Kategorie:
W dniu wczorajszym w Strefie Gazy odbyła się kolejna manifestacja Palestyńczyków. Tłumy ludzi zgromadziły się przy granicy z Izraelem, gdzie doszło do kolejnej masakry. Tym razem liczba ofiar jest mniejsza, lecz na Izrael nieprzerwanie spływa szeroki strumień krytyki z całego świata.
Podobnie jak w zeszłym tygodniu, izraelskie wojsko zastosowało ostrą amunicję, gumowe kule i gaz łzawiący przeciwko Palestyńczykom, którzy brali udział w demonstracji. Siły zbrojne otrzymały polecenie strzelać do każdego, kto zbliży się do ogrodzenia granicznego na odległość mniejszą niż 500 metrów. Snajperom najwyraźniej pozwolono strzelać także do dzieci i nieletnich.
من يظنّ أنّه يستطيع التخفي من وراء عدسات قوّاتنا فهو مخطئ، نحن نراكم بوضوح، ولن نسمح لأحد بمجرّد المحاولة للمس بأمن #إسرائيل ومواطنيها. كفاكم سذاجةً وتعريضًا لأنفسكم للخطر.#لا_شيء_يخفى_علينا#مش_عودة_فوضى #مسيرة_الفوضى #فرضى#جمعة_الكوشوك pic.twitter.com/FiSU54uVfc
— افيخاي ادرعي (@AvichayAdraee) 6 kwietnia 2018
Lekarze ze Strefy Gazy ustalili, że w piątek zginęło 7 Palestyńczyków a niemal 300 zostało rannych. Większość z nich posiada rany postrzałowe. Tym razem w demonstracji wzięło udział mniej ludzi, stąd też mniejsza liczba poszkodowanych, lecz w nadchodzących tygodniach mają odbyć się kolejne marsze. Podczas ostatniego protestu przy izraelskiej granicy, który odbył się w piątek w zeszłym tygodniu, wojsko zabiło 17 Palestyńczyków a około 1.500 zostało rannych. Szpitale w Strefie Gazy są niemal przepełnione.
Rządu wielu państw świata sugerują, aby Izrael zrezygnował z ostrej amunicji i zaczął stosować bardziej humanitarne metody obrony granicy. Oczywiście państwo żydowskie nie traktuje tych uwag poważnie i zaznacza, że ochrona kraju przed "terrorystami" jest dla niego priorytetem.
Marsze Palestyńczyków nawiązują do dawnych wydarzeń, gdy Izrael 15 maja 1948 roku ogłosił niepodległość. Tego samego dnia wybuchła pierwsza wojna arabsko-izraelska, w wyniku której setki tysięcy ludzi uciekło lub zostało wysiedlonych bez możliwości powrotu. Palestyńczyny nazywają dzień 15 maja Katastrofą (Nikba).
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
,,Europa albo będzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale" - Robert Schuman
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.
Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,
W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej?
Strony
Skomentuj