Automatyka i robotyka spowoduje masowe bezrobocie albo państwo Orwella

Kategorie: 

Gdy czyta się powieści science fiction z lat siedemdziesiątych lub osiemdziesiątych ubiegłego wieku to często opisują one społeczeństwo, w którym większość prac domowych wykonują roboty. Autorom wydawało się to oczywiste, że robotyzacja przyniesie same pozytywy, ale są i mroczne strony. Co zrobić z tymi wszystkimi ludźmi, których zastępują maszyny?

 

Można odnieść wrażenie, że procesy te przebiegają bardzo szybko, ale nikt tego nie zauważa. Dokąd zmierza proces automatyzacji montowni samochodów? W naturalny sposób praca ludzka będzie zastępowana robotami aż dojdzie do tego, że wielka fabryka będzie mogła zatrudniać kilka osób obsługi.

 

Powstaje pytanie, co z resztą pracowników? Każdy z nich a zwłaszcza jego praca to ogromny koszt dla pracodawcy a robot wymaga tylko taniego utrzymania, nie choruje, nie pali papierosów tracąc czas, nie potrzebuje urlopu i przede wszystkim za robota nie płaci się horrendalnego podatku ZUS. Człowiek jest zawodny i drogi a robot wręcz przeciwnie.

 

Niektóre rządy na świecie w tym nasz zdają się podświadomie dostrzegać ten proces, ponieważ przybywa biurokratów, których głównym zajęciem staje się utrudnianie życia tej pozostałej poza władzą większości, która może wkrótce stać się mniejszością. Można się spodziewać nowego prawa, które będzie dodatkowo opodatkowywało prace robotów. Władze z pewnością tego spróbują próbując się ratować.

 

Nie oszukujmy się, o ile nie zmieni się podejście fiskalne do obywateli pracy będzie coraz mniej i o ile wszystkie firmy nie zostaną znacjonalizowane to każdy normalny przedsiębiorca będzie dążył do obniżenia kosztów a największe powodują zawsze ludzie. Jak gdyby w odpowiedzi rośnie biurokracja, która dla ludzi o niewielkich aspiracjach życiowych stanowi wymarzone miejsce pracy.

 

Być może automatyka i robotyka doprowadzi do tego, że znaczna większość społeczeństwa będzie żyła na garnuszku państwa, które będzie ich wynagradzało za nikomu niepotrzebne bzdurne działania polegające głównie na przelewaniu z pustego w próżne. Niestety nasze przywiązanie do fiskalnego ucisku oraz postępy w robotyce mogą wpłynąć na naszą rzeczywistość w sposób negatywny.

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika ozuty

Najpierw niszczy się

Najpierw niszczy się gospodarkę i spędza ludzi do miast, a potem się tłumaczy, że nie ma dla nich pracy przez robotykę. Gdzie jest ta robotyka? Wszystko przeniesione do innych krojów, a u nas zostały same usługi z armią urzędników. Robotyka to jest w mojej kuchni i na dodatek made in China.
 Zaborca nigdy nie będzie dbał o rozwój kraju mu podległego.

Portret użytkownika Aleklawo

Prędzej czy później skończy

Prędzej czy później skończy się na tym,że poprzez rozwój automatyzacji będziemy mogli żyć w świecie dostatku, ale nie będziemy mieli pracy, by zarobić na dostęp do tego dobrobytu. Jest na to rozwiązanie i nazywa się Resource Based Economy ( Gospodarka Oparta Na Zasobach, ew. Gospodarka Zasobowa, ew. Gospodarka Oparta o Prawa Naturalne) i opowiadają o niej filmy takie jak Zeitgeist:Moving Forward, Zeitgeist:Addendum, czy Future by Design.

Portret użytkownika MCRemek

Pisałem już o tym w takim

Pisałem już o tym w takim kontekście jakieś 12 lat temu na jakimś forum, nie pamiętam czy mforum czy mkforum jkieś takie było lata temu, nieznalazłem mojego wpisu po iluś latach no,. ale fakt taki jest, oglądałem nie dawno filmik porównujący linie produkcyjną aut z chyba lat 70 z dzisiejszą. W pierwszym przypdaku człowiek - monter był co jakieś 2m podawali liczby pracownikó nie pamiętam już, a w drugim przypadku było kilku na całą halę w sensie danego etapu produkcji. Oczywiście nie wszyscy producenci jeszcze osiągneli tak zautomatyzowaną linie produkcjną, natomiast jest oczywiste, że to kwestia czasu. Rzeczywiście problem nie w tym, ale w tym co z ludźmi, moim zdaniem będzie za ileś lat pewna opłata odprowadzana do rządu od takich firm, będzie się to wyliczało odpowiednio biorąc pod uwagę wartość produktu, zysk, koszty, itp itd, w taki sposób ażeby wypłacać ludziom coś w rodzaju stałej kurowniówki na poziomie minimalnej krajowej, w każdym razie najniższej wartości tak aby każdy kto będzie wykonywał jakąkolwiek prace miał zawsze nieco większe wynagrodzenie z tego tułu.
Musi tak się stać, wystarczy ruszyć głową i pomyśleć jak dana dziedzina na podstawie obecnego wskaźnika rozoju będzie wyglądała za kilk czy naście lat. Nie tylko monterzy z fabryk znikną, ale też kierowcy autobusów, tramwajów, sprzedawcy w marketach, przedwszystkim kierowcy różnych zawodów, ale należy zwrócić uwagę również na biura, gdy nie było komputerów była masa księgowych i kadrowych z masą pomocnków, komputeryzacja wypiera skutecznie rzeszę ludzi, można przecież pujść do biura rachunkowego jednosobowego obsługującege wiele firm jednocześnie dzięki komputerowi z softem do księgowania, kadr, płac itp itd.
O pracę będzie gorzej właśnie również z tego powodu a nie tylko polityki rządzących.

Portret użytkownika brutal

NIE zgadzm się z tobą ,wina

NIE zgadzm się z tobą ,wina jest przedewszystkim polityków ,wybieramy rządy właśnie poto żeby broniły naszych interesów,i regulowały niektóre takie kwestie ,weżmy taki przykład dlaczego nie regulują ilości robotów do ilości miejsc pracy człowieka ,przeliczając to na konsumcję, co jest podstawą do naszej egzystęcji PRACA,czy jest to aż tak nie istotne? jeśli rząd niema na to wpływu to pytam się po co mi taki rząd ? po cholere mam ytrzymywać darmozjadów ? to dlaczego nie można uprawiwiać marychy .bo te kwestie są regulowane! bo nie mieliby dodatkowych wpływów !!!! narodzie obudz się i zacznij krzyczeć bo pewnego dnia ,nie obudzisz się.

Portret użytkownika Elida

NIestety, ale to juz sie

NIestety, ale to juz sie dawno zaczelo, roboty ktore miały pomagać ludziom przy wykonywaniu pracy, zastapily ich. Ale czy tu nie objawia sie ludzka natura, a chec czynienia dobra jest tak naprawde przykrywka uspokajajaca nasze sumienia? Czy w samym postepie jest cos zlego, czy kamien sam w sobie moze byc zly? To nasze pragnienia ksztaltuja ten swiat, czy ktos pragnie byc dobry ?

Portret użytkownika Art

  Tu chodzi o postęp i

  Tu chodzi o postęp i ekonomię. Technika rozwija się najpierw na potrzeby wojska, po to aby mieć przewagę nad innymi. Potem nowości trafiają do cywilnych zastosowań. Roboty są konstruowane, by sami żołnierze nie ginęli w wojnie a tym samym podnosi się ich morale. Tylko popatrz - drony, skaczące pchły i inne roboty. Druga branża to produkcja przemysłowa, by ekonomicznie produkty były jak najtańsze, a trzecia to medycyna. Każdy bogaty człowiek nie będzie żałował pieniędzy na swoje zdrowie. Konkurencja i ekonomia. Nie ma tu nic o dobrych czy złych ludziach.
   Po za tym to nieprecyzyjne określenie dobrzy lub źli ludzie. Można mówić - pazerny, nieszczery, podstępny. W świecie kapitalizmu takie cechy się wyostrzają niektórym ludziom Smile Dobrzy ludzie dla mnie to ludzie szczerzy a przy najmniej nie oszuści i kłamcy i z odpowiednim charakterem tzn. opanowani, z zasadami, nie agresywni, nie wybuchowi, nie politycy Smile Raz słyszałem jak sobie gadali znajomi: "dobry, to był chłop orzący pole w 60tych latach - wyluzowany, szczery i uczynny. A teraz to i arcybiskup może okazać się pedofilem".

Portret użytkownika ahlet

Owszem, nasze pragnienia

Owszem, nasze pragnienia kszytałtują ten świat. Pytaniem jest kto kształtuje nasze pragnienia? Każdy człowiek na ziemi chce być szczęśliwy. Problem polega na tym że każdy inaczej to szczęście sobie wyobraża ale prawie każdy wierzy że pieniądze pomogą mu to szczęście osiągnąć. Każdy słyszał conajmniej kilka razy że pieniądze szczęścia nie dają ale mało kto w to wierzy. Dobro i zło jako takie nie istnieją. W ludzkiej naturze nie ma więc chęci czynienia ani dobra ani zła, jest natomiast genetycznie zakodowana -(jak w każdych zwierzętach społecznych) chęć pomagania innym. Robotyzacja nie zmieni świata ani na lepsze ani na gorsze jesli my tego nie zrobimy, a nie zrobimy jeśli nie zrozumiemy czym szczęście jest.

Portret użytkownika ksiazepokoju14

o tak to sa zmiany na ziemi

o tak to sa zmiany na ziemi niestety nie na dobre.problem w tym ze ludzie nie chca sie buntowac przeciwko wlasnej wladzy....najpierw media swoje robia tzn otepiaja a potem ludzie ida glosowac na klamcow takich jak w poprzednich wyborach.dla mnie liczy sie dobro polakow pewnie was tez nie za 10 tysi czy 12 nawet..wystarczy srednio krajowa tak zwana.nie ukrywam ze ta planeta schodzi na glebokie nisze.na koncu jest smierc...wiadomo ze roboty sa tanie i dokladniejsze niz czlowiek.z tym ze rzadzacym po czesci o to chodzi.....zeby robotow bylo jak najwiecej.to jeden z elementow depopulacji bo czlowiek bez pracy po kilku miesiach umiera.im jest na reke a nam nie.pracowalem w fabryce samochodow i wiem ze jak wdrozyli robota jakiegos tam to tych ludzi ktorzy cos wykonywali poprostu zwolnilii.przykro mi ale ten ktory twierdzi zE Z  nasza polska oraz planeta jest wszystko dobrze to chyba jeszcze nie spojrzal prawdzie w oczy.prawda bywa niewygodna i bardzo bolesna w tym wypadku...ludzie raczej chca widziec tylko koniec swojego nosa i nic wiecej.pozdro z poznania.pokoj dobre dusze.

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem