali już ciemną stroną Księżyca to w takim razie ja zajmę się jasną. Posieję miętę, tymianek i bazylię a wodę doprowadzę rurociągiem z Marsa (przecież jest zamarznięta na biegunach). Maszyny rolnicze doślę kurierem z Ziemi i wystosuję wniosek o dopłaty unijne. Widzę jednak w tym wszystkim jeden główny problem - nie chce mi się...

Jeśli kto nie wierzy to oświadczam: tak samo moja jak i powyższa informacja jest tyle samo warta...

Portret użytkownika inzynier magister

chiny z ich dwoma miliardami

chiny z ich dwoma miliardami ludzi musząprzenieśćsię na księżyc ! w eurokołchozie będzie wojna ! szkopskie enwuo już rozmieszcza wosjko islamskie gdzie się da ! to wiadomosc z dziś ! "Niemcy nie przestają przyjmować uchodźców. W tym tygodniu rząd kanclerz Angeli Merkel obiecał Komisji Europejskiej, że zaopiekuje się kolejnymi 10 tys. migrantów.Komisja Europejska do roku 2019 chce rozlokować w państwach unijnych 50 tys. uchodźców z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Jak poinformował w rozmowie z niemieckimi mediami unijny komisarz ds. wewnętrznych i migracji, Dimitris Awramopulos, Berlin zadeklarował przyjęcie 10 tys. osób z tej puli. Inne kraj już wcześniej zgłosiły się po pozostałe 40 tys., stąd cel najnowszego programu relokacyjnego został osiągnięty. – Niemiecki rząd znowu jest we właściwym miejscu, gdy chodzi o międzynarodową solidarność – komisarz chwalił Berlin. http://www.pch24.pl/niemcy-zadeklarowali-przyjecie-kolejnych-tysiecy-imigrantow-z-afryki-i-bliskiego-wschodu,59706,i.html#ixzz5DCKB1FZD

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika vagabondo

wojne to ty masz w tepej

wojne to ty masz w tepej mozgownicy, Nie będzie żadnej wojny, każda operacja wojskowa jest konsultowana i uzgadniana z drugą stroną. Jak zwykle,
 jedni i drudzy sobie postrzelają, w lokalnych rozgrywkach,pozbędą sie starych zapasów amunicji i tak jest od 50 -u lat.
 Interes sie kręci, fabryki zbrojeniowe mają nowe zamówienia i zagwarantowany zbyt, kontrolowana jest stopa bezrobocia,
 banki i bankowcy dobrze prosperują a w raz z nimi cala ta otoczka wojenna. Nikt nie jest zainteresowany globalną wojną
światową bo to by był koniec interesu. Stado baranów, którzy nie wiedzą o co chodzi / 98 % społeczeństwa/ jest karmiona
  papką wojenną aby łatwiej było kontrolować i rządzić ciemną masą, która pracuje i utrzymuje  rozgrywających te gierki -
Którzy reasumując są bardzo mądzrzy na swój sposób.

Strony

Skomentuj