Według włoskiej prasy Papież Franciszek stwierdził, że piekło nie istnieje

Kategorie: 

Źródło: kadr z YouTube

Katolicy muszą się nieźle nagimnastykować aby jakoś objaśnić dziwne teorie obecnego papieża Franciszka. Najnowsza z nich, że piekło nie istnieje, została wypowiedziana w wywiadzie jakiego udzielił włoskiemu dziennikarzowi Eugenio Scalfariemu, założycielowi gazety La Repubblica.

 

Wywiad stał się na tyle popularny, że do sprawy w oficjalnym oświadczeniu odniósł się nawet Watykan. Stwierdzono, że to co napisano nie stanowi "wiernej transkrypcji słów Ojca Świętego". Scalfari twierdzi, że rozmawiał z papieżem o potępieniu dusz.

"Dusze nie są karane. Ci, którzy okażą skruchę, otrzymają wybaczenie i zajmą miejsce pośród kontemplujących Boga, natomiast ci, którzy nie wyrażą żalu, nie będą mogli otrzymać przebaczenia i znikną. Piekło nie istnieje, istnieje unicestwianie grzesznych dusz"-miał powiedzieć papież

Jezuita na tronie piotrowym, Jorge Maria Bergoglio zwany papieżem Franciszkiem, już od pięciu lat sieje spustoszenie w kościele katolickim i prowadzi go ku ewidentnej schizmie, której jak sam mówi nie wyklucza. Wcześniej zasłynąl twierdzeniami, że ateiści również pójdą do nieba, bo nie trzeba wierzyć w Boga. Teraz dowiadujemy się, że według niego Piekła nie ma.

 

Kilka dni temu papież ten wydał polecenie, aby księża rozgrzeszali "grzech aborcji". Papiez ten wielokrotnie wypowiadał się przeciwko nauce kościoła i jego katechzmowi. Jego adhortacja Amoris Laetitia doprowadziła do konsternacji w zakresie rozumienia nauki papieskiej odnośnie sakramentów dla rozwodników. Można powiedzieć, że papież Franciszek cały czas konsekwentnie redefiniuje pojęcie grzechu dopuszczając kolejno jako akceptowalne takie rzeczy jak aborcja, środki antykoncepcyjne czy homoseksualizm.

 

Można odnieść wrażenie że misję papieża Franciszka jest przeoranie całego kościoła i zmodyfikowanie go w kierunku jakiejś nowej postępowej religii. Obecny Ojciec Święty raz za razem szokuje katolików, którzy nie rozumieją dlaczego odrzuca nauczanie wszystkich swoich poprzedników. Z tego powodu dla coraz większej ilości ludzi identyfikujących się jako katolicy, jest coraz trudniej zrozumieć intencje i sens słów papieża Franciszka, negującego tradycję i wcześniejsze nauczanie kościoła.

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 3.6 (5 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Tomasz123

Do Max1983.Rzecz w tym ,że

Do Max1983.Rzecz w tym ,że Bóg Jahwe(lub Jehowa jak kto woli) stworzył silnego człowieka odpornego na grzech.Było dwóch doskonałych ludzi w historii Ziemi:Jezus Chrystus i ....Adam-pierwszy człowiek.Adam chciał być równy Bogu: księga Rodzaju 3;5  "(5) lecz Bóg wie, że gdy tylko zjecie z niego(owoc z drzewa poznania dobra i zła), otworzą się wam oczy i będziecie jak Bóg, znający dobro i zło. "Chciał władzy decydowania co jest dobre ,a co złe-zresztą tak samo jak wielu współczesnych ludzi.Wielu ludzi uważa, że narkotyki są dobre,mordowanie innych np. za pieniądze jest super pod warunkiem ,że nie ma za to kary.Dlatego posłuszeństwo Jezusa Mesjasza było tak istotne.Był to pewien rodzaj "testu" ,który udowodnił Aniołom i Szatanowi ,m.in to ,że doskonały człowiek może być posłuszny nie tylko przy pokusach typu "jakiś tam owoc",ale też np.władza na Ziemi:Ewangelia Mateusza 4;8-10 BP   (8) Znowu bierze Go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazuje Mu wszystkie królestwa świata z całym ich przepychem, (9) i mówi Mu: - To wszystko dam Tobie, jeżeli upadniesz na twarz i złożysz mi hołd. (10) Wtedy mówi mu Jezus: - Idź precz, szatanie, napisano bowiem: "Panu, Bogu Twojemu, hołd składać będziesz i Jemu tylko będziesz służył".Było to bardzo istotne potwierdzenie dla aniołów Boga,że doskonali ludzie mogą żyć na Ziemi i będą posłuszni Bogu w każdej sytuacji,nawet przy ponownym buncie jakiegoś człowieka czy anioła, który odbędzie w przyszłości po bitwie Armagedonu.     Księga Apokalipsy(Objawienia) 20;7-9 (7) A gdy się skończył tysiąc lat, szatan zostanie zwolniony z więzienia. (8) I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, aby ich zgromadzić na bój. A liczba ich jak piasek morski. (9) I rozlali się jak ziemia szeroka i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. A od Boga z nieba zstąpił ogień i pochłonął ich.                          Na razie ludzie degenerują się od czasów Adama coraz bardziej,na szczęscie Bóg Jahwe(Jehowa) rzucił nam koło ratunkowe w postaci wybaczenia grzechów poprzez skruchę i wiarę w przelaną krew Jezusa Mesjasza.Apostoł Paweł pisał:List do Rzymian 7;14-25 (14) Wiemy, że Prawo jest duchowe, ja natomiast jestem cielesny i podlegam grzechowi. (15) Nie umiem bowiem pojąć tego, co czynię. Nie czynię tego, co chcę, lecz to czynię, czego nienawidzę. (16) Jeśli zaś czynię to, czego nie chcę, przyznaję Prawu, że jest ono dobre. (17) Dlatego już nie ja to czynię, lecz grzech, który we mnie przebywa. (18) Wiem, że nie mieszka we mnie - to znaczy w moim ciele - dobro. Chęć bowiem dobrego czynu szybko zjawia się we mnie, wykonanie jednak - nie. (19) Bo nie czynię dobra, którego chcę, lecz popełniam zło, którego nie chcę. (20) Jeśli zaś czynię to, czego nie chcę, nie ja to wykonuję, lecz grzech, który we mnie przebywa. (21) Wyraźnie więc doświadczam, że we mnie, który chcę czynić dobro, przebywa zło. (22) Zgadzam się bowiem z Prawem Boga, lecz dzieje się to wbrew temu wszystkiemu, co jest we mnie. (23) Dostrzegam w sobie inne prawo - przeciwstawiające się prawu mojego umysłu i poddające mnie w niewolę prawa podyktowanego przez grzech, który we mnie przebywa. (24) Jestem nieszczęśliwym człowiekiem! Któż mnie wyrwie z ciała podległego tej śmierci? (25) Bogu niech będą dzięki przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Tak więc ja sam, dzięki umysłowi, jestem sługą Prawa Bożego, a przez ciało jestem niewolnikiem prawa podyktowanego przez grzech."      To dotyczy każdego człowieka , w tym i mnie.Dlatego Max 1983, nie zamartwiaj się swoimi potknięciami(mam nadzieję że nikogo nie zabiłeś),tylko poproś Boga Jahwe(Jehowa) o pomoc przez Jezusa Chrystusa.

Portret użytkownika Max 1983

Nie będę się wdawał w głebszą

Nie będę się wdawał w głebszą dyskusję bo troche nie mam na to czasu i pewnie ochoty.Może dlatego ,że w każdej takiej dyskusji wiele tych samych wątków się pojawia, a ile razy można pisać to samo.Ale uderza mnie jedno ,że skoro Bóg stworzył człowieka doskonałego, to czemu ten zawiódł?Czy człowiek doskonały nie powinien sobie poradzić z pokusą grzechu,choćby pychy(bo cheć stania się rownym swemu stwórcy to delikatnie mówiąc pycha?)Pomijam już kwestie tego jak doskonały Bóg mógł stworzyć istote która jednak upadła .Druga kwestia to że przecież Bóg wie o wszystkim co było jest i będzie, czyli musiał wiedzieć ,że istoty które stworzy go zawiodą.No i ostatnia kwestia wolnej woli.Jesli dajesz komus wolną wolę to czy możesz jednoczesnie tworzyć mu jakieś zakazy albo karac za jego wybory?

Tak czy siak pare cytatów które przytoczyłeś jest ciekawych ,a konkluzja jest zblizona do mojego sposoby myślenia(czyli ważne by innych nie krzywdzić i czuć jakiś żal za swoje potknięcia i niedoskonałości, a nie uważać się za chodzący ideał)Moje losy zmieniła bardzo cięzka choroba z która walcze 17 lat już i nie wiem jaki bym był gdyby nie ona.Wiele rzeczy potoczyło się nie tak i wiem, że popełniłem mnóstwo błędow i wykazałem zbyt wiele słabości .Jedno z czego jestem dumny ,że nigdy nikogo(przynajmniej świadomie)nie skrzywdziłem(no może czasem mnie poniesie jak ktoś mnie wkurzy ,ale na słowach się konczy).Pozdrawiam.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Anna Marta Evans

No i wychodzi na to ze to

No i wychodzi na to ze to pierwszy w historii papiez ktory zaczal czytac Biblie. A Biblia mowi ze kara za grzech jest smierc, nie wieczne meki. Wieczne zatracenie, wieczna zalada nie smazenie sie w ogniu. Bog zabrania tortur. Bog stawia przed czlowiekiem dwa wyjscia - zycie lub smierc. Tylko czekac kiedy papiez skonczy czytac Biblie i zdementuje reszte bredni w ktore kosciol katolicki kazal wierzyc swoim wiernym. A zapewniam was , ze tych bredni jest bardzo duzo.

 

Portret użytkownika Max 1983

Nigdy nie rozumialem jak

Nigdy nie rozumialem jak katolicy moga łączyć osobę ponoć nieskonczenie dobrego Boga i jednocześnie kogoś kto skazuje na piekło.Mękę ktora nie ma końca i to nie tlyko zwyrodnialcow ,ale nawet ludzi według naszych norm wmiare normalnych....ktorzy coś tam nabroili(nie wiem kochanke miał np)To moim zdaniem obrazanie Boga ,robienie z niego potwora.

Świat to zło i powinien przestać istnieć.Ludzie większości to gnidy i życzę im tego samego.Bóg??A Boga mam w tym samym miejscu gdzie on ma mnie.

Portret użytkownika Rzymski Katolik

Człowiek po smierci sam

Człowiek po smierci sam skazuje się na piekło widząc to, jak grzeszne spędził życie na ziemi. Bedąc na sądzie w jednej chwili poznaje całą Prawdę i widzi swoje życie oczami Boga. Ci, którzy popełnili ciężkie grzechy i odrzucili rękę miłosiernego Boga nie potrafią zniesć tego widoku i z powodu swej ohydy i brudu nie mogą wejsć do przeczystego Królestwa Niebieskiego. Świadomi, że nigdy juz nie zobaczą i nie odczują Boga, przeklinaja Go skazując sami siebie na wieczne cierpienie i nieszczęscie. To że ktos tam miał kochankę to nie jest normalne według naszych norm, ale niewiernosć, obrazanie Boga i przysięgi małżeńskiej, egoizm, nieczystosć, cielesnosć, pycha, grzech ciężki! Na szczescie Bóg nam daje narzędzia do walki z grzechem w postaci Sakramentów Świętych i nauki Koscioła, czyli modlitwy, postu, jałmużny, sakramentaliów, przykazań, Słowa Bożego!

Portret użytkownika Solo8o

Skoro tak powiedział, to

Skoro tak powiedział, to szacun. W końcu jeden powiedział (chyba) prawdę. Piekło i niebo jest stanem umysłu i to od nas zalerzy gdzie się znajdujemy i w jakim miejscu znajdziemy się po śmierci, a także jakie energie do siebie przyciągamy.

Historia lubi się powtarzać...Prawda? Nieprawda. Historia nie jest jakimś nadrzędnym ożywionym tworem, nie jest zbiegiem przypadkowych sytuacji. Zdarzenia są skutkiem czegoś, co było wcześniej planowane.

Portret użytkownika alojzy

Przyznam, że bardziej niż

Przyznam, że bardziej niż opowieści o piekle, ciekawi mnie np. jakim torem poszły myśli jezuitów kiedy nazwali swoje obserwatorium "lucifer".
Sądzę, że samo to więcej by wyjaśniło niż pokrętne bajania papy na temat braku (lub nie) piekła i innych rzeczy.

Strony

Skomentuj